Mazda3 BK LF '04 Sedan Top Sport – sprzedana

[Nightfall]

Cudeńko

[Strodus]

Twoja mazda Buczos jest piękna, ale ta gleba z filmiku, to jak na mój gust już duże przegięcie. Wszystko z umiarem.

[jack3000]

Mazda z filmiku jest zaje*sta, ale to dlatego, że biała
Poza tym Strodus ma rację... minuta 3:10

http://www.youtube.com/watch?v=N2Y5ZUDVNd0

[Seraf aka "bez sensu"]

Tak nisko to można sobie pozwolić na airlifcie a jeśli buczos robi tym autem kilometry to niestety mija się to totalnie z celem

[petro]

Naoglądałem się w niedziele gwintów, negatywów etc i stwierdzam, że sedan na konkretnej glebie z delikatnymi negatywami wyglądał by naprawdę nieźle...
Może kiedyś, jak wygram w totka to czarna trójka będzie w pierwszej kolejności na liście "stance to do" i będzie autem tylko zlotowo -weekendowym. Nie dużym kosztem, można by zrobić z niej ładną "pokrakę", bo baza już jest .... ehmm.... no ale wróćmy do rzeczywistości: autem robię 25tys km rocznie po różnych polskich drogach więc niżej jej póki co nie posadzę...

Otóż to. Fajnie byłoby mieć takie autko tylko na specjalne okazje, być typowym auto freak'iem i cieszyć się z udanych modów. Niestety, jeśli auto służy do codziennych przemieszczeń (w moim przypadku niespełna 40 tys/rok) nie można sobie pozwolić na zbyt daleko idące zmiany (zglebienie etc.) ze względów przynajmniej praktycznych a czasami i finansowych. Poza tym auto dzień w dzień musi być gotowe do jazdy, a przeróbki pochłaniają nie tylko pieniądze ale i czas. Najlepiej kupić jakiś drugi samochód do zwykłej eksploatacji, a ten jedyny wymuskany dłubać, bo jedno do wszystkiego wymusza zbyt duże kompromisy.

[Pyton162]

dlatego gwint ma racje bytu, bo na zloty kładziesz na ziemie a na co dzien ustawiasz tak zeby mozna bylo jezdzic po naszych pieknych drogach .

[krzysiek3d]

Tak nisko to można sobie pozwolić na airlifcie [...]

Czy chodziło o airride ?

[Seraf aka "bez sensu"]

airlift/airride = potato/patato każdy wie o co chodzi

[petro]

dlatego gwint ma racje bytu, bo na zloty kładziesz na ziemie a na co dzien ustawiasz tak zeby mozna bylo jezdzic po naszych pieknych drogach .

Trochę w tym racji jest. Tylko jak już przytulisz Mazdusię do matki ziemi i będzie cieszyć oko , to zawsze jest pokusa, żeby jej tak bardzo nie dźwigać z powrotem.

wydziargane na petorowym SGS3

[Pyton162]

ja obecnie mam tak ustawione ze i fajnie wyglada i da sie przejechać przez leżących policjantów
Moim zdaniem nie ma sensu nizej schodzic bo nie ma w tym żadnej logiki

[buczos]

Generalnie kilka razy zdarzyło mi się przytrzeć o próg... ale przez większość przejeżdżam bez problemu

Ciekawy jestem czy u ciebie Pyton leży dużo niżej niż u mnie. Ze zdjęć ciężko zobaczyć. Ile masz mniej więcej od przedniego zderzaka do ziemi? albo od progu do ziemi?

[Pyton162]

jutro zmierzę to ci napisze. Ty masz 18 wiec jeszcze lepiej bo samym kołem idziesz do góry . Jakis tydzien temu na allegro byl zawias KW do BK z 1 tys ale bardzo szybko ktoś kupił

[buczos]

Kilka zdjęć z weekend majowego na Chorwacji. Mazda spisała się bez zarzutów 2100km bez problemu.
Zaskoczony byłem spalaniem – jadąc delikatnie – tempem zwiedzającym 50-90km/h, udało się zrobić około 415km na 36l lpg, co daje około 8l/100
kilka fotek:

[petro]

Ta Twoja Mazduśka to nawet kolorystycznie pasuje do pięknego krajobrazu.

wydziargane na petorowym SGS3

[D@m$on]

Piękne widoki trzeba by się wybrać:)

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

[Dominator]

Pierwsze zdjecie to jak "fotoszopka"
Ale jest git
co do chorwacji, tez na to choruje.. ale wolal bym w wakacje

[hubertgal]

Ja nie wiem jak Ty jeździsz Ja cały czas poruszam się w granicach 10-12l/100km choćbym nie wiem co robił Ale chyba to wina trochę tego, że mieszkam w Warszawie i tutaj się poruszam!

Chorwacja to piękny kraj!

[buczos]

Pierwsze zdjecie to jak "fotoszopka"

no dobra, trochę przesadziłem z suwakiem ale nie w photoshopie

Ja nie wiem jak Ty jeździsz Ja cały czas poruszam się w granicach 10-12l/100km choćbym nie wiem co robił Ale chyba to wina trochę tego, że mieszkam w Warszawie i tutaj się poruszam!

Chorwacja to piękny kraj!

W kwestii spalania to przede wszytkim poruszam się tak 50/50 miasto-drogi lokalne. Warszawa na pewno jest kilka razy bardziej zakorkowana niż Rzeszów, stąd ta różnica pewnie Na autostradzie przy prędkościach w granicach 160km/h spalania oscyluje w granicach – 11-12l/100km.
Co do Chorwacji do byłem pierwszy raz i jestem dosyć zauroczony tym krajem, w szczególności jazdą "ósemką" wzdłuż wybrzeża.
Jedyne co jest męczące to hałas przy wyższych prędkościach... nieseryjny dolot i wydech robią swoje ale jest do przeżycia

[hubertgal]

Mi hałas dokucza w seryjnym samochodzie... A też chciałbym kiedyś zrobić dolot i wydech

Dlatego w tym roku wygłuszenie

[Chaty]

sweet
ale tek patrze na pierwsze foto, to nie myślałeś o jakiejś skromnej dokładeczce na przód , bo progi jakby wyglądały niżej, chyba, że tak na tym foto