
Mazda3 BL 2.3T MPS '11 260KM Velocity Red [RENOWACJA]
1, 2
Kawał roboty, dobrze się to czyta i ogląda 

Auto z rocznika 2011, czyli ma standardowy wiek większości moich nabytków w momencie zakupu.
Jak już wszystko powymieniasz i zakonserwujesz, to daj znać – odkupię po jakiejś zaniżonej cenie
Jak już wszystko powymieniasz i zakonserwujesz, to daj znać – odkupię po jakiejś zaniżonej cenie
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
zadra, zapraszam – MPS będzie najprawdopodobniej wystawiony na sprzedaż, ale cena będzie adekwatna do zainwestowanych środków 
- Od: 26 gru 2015, 09:57
- Posty: 161 (2/12)
- Skąd: KOS
- Auto: Mazda3 BL MPS '11 2.3T
Mazda3 BM '16 2.0 [*]
Mazda3 BN '18 2.0
koolczas napisał(a):zadra, zapraszam – MPS będzie najprawdopodobniej wystawiony na sprzedaż, ale cena będzie adekwatna do zainwestowanych środków
Uuuu, Panie, to stać mnie będzie za jakieś 17lat na Twoje auto, jeśli oczywiście zdrowie pozwoli tak długo mi pracować a komornik nie zdąży zlicytować..

Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Kolejny update z prac – tempo wzrasta, bo chciałbym w tym roku jeszcze zaliczyć jakąś trasę 
Najważniejsze info – Mazda opuściła dziuplę i udała się na piaskowanie i konserwację, wyrwało ją z kapci tak że tylko zderzaki zostały
Tymczasem regenerujemy ostatnie elementy – po ściągnięciu zderzaka kilka blaszek wymagało ratunku i chciałem na nich zrobić eksperyment z domowym piaskowaniem z użyciem lekko zmodyfikowanego pistoletu do przedmuchiwania. Eksperyment uważam za udany – patent świetnie nadaje się do takiej drobnicy, idealnie w każdy zakamarek sięgnie i sporo czasu oszczędza w porównaniu ze szczotką drucianą
Do pozostałej drobnicy klipsów, nakrętek kupiłem myjkę ultradźwiękową dzięki której również sporo roboty można zaoszczędzić, wrzucamy dojechane klipsy do wody z detergentem, odpalam grzanie i wibracje i po pół godziny części jak nowe
Z obszycia wróciła również rzutem na taśmę dzień przed odjazdem auta kiera i fotel po naprawie. Miło zobaczyć kompletne wnętrze po praktycznie roku czasu. Jedyne jeszcze co będzie do zmiany to srebrna wstawka na kierownicy, muszę się zastanowić co z nią zrobić czy pomalować czy coś innego wymyślić.
Do montażu również przygotowany odświeżony w całości układ wydechowy i wszystkie osłony termiczne. W miejscach gdzie korozja zjadła trochę uszy do mocowań z blachy aluminiowej przygotowałem podkładki wzmacniające materiał. Końcówki fabryczne obcięte – same chromy nie wyglądały źle ale końcówka rury do której były przymocowane już była tragiczna. Zamówione nowe BUZZERY fi100mm, takie same jak mam w BN – na zdjęciu porównanie do ori fi90mm.
Kolejny update ze startu montażu już wkrótce
Najważniejsze info – Mazda opuściła dziuplę i udała się na piaskowanie i konserwację, wyrwało ją z kapci tak że tylko zderzaki zostały
Tymczasem regenerujemy ostatnie elementy – po ściągnięciu zderzaka kilka blaszek wymagało ratunku i chciałem na nich zrobić eksperyment z domowym piaskowaniem z użyciem lekko zmodyfikowanego pistoletu do przedmuchiwania. Eksperyment uważam za udany – patent świetnie nadaje się do takiej drobnicy, idealnie w każdy zakamarek sięgnie i sporo czasu oszczędza w porównaniu ze szczotką drucianą
Do pozostałej drobnicy klipsów, nakrętek kupiłem myjkę ultradźwiękową dzięki której również sporo roboty można zaoszczędzić, wrzucamy dojechane klipsy do wody z detergentem, odpalam grzanie i wibracje i po pół godziny części jak nowe
Z obszycia wróciła również rzutem na taśmę dzień przed odjazdem auta kiera i fotel po naprawie. Miło zobaczyć kompletne wnętrze po praktycznie roku czasu. Jedyne jeszcze co będzie do zmiany to srebrna wstawka na kierownicy, muszę się zastanowić co z nią zrobić czy pomalować czy coś innego wymyślić.
Do montażu również przygotowany odświeżony w całości układ wydechowy i wszystkie osłony termiczne. W miejscach gdzie korozja zjadła trochę uszy do mocowań z blachy aluminiowej przygotowałem podkładki wzmacniające materiał. Końcówki fabryczne obcięte – same chromy nie wyglądały źle ale końcówka rury do której były przymocowane już była tragiczna. Zamówione nowe BUZZERY fi100mm, takie same jak mam w BN – na zdjęciu porównanie do ori fi90mm.
Kolejny update ze startu montażu już wkrótce
- Od: 26 gru 2015, 09:57
- Posty: 161 (2/12)
- Skąd: KOS
- Auto: Mazda3 BL MPS '11 2.3T
Mazda3 BM '16 2.0 [*]
Mazda3 BN '18 2.0
Koniec jest bliski – od spodu w 95% wszystko zamontowane – nie skręcone jeszcze na gotowo bo czekam na szpilki od wydechu żeby wymienić stare gwinty za mocno zjedzone mają i jeszcze jakieś drobne pierdoły spinki itd. Po konserwacji goła podłoga czeka na montaż finalny:
Wszystkie zakamarki mega zakonserwowane, profile zamknięte pozalewane woskiem. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to nie wiem czy taka specyfika procesu czy raczej niechlujstwo zakładu bo rozumiem że piaskowanie to brudny proces i mega kurzy się ale wnętrze wyglądało mega tragicznie pył i kurz był praktycznie wszędzie, całe wnętrze oberwało tak że zamiast składać to 2 dni poświęciłem na doprowadzenia auta do czystości. Zdjęć nie wrzucam ani nie robię reklamy/antyreklamy bo nawet już nie chcę do tych obrazków wracać...
Finalny montaż zaczynamy od tylnej części zderzak i wszystko pod nim odmalowane i montowane na nowych śrubach, ślizgi również nowe – stare były połamane od nieumiejętnego ściągania zderzaka:
Wracamy do podłogi, miks zdjęć z różnych etapów montażu:
Wszystkie zakamarki mega zakonserwowane, profile zamknięte pozalewane woskiem. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to nie wiem czy taka specyfika procesu czy raczej niechlujstwo zakładu bo rozumiem że piaskowanie to brudny proces i mega kurzy się ale wnętrze wyglądało mega tragicznie pył i kurz był praktycznie wszędzie, całe wnętrze oberwało tak że zamiast składać to 2 dni poświęciłem na doprowadzenia auta do czystości. Zdjęć nie wrzucam ani nie robię reklamy/antyreklamy bo nawet już nie chcę do tych obrazków wracać...
Finalny montaż zaczynamy od tylnej części zderzak i wszystko pod nim odmalowane i montowane na nowych śrubach, ślizgi również nowe – stare były połamane od nieumiejętnego ściągania zderzaka:
Wracamy do podłogi, miks zdjęć z różnych etapów montażu:
- Od: 26 gru 2015, 09:57
- Posty: 161 (2/12)
- Skąd: KOS
- Auto: Mazda3 BL MPS '11 2.3T
Mazda3 BM '16 2.0 [*]
Mazda3 BN '18 2.0
lo matko. ty nie masz pracy? ile na to musiales poswiecic czasu? z 5h wolnych? wyglada przekozacko.
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Pracę mam, ale tak to jest jak się za biurkiem na co dzień siedzi a człowiek raz w rok na dłuższy urlop się wybierze i woli grzebać w śrubkach niż na wakacje jakieś jechać
Jeśli chodzi o czas to to między pierwszym zdjęciem gołego podwozia a ostatnim to 6 dni pracy po 8-9h na luzie tak. Pozostałego czasu do tej pory nawet nie liczę... Kasy też...
Jeszcze mam cały środek do poskładania po tym kurzu no i front błotniki, zderzak pewnie będzie trochę zabawy żeby były równe szczeliny, ale mam nadzieję że efekt końcowy który już gdzieś tam widać praktycznie w pełni zrekompensuje te godziny przesiedziane w kanale i w warsztacie wszystkie części ogarniając.

– dzięki, wydaje mi się że robi wrażenie i taki był właśnie plan – doprowadzić do stanu fabrycznego by tego zawodnika dość rzadko spotykanego na drogach utrzymać w nienagannej kondycji. Przegląd rejestracyjny mi się już wieki temu skończył – jestem ciekaw co diagnosta powiepiwo napisał(a):wyglada przekozacko.
- Od: 26 gru 2015, 09:57
- Posty: 161 (2/12)
- Skąd: KOS
- Auto: Mazda3 BL MPS '11 2.3T
Mazda3 BM '16 2.0 [*]
Mazda3 BN '18 2.0
Nie znalazłbym ju z u siebie tyle chęci i cierpliwości, żeby robić takie cuda z autem..
Stać mnie co najwyżej na dwudniowe prace przy hamulcach, czy drobnych przeróbkach albo regulacji zaworów.
Stary już chyba jestem i coraz bardziej ograniczam zbyteczne prace.
A co tam ma powiedzieć?
podbije przegląd na kolejne 3 lata jak w nowych autach salonowych...
Stać mnie co najwyżej na dwudniowe prace przy hamulcach, czy drobnych przeróbkach albo regulacji zaworów.
Stary już chyba jestem i coraz bardziej ograniczam zbyteczne prace.
koolczas napisał(a): jestem ciekaw co diagnosta powie
A co tam ma powiedzieć?
podbije przegląd na kolejne 3 lata jak w nowych autach salonowych...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Ja na początku roku miałem taki kryzys, że wątpiłem już czy dam radę to skończyć, że zbyt ambitnie podszedłem do tematu bo części do ogarnięcia milion, a i temperatura nie pozwalała na jakieś mega prace i zapał trochę zmalał, na szczęście z wiosną przyszły nowe siły i jakoś tak małymi kroczkami widać jakieś światełko w tunelu – cel to w tym roku jeszcze jakąś wycieczkę małą zrobić mam nadzieję że jesienna cieplejsza pogoda pozwoli na tozadra napisał(a):Nie znalazłbym ju z u siebie tyle chęci i cierpliwości, żeby robić takie cuda z autem
- Od: 26 gru 2015, 09:57
- Posty: 161 (2/12)
- Skąd: KOS
- Auto: Mazda3 BL MPS '11 2.3T
Mazda3 BM '16 2.0 [*]
Mazda3 BN '18 2.0
Tylko podziwiać, piękna sprawa, ogrom pracy.
Kolejnym krokiem jak już wszystko zmontowałem pod spodem miało być pierwsze odpalenie po praktycznie 9 miesiącach stania... Pełen entuzjazmu zalewam pusty bak pyszniutkim 98, wsiadam, kilka razy włączam zapłon żeby sucha do tej pory pompka pociągnęła paliwo, wciskam start iiiii....... D-U-P-A
. Wszystko kręci super tylko nie zapala... W głowie już oczywiście same czarne scenariusze, podpinam kompa błędów zero, do głowy głupi scenariusz wpada że podczas piaskowania podwozia coś się dostało do przewodów i pociągnęło do pompy jakiś syf... Dobra najpierw jeszcze masy wszystkie sprawdzam, potem wyciągam świece, odpalam i iskra jest, przy okazji kompresję mierzę bo szklanka u mnie do połowy pusta, ale wszystko idealne czyli wina w paliwie a raczej braku bo świeca suchutka. Lecę na grubo – rozbieram pompę wysokiego ciśnienia czy tam żadnego piachu nie ma. Trochę jakiegoś nagaru wypłukalem ale nic podejrzanego, czyli pod maską ok. To teraz ostatnia opcja pompka w baku. Miałem jakąś pompkę starą skądś, podpinam na krótko do wtyczki w aucie, pompka do słoika z paliwem, wężykiem zwykłym prosto w rurkę pod autem, wsiadam odpalam iiii... ŻYJE, ODPALIŁ 
Teraz najprzyjemniejsza cześć bo świeżo zmontowany wydech i bak trzeba zrzucać by się do pompki dostać i ogarnąć co poszło nie tak. Wyciągam wszystko, demontuje pompkę, odpalam na krótko i działa wszystko... WTF... Dobrze że mnie natchnęło jeszcze cały zestaw z filtrem pokrywką też wrzucić do wiaderka i przetestować czy regulator ciśnienia się nie zastał jakoś i trzyma paliwo. W momencie jak odpaliłem tylko wszystko się wyjaśniło... Piana w paliwie... Montowałem nowy filtr całą tą puszkę za pompką i musiało się przez niego przelać paliwa dość dużo żeby się napił i przestał pianować paliwo. Jak już zobaczyłem że leci po chwili samo czyste paliwo bez piany wrzuciłem tak na szybko to do opuszczonego baku, odpalam i jest, mamy to auto odpala od strzała.... Piszę to bo muszę wylać to z siebie, straciłem 3 dni praktycznie na szukaniu przyczyny nie odpalania i może ktoś kiedyś skorzysta z tej mojej lekcji i nie straci tyle czasu przy wymianie filtra. W załączniku moja instalacja, tak wiaderko czerwone pod kolor auta, czerwone szybsze to wiadomo![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)


Teraz najprzyjemniejsza cześć bo świeżo zmontowany wydech i bak trzeba zrzucać by się do pompki dostać i ogarnąć co poszło nie tak. Wyciągam wszystko, demontuje pompkę, odpalam na krótko i działa wszystko... WTF... Dobrze że mnie natchnęło jeszcze cały zestaw z filtrem pokrywką też wrzucić do wiaderka i przetestować czy regulator ciśnienia się nie zastał jakoś i trzyma paliwo. W momencie jak odpaliłem tylko wszystko się wyjaśniło... Piana w paliwie... Montowałem nowy filtr całą tą puszkę za pompką i musiało się przez niego przelać paliwa dość dużo żeby się napił i przestał pianować paliwo. Jak już zobaczyłem że leci po chwili samo czyste paliwo bez piany wrzuciłem tak na szybko to do opuszczonego baku, odpalam i jest, mamy to auto odpala od strzała.... Piszę to bo muszę wylać to z siebie, straciłem 3 dni praktycznie na szukaniu przyczyny nie odpalania i może ktoś kiedyś skorzysta z tej mojej lekcji i nie straci tyle czasu przy wymianie filtra. W załączniku moja instalacja, tak wiaderko czerwone pod kolor auta, czerwone szybsze to wiadomo
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 26 gru 2015, 09:57
- Posty: 161 (2/12)
- Skąd: KOS
- Auto: Mazda3 BL MPS '11 2.3T
Mazda3 BM '16 2.0 [*]
Mazda3 BN '18 2.0
koolczas napisał(a):Piszę to bo muszę wylać to z siebie
odkorkuj sobie browca w tej intencji.
Czasami tak jest i najlepiej sobie odpuścić ze 2 dni..
Mega, że możesz już pojeździć.
Teraz zbierzesz owoce swojej pracy

Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
zadra napisał(a):Teraz zbierzesz owoce swojej pracy
Owoce zebrane
- Od: 26 gru 2015, 09:57
- Posty: 161 (2/12)
- Skąd: KOS
- Auto: Mazda3 BL MPS '11 2.3T
Mazda3 BM '16 2.0 [*]
Mazda3 BN '18 2.0
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości