Mazda3 BK Y6 '05 1.6 MZ-CD "RED PEARL"
Co się tyczy Mazdy ja nie mam tajemnic.
Testowałem sobie ten magiczny ekranik w nowej trójce, Trasa Generalska, "lekko" burzowa pogoda wczoraj była wieczorem. W czasie moich zabaw z konsolą tempomat był na 80km/h ustawiony, bo przecież tam nikt nie jeździ równe 70km/h.. no i przy tych nowych wiaduktach wyrósł fotoradar na zwężeniu do jednego pasa i ograniczeniu do 50km/h a ja jak ten głupi dalej klikam.. pstryk (najpierw myślałem że to piorun) i mam pamiątkę w aucie Santandera
jakbym mało się na swoją mazdę wykosztował, to jeszcze do tej Michałowej się dołożyłem
Testowałem sobie ten magiczny ekranik w nowej trójce, Trasa Generalska, "lekko" burzowa pogoda wczoraj była wieczorem. W czasie moich zabaw z konsolą tempomat był na 80km/h ustawiony, bo przecież tam nikt nie jeździ równe 70km/h.. no i przy tych nowych wiaduktach wyrósł fotoradar na zwężeniu do jednego pasa i ograniczeniu do 50km/h a ja jak ten głupi dalej klikam.. pstryk (najpierw myślałem że to piorun) i mam pamiątkę w aucie Santandera

jakbym mało się na swoją mazdę wykosztował, to jeszcze do tej Michałowej się dołożyłem

-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Moja refleksja: felgi od REXa rewelacja. Nawet jakby dawali je seryjnie do M3 to nadal by była rewelacja.
Mnie osobiście bije po oczach pomarańczowy kierunkowskaz w tylnych lampach... może by tak polifty albo ledy
No i jeszcze pytanie do spotu: co to za nakrętki do kół w tej srebrnej M6 na rexach. Bardzo wyrazisty kolor (chyba że podciągnięty na potrzeby sesji w photoshopie). Dla swojej kupiłem NIBY czerwone TPI które za rok będą już srebrne ... I kolor felg zdecydowanie bardziej w moim guście
A @Seraf to czym dojechał
Mnie osobiście bije po oczach pomarańczowy kierunkowskaz w tylnych lampach... może by tak polifty albo ledy
No i jeszcze pytanie do spotu: co to za nakrętki do kół w tej srebrnej M6 na rexach. Bardzo wyrazisty kolor (chyba że podciągnięty na potrzeby sesji w photoshopie). Dla swojej kupiłem NIBY czerwone TPI które za rok będą już srebrne ... I kolor felg zdecydowanie bardziej w moim guście

A @Seraf to czym dojechał
Moje dziewczyny: Kasia Agatka Alinka exMazda3 BK i Mazda6 GL
Marcinowe nakrętki to bodaj aluminiowe D1 SPEC JDM w kolorze złotym. Fakt, różnie on wypada w aparacie.
Seraf "dojechał" się dzień wcześniej na imprezie..
ale na tym spocie woził się szóstkami.
Kierunki ala jajko sadzone mają swój urok.. no ale lampy led prędzej czy później wpaść muszą.
To jutro możesz być rozczarowany, ale to tylko kolor przejściowy będzie – kolejna opcja tymczasowa-budżetowa.
Seraf "dojechał" się dzień wcześniej na imprezie..
Kierunki ala jajko sadzone mają swój urok.. no ale lampy led prędzej czy później wpaść muszą.

I kolor felg zdecydowanie bardziej w moim guście
To jutro możesz być rozczarowany, ale to tylko kolor przejściowy będzie – kolejna opcja tymczasowa-budżetowa.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Uspokoję Pana Panie.. wczoraj spolerowana 
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Wleci coś pewnie w inszym czasie.
Nie mógłbym sprawić tego zawodu koleżance Magdalenie.
A póki co trzeba i warto nacieszyć oko głębią barwy.
Nie mógłbym sprawić tego zawodu koleżance Magdalenie.
A póki co trzeba i warto nacieszyć oko głębią barwy.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
swirek, proszę
jak dzisiaj wsiadłem do swojej to z całym szacunkiem dla BK poczułem istotę słowa "uwsteczniony"
a na poważnie, jutro u Marcina obcykamy, dzisiaj jeszcze musiałem pół dnia taśmy dociskające na progach wozić, aby 3m dobrze chwycił.
Tak.. urobiłem się przy czyszczeniu, a wystarczyło poczekać na działanie tarczy polerskiej
jak dzisiaj wsiadłem do swojej to z całym szacunkiem dla BK poczułem istotę słowa "uwsteczniony"
a na poważnie, jutro u Marcina obcykamy, dzisiaj jeszcze musiałem pół dnia taśmy dociskające na progach wozić, aby 3m dobrze chwycił.
Ven napisał(a):A pasek też wyleciał
Tak.. urobiłem się przy czyszczeniu, a wystarczyło poczekać na działanie tarczy polerskiej

-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Na dzisiaj tyle, hamownia na tyle zrobionb, Weiteci opuściły Madzię, Rexy na szybkiego ogarnięte plastidipem, poskladane i pojechało
a i znaczek z przodu w plastidipie, na tylną klapę i cb radio zabrakło czasu.

-
makmarc
Dopiero zlądowałem w Białym.
Zahaczyłem jeszcze o Ostrowie Maz. (sprzedać 16") i Warszawę (biznes deal u brata). W sumie wyszła pętla z 450km, ale po kolei.
Z rana szybki wypad do Łomży do makmarc'a.
W warsztacie zabrakło na starcie fazy (stąd główne prace przy aucie nieco się przesunęły), ale my z Marcinem byliśmy tak naładowani do roboty, że po kilku kursach z podmianką opon (na zimowe
) wzięliśmy moje Rex'y w obroty. Szybkie polerowanie, płukanie i plastilak. W nieco ponad dwie godziny koła były zrobione.
W tym czasie Magda powędrowała pod sufit (na Marcinowych zimówkach – a nie mówiłem Ci że kiedyś przywdzieję te full wypas kołpaczki
).
Tak jak Marcin wyżej wspominał wpadły sprężyny Weitec – na moje oko siadło ciut mocniej niż na eibachach, ale to ocenimy na zlocie. Przyznam że w trakcie prac na podnośniku przez moment nawet się zestrachałem jak to będzie wyglądać na Rex'ach – bo na zimówkach było ciasno – co się potem okazało Marcin wozi się na profilu 60, stąd moje obawy były przedwczesne.
Do tego ogarnięte tyle tylne heble (Bosh+TRW) i poduszki amora z mocowaniem (komplet SACHS na przednią oś). Generalnie tu jestem zadowolony. Coś tam mi z przodu minimalnie popiskuje (stawiam jakby te mocowania na morach, bo dobiega z okolic kielichów), ale stawiam że za jakiś czas się dotrze – podobnie jak springi które widać też muszą się odnaleźć w nowym otoczeniu (tak jak mój tyłek). Pozatym auto trochę powisiało na podnośniku. Póki co jestem mega zadowolony – odkryłem swoje auto na nowo – płynie jak przyklejone. Do tego ten banan, gdy na trasie kilku "seria Maździarzy" aż nachylało głowę ponad kierownicę – by dostrzec ten znaczek... mz-cd
Jakież było ich zdziwienie i "nie kaman".
Marcin, jeszcze raz dzięki za fajnie spędzony dzień i Twoją pasję oraz nakład pracy. Jesteś the best
Zahaczyłem jeszcze o Ostrowie Maz. (sprzedać 16") i Warszawę (biznes deal u brata). W sumie wyszła pętla z 450km, ale po kolei.
Z rana szybki wypad do Łomży do makmarc'a.
W warsztacie zabrakło na starcie fazy (stąd główne prace przy aucie nieco się przesunęły), ale my z Marcinem byliśmy tak naładowani do roboty, że po kilku kursach z podmianką opon (na zimowe

W tym czasie Magda powędrowała pod sufit (na Marcinowych zimówkach – a nie mówiłem Ci że kiedyś przywdzieję te full wypas kołpaczki

Tak jak Marcin wyżej wspominał wpadły sprężyny Weitec – na moje oko siadło ciut mocniej niż na eibachach, ale to ocenimy na zlocie. Przyznam że w trakcie prac na podnośniku przez moment nawet się zestrachałem jak to będzie wyglądać na Rex'ach – bo na zimówkach było ciasno – co się potem okazało Marcin wozi się na profilu 60, stąd moje obawy były przedwczesne.
Do tego ogarnięte tyle tylne heble (Bosh+TRW) i poduszki amora z mocowaniem (komplet SACHS na przednią oś). Generalnie tu jestem zadowolony. Coś tam mi z przodu minimalnie popiskuje (stawiam jakby te mocowania na morach, bo dobiega z okolic kielichów), ale stawiam że za jakiś czas się dotrze – podobnie jak springi które widać też muszą się odnaleźć w nowym otoczeniu (tak jak mój tyłek). Pozatym auto trochę powisiało na podnośniku. Póki co jestem mega zadowolony – odkryłem swoje auto na nowo – płynie jak przyklejone. Do tego ten banan, gdy na trasie kilku "seria Maździarzy" aż nachylało głowę ponad kierownicę – by dostrzec ten znaczek... mz-cd




Marcin, jeszcze raz dzięki za fajnie spędzony dzień i Twoją pasję oraz nakład pracy. Jesteś the best

-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
piękna jest
do zobaczenia niedługo
ale aż tak to mu nie słodź, bo w piórka obrośnie

macvas napisał(a):Jesteś the best
ale aż tak to mu nie słodź, bo w piórka obrośnie

Rafal, Marcin też mi to dzisiaj wypominał – ale nietaktem byłoby nie powiedzieć dziękuję, nawet białostoczaninowi w Łomży.
A poniżej jeszcze takie tam media. Nie za dużo tu widać, ale lepszy rydz niż nic.
https://youtu.be/d6R2526Qwwo
A poniżej jeszcze takie tam media. Nie za dużo tu widać, ale lepszy rydz niż nic.
https://youtu.be/d6R2526Qwwo
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Weitec'a bardziej odczujesz jak np. miękkiego Eibach'a. Sprężyny używane kupowałeś? Jeśli tak to raczej nie siądzie już niżej. Chociaż na zdjęciach całkiem fajnie posadziło
Pytanie jak silnik odczuwa większe felgi?
Sprężyny są używki (tuv z datą z października 07), ale i tak młodsze niż moje ori.
Siąść niżej (przód) to już bankowo nie pójdzie. Dupencja będzie za to bardziej narażona na przeładowanie.
Jak dla mnie jest dobrze – chociaż przeczuwam, że moje Panie nie będą zadowolone.
Prawdę powiedziawszy to chyba "różnica" siedzi w psychice kierowcy.
Ja nic nie sugeruję, bo każdy sobie będzie potem teorię dorabiał. Napewno są insze opory toczenia, które przekładają się na inne spalanie, auto hebluje też w inny sposób niż na 16" (wymaga mocniejszego docisku, czuję bo mam jeszcze przyzwyczajoną stopę
).
Zrobiłem przeszło 450km i po drodze, jak zrzucałem kolejne kilogramy (a auto dzisiaj miałem raz doładowane raz niemal puste) to było coraz lepiej.
Myślę, że po wyprawie do Czaplinka, będę mądrzejszy w tym temacie.
Jak po tym modzie coś wymięknie w tym aucie, to w pierwszej kolejności stawiam na amory w drugiej mój tyłek.
Siąść niżej (przód) to już bankowo nie pójdzie. Dupencja będzie za to bardziej narażona na przeładowanie.
Jak dla mnie jest dobrze – chociaż przeczuwam, że moje Panie nie będą zadowolone.
wilusjdm napisał(a): Pytanie jak silnik odczuwa większe felgi?
Prawdę powiedziawszy to chyba "różnica" siedzi w psychice kierowcy.
Ja nic nie sugeruję, bo każdy sobie będzie potem teorię dorabiał. Napewno są insze opory toczenia, które przekładają się na inne spalanie, auto hebluje też w inny sposób niż na 16" (wymaga mocniejszego docisku, czuję bo mam jeszcze przyzwyczajoną stopę

Zrobiłem przeszło 450km i po drodze, jak zrzucałem kolejne kilogramy (a auto dzisiaj miałem raz doładowane raz niemal puste) to było coraz lepiej.
Myślę, że po wyprawie do Czaplinka, będę mądrzejszy w tym temacie.
Jak po tym modzie coś wymięknie w tym aucie, to w pierwszej kolejności stawiam na amory w drugiej mój tyłek.

-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości