Mazda3 BK Y6 '05 1.6 MZ-CD "RED PEARL"
"Maluchy" stoją i polewają olejem od spodu
Właściciel niespecjalnie się przykłada do ich pielęgnacji.
Ale ja nie o tym chciałem... nazwijcie mnie wariat, ale niespełna godzinkę temu zakończyłem etap drugi, czyli wygłuszanie bagażnika i tylnych nadkoli.
Łączny czas pracy tego etapu to 9godzin. Robiłem bez pośpiechu, a jeszcze kilku sąsiadów mi zawracało gitarę, widząc jak wybebeszyłem auto, nie mogli wyjść z podziwu, a ja na dobrą sprawę przecież nic magicznego nie robiłem. Ot przylazł, rozgrzebał i wykleja
Kilka fotek, które "postępem prac" zazębiają się z poprzednimi.
Z racji późnej pory oraz tego, że tak się rozkręciłem zapomniałem o aparacie i cykaniu kolejnych fot
Generalnie wziąłem do prac za grubą piankę (2cm), ale udało mi się ją szczelnie upchnąć za boczki w bagażniku. Podłogę sobie tymczasowo odpuściłem, bo już na oko wiedziałem, że mi się nie domknie wykładzina. Potrzebne są cieńsze maty (domówię GMS pewnie).
Ostatnia godzina to skrzętne składanie gratów na swoje miejsce, tak aby nic nie trzeszczało. Oparcie kanapy znowu dało o sobie znać, jedna śruba nie poszła do końca po gwincie, więc jest na 5,5
Powymieniałem i uzupełniłem brakujące spinki. Na koniec jeszcze 30minut ogarniania bajzlu na stanowisku roboczym.. Teraz zimne
na sen, a jutro mam nadzieję doznać satysfakcji. Dobranoc 
Właściciel niespecjalnie się przykłada do ich pielęgnacji.

Ale ja nie o tym chciałem... nazwijcie mnie wariat, ale niespełna godzinkę temu zakończyłem etap drugi, czyli wygłuszanie bagażnika i tylnych nadkoli.

Łączny czas pracy tego etapu to 9godzin. Robiłem bez pośpiechu, a jeszcze kilku sąsiadów mi zawracało gitarę, widząc jak wybebeszyłem auto, nie mogli wyjść z podziwu, a ja na dobrą sprawę przecież nic magicznego nie robiłem. Ot przylazł, rozgrzebał i wykleja

Kilka fotek, które "postępem prac" zazębiają się z poprzednimi.
Z racji późnej pory oraz tego, że tak się rozkręciłem zapomniałem o aparacie i cykaniu kolejnych fot

Generalnie wziąłem do prac za grubą piankę (2cm), ale udało mi się ją szczelnie upchnąć za boczki w bagażniku. Podłogę sobie tymczasowo odpuściłem, bo już na oko wiedziałem, że mi się nie domknie wykładzina. Potrzebne są cieńsze maty (domówię GMS pewnie).
Ostatnia godzina to skrzętne składanie gratów na swoje miejsce, tak aby nic nie trzeszczało. Oparcie kanapy znowu dało o sobie znać, jedna śruba nie poszła do końca po gwincie, więc jest na 5,5
Powymieniałem i uzupełniłem brakujące spinki. Na koniec jeszcze 30minut ogarniania bajzlu na stanowisku roboczym.. Teraz zimne
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Spód poszła póki co taśma, ale domówię jakąś piankę 8mm-13mm?. Tam już mi został łatwo dostępny fragment do oklejenia pianką, reszta trudniej dostępna ma dwie warstwy – co bym już drugi raz tego nie rozbierał, bo to jest sporo niepotrzebnego dłubania.
Rundka po zakupy, wyglądało to tak jakbym chciał się przesiąść na tylną kanapę i dalej prowadzić
Z tyłu nie docierają żadne szumy, całość hałasu w kabinie nadaje teraz klekot i przednia oś.
Następny etap >> drzwi, ale to dopiero jak zagoją się łapki i Łucja przestanie kręcić głową, "jak można całą noc spędzić w garażu?"

Rundka po zakupy, wyglądało to tak jakbym chciał się przesiąść na tylną kanapę i dalej prowadzić

Następny etap >> drzwi, ale to dopiero jak zagoją się łapki i Łucja przestanie kręcić głową, "jak można całą noc spędzić w garażu?"
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
powiem tak: chciałbym mieć u siebie wygłuszone w ten sposób, ale w życiu się za to nie zabiorę z wrodzonego lenistwa
więc szacun 


Ponieważ 18 sierpnia minął trzeci rok razem, w ostatnim czasie (przy okazji odnowienia OC+AC) podjąłem kilka strategicznych decyzji odnośnie auta i Naszej wspólnej przyszłości. Generalnie jestem bardzo zadowolony z dotychczasowej eksploatacji oraz tego, że pod względem ogólnej kondycji czas jest dla mojej Mazdy bardziej łaskawy niż chociażby dla mnie – ostatni serwis zębów kosztował mnie więcej niż coroczny przegląd w ASO
Z racji przebiegu w niedługim czasie "do zrobienia przy aucie" czeka mnie regeneracja turbo, ale to i tak było w planie przy okazji programu. Mazda podobnie do mnie przybiera kilogramy (czyt. wygłuszenie), więc kilka kucy w górę w ramach kuracji powinno Nam pomóc.
Nawiązując do powyższego, w przerwie między wygłuszaniem udałem się przed komputer na "drobne" zakupy, aby zrobić Madzi prezent. Niebawem na pokład wpadną:
– amory BILSTEIN B8 Sport/Performance (komplet –> tył dotarł, czekamy na przód);
– 2x mocowania "poduszki" amortyzatorów tył KAYABA (przód ogarniałem w minionym sezonie przy okazji sprężyn);
– osłony+odboje KAYABA (komplet);
– łączniki stabilizatorów CTR (komplet);
– gumy drążka stabilizatora OEM (przód i tył);
Graty brane w TOP END POWER oraz mazparts.pl
Wątpię, abym ogarnął montaż do piątku (Ryki), ale i tak będzie wesoło.
Po wszystkim planujemy jeszcze geometrię, bo już dwa sezony nie robiona.
Tymczasem weekendowe pucowanie poszło w..zdu z poranną nawałnicą
W czwartek pucujemy od nowa.

Z racji przebiegu w niedługim czasie "do zrobienia przy aucie" czeka mnie regeneracja turbo, ale to i tak było w planie przy okazji programu. Mazda podobnie do mnie przybiera kilogramy (czyt. wygłuszenie), więc kilka kucy w górę w ramach kuracji powinno Nam pomóc.

Nawiązując do powyższego, w przerwie między wygłuszaniem udałem się przed komputer na "drobne" zakupy, aby zrobić Madzi prezent. Niebawem na pokład wpadną:
– amory BILSTEIN B8 Sport/Performance (komplet –> tył dotarł, czekamy na przód);

– 2x mocowania "poduszki" amortyzatorów tył KAYABA (przód ogarniałem w minionym sezonie przy okazji sprężyn);
– osłony+odboje KAYABA (komplet);
– łączniki stabilizatorów CTR (komplet);
– gumy drążka stabilizatora OEM (przód i tył);
Graty brane w TOP END POWER oraz mazparts.pl
Wątpię, abym ogarnął montaż do piątku (Ryki), ale i tak będzie wesoło.
Po wszystkim planujemy jeszcze geometrię, bo już dwa sezony nie robiona.
Tymczasem weekendowe pucowanie poszło w..zdu z poranną nawałnicą
W czwartek pucujemy od nowa.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
macvas napisał(a):– amory BILSTEIN B8 Sport/Performance
Polecam

Yo, mr. White!
- Od: 8 kwi 2012, 13:05
- Posty: 994 (0/10)
- Skąd: okolice Świdnika
- Auto: M6 GG LF-DE '06
Przemku, przyznam, że jakiś czas temu rozważałem taką opcję, ale wybrałem ostatecznie ten kierunek z racji raz że niżej już do garażu nie pocisnę a dwa, że Weitec'i mam na pokładzie i jestem w zasadzie usatysfakcjonowany. Ufam, że wszystko ładnie podejdzie i zawias się "trochę" usztywni, a nowe łączniki staba zrobią robotę w zakrętach, bo obecne się już poddają.
Jeżeli wszystko pójdzie po myśli to do jutrzejszego wieczora całość będzie na pokładzie.
Większość gratów już u mnie. Jutro ostatnia do południa paczusia i auto ląduje u Wieśka
Jeżeli wszystko pójdzie po myśli to do jutrzejszego wieczora całość będzie na pokładzie.

Większość gratów już u mnie. Jutro ostatnia do południa paczusia i auto ląduje u Wieśka
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Dzień dobiegł końca i wszystkie zamówione części znalazły się na pokładzie.
Co się okazało poprzednie części wszystko z pierwszego montażu, więc ich żywotność powoli dobiegała końca a Wiesiek na warsztacie nie miał łatwo z robotą, ale i tak uwinął się w niecałe cztery godziny
Kolega swirek też miał swój udział przy robocie, więc Tomek brawo Ty! i w Rykach stawiam kolejkę 
Nie robiłem zdjęć, ale komórką coś dla potomnych ustrzeliłem.
Na pełen opis wrażeń przyjdzie jeszcze czas, ale Czerwona na B8 powędrowała ciut wyżej, co tylko potwierdza fakt zużycia poprzednich lag. Przed Rykami jeszcze geometria, bo koła na przedzie zjadło
a daję słowo, że na wiosnę jeszcze były w dobrym stanie.. tak czy siak to ich ostatni sezon.
Krótka rundka do domu upewniła mnie, że wybór był słuszny.. auto usztywniło się, a jednocześnie wyczuwam diametralną poprawę komfortu. Nie ma nurkowania, hopki i inne nierówności wybiera jak salonówka
Co się okazało poprzednie części wszystko z pierwszego montażu, więc ich żywotność powoli dobiegała końca a Wiesiek na warsztacie nie miał łatwo z robotą, ale i tak uwinął się w niecałe cztery godziny
Nie robiłem zdjęć, ale komórką coś dla potomnych ustrzeliłem.
Na pełen opis wrażeń przyjdzie jeszcze czas, ale Czerwona na B8 powędrowała ciut wyżej, co tylko potwierdza fakt zużycia poprzednich lag. Przed Rykami jeszcze geometria, bo koła na przedzie zjadło

Krótka rundka do domu upewniła mnie, że wybór był słuszny.. auto usztywniło się, a jednocześnie wyczuwam diametralną poprawę komfortu. Nie ma nurkowania, hopki i inne nierówności wybiera jak salonówka

-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
macvas napisał(a):Czerwona na B8 powędrowała ciut wyże
Moja na nich też wyżej stoi i nie chce opaść

macvas napisał(a): Nie ma nurkowania, hopki i inne nierówności wybiera jak salonówka
Szkoda, że nie jedziesz w oesie, przetestowałbyś w torowych warunkach
Yo, mr. White!
- Od: 8 kwi 2012, 13:05
- Posty: 994 (0/10)
- Skąd: okolice Świdnika
- Auto: M6 GG LF-DE '06
Myślę, że w następnym sezonie zlotowym uda mi się już przygotować auto pod debiut w oes (czy raczej zestroić furmankę pod aspiracje i umiejętności woźnicy
), bo owszem BK'a uchodzi za auto "idiotoodporne", które ciężko jest wyprowadzić z równowagi, ale przy mojej bujnej fantazji za kółkiem wszystko jest możliwe, więc wolałbym mieć auto w pełni przygotowane. Idąc w tym kierunku potrzebuję jeszcze usprawnić hamownię i zobaczyć jak się ma ślimak oraz przeniesienie napędu. Póki co ten sezon zamknie obiecywana konserwa, zwłaszcza że zawias już ogarnięty jak mniemam na dłuższy czas. 

-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Też chyba dawno mnie tu nie było, a widzę Maciek stał się samodzielny i zabrał do pracy, nawet nie zadzwonił i nie powiedział "Wpadaj, działamy", a chętnie bym pomógł
Może w Rykach wykleimy drzwi? Pogoda ma być idealna 

-
makmarc
makmarc napisał(a):Może w Rykach wykleimy drzwi?
Kusisz.. jakby co weź klucze ja wezmę materiały
Z drugiej strony będzie tyle znajomych twarzy, że chyba szkoda czasu na warsztaty.
Rok temu najchętniej wymazałbym z pamięci, w Poznaniu z kolei pół dnia pucowałem auto (by potem spadł deszcz), więc pojutrze będę delektował się Waszym towarzystwem a wyklejanie zostawimy na inszy czas. Ewentualnie ktoś mnie nauczy ściągać cięgna od zamków, bo chyba to mnie przerasta albo ja mam dwie lewe ręce w tej kwestii

Zaległa focia jak ogarnąłem boczki.
barakam napisał(a):Piękna maszyna.
Dzięki! Staram się by było miodnie, ale droga wciąż daleka.
Ostatnio edytowano 4 paź 2016, 14:39 przez macvas, łącznie edytowano 1 raz
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Ryki 2016 za Nami.
Zlot jak najbardziej udany. Dziękuję wszystkim obecnym za możliwość spotkania i wymiany wspólnych doświadczeń motoryzacyjnych i innych takich
Z spraw dotyczących Nas – Czerwona wylądowała na hamowni. Ostatni pomiar robiłem w styczniu 2015 roku i było 117 kucy przy 271 niutach. W Rykach na rolkach strzeliła mega bąka
i po chwili w aucie pojawił się jeden kuc więcej, za to moment spadł o 20 niutów, co wg kierownika hamowni wskazuje na problemy z geometrią turbiny.. Być może wystarczy wyczyścić układ i ponownie wyregulować, ale jednak przy moim przebiegu, dla spokoju ducha stawiałbym na regenerację. Jest jeszcze opcja, którą zdiagnozowali kiedyś Wiesiek z gadula, że gdzieś tam jest minimalna nieszczelność, co równiez mogłoby wpływać na wyniki. Tak czy owak szykuje się wydatek. 
Wykres wrzucę rano, jak zeskanuję w robocie
Zlot jak najbardziej udany. Dziękuję wszystkim obecnym za możliwość spotkania i wymiany wspólnych doświadczeń motoryzacyjnych i innych takich
Z spraw dotyczących Nas – Czerwona wylądowała na hamowni. Ostatni pomiar robiłem w styczniu 2015 roku i było 117 kucy przy 271 niutach. W Rykach na rolkach strzeliła mega bąka


Wykres wrzucę rano, jak zeskanuję w robocie
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Ile mat Ci poszło na bagażnik sam, bez podłogi pod kanapą? Zastanawiam się ile mi braknie z moich zapasów żeby to ogarnąć 
Robiłeś według jakiejś zdjęcio-relacji, czy na czuja?
Robiłeś według jakiejś zdjęcio-relacji, czy na czuja?
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1038
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości