Ojoj Trochę minęło od ostatniego wpisu w imieniu Madzi ale jakoś tak nie było motywacji do ruszenia z tematem

Poza tym wszyscy w domu przejęci byliśmy pierwszym dniem szkoły mojego syna

No więc od kwietnia zbyt wiele się nie zmieniło poza filtrami no i oczywiście wymianą oleju, znowu postawiłem na Motul 8100 X-CESS 5W-40. Dodatkowo Mazda powróciła do kraju importu więc tablice też ma inne

doszło nam trochę kilometrów bo przebiliśmy już barierę 180 kkm
Muszę się przyłożyć do wymiany tarcz i klocków na przód i tył, ktoś coś ciekawego poleca?
Poza tym zrobiliśmy sobie mały wypad na wieś więc i fotki "przy sianku" też się trafiły: