Tak się od niedzieli zbieram w sobie, aby opisać wrażenia po OZ w Czaplinku, ale im więcej o tym myślę tym mniej jestem w stanie przelać coś spójnego na forum.
Zwyczajnie nie sposób jest opisać tego jak dobrze się czułem i bawiłem w Waszym towarzystwie.
Wspólnie z żoną poznaliśmy masę sympatycznych, oddanych marce ludzi, pasjonatów, mega pozytywnych wariatów. Do spółki z
makmarc'em i
Moniką czerpaliśmy sporo frajdy na tym lotnisku oraz w ośrodku, że chciałoby się spędzać tak każdy weekend – niezależnie od dystansu
Ograniczę się zatem do jednego stwierdzenia, które gęsto leciało na OZ: jest/było
MIODNIE!!!i dodam listę podziękowań:
– Marcin i Monika;
– Kamil i Magdalena;
– Asia, Mirek, Sławek;
– Rafał, Daniel, Konrad, Przemek i wszystkim pozostałym reprezentującym arsenał "szóstek" obecnych na OZ;
– koledzy z BK: Tomek, Piotrek, adidom oraz BL: Norreca, z którymi fajnie było wymienić kilka lub więcej uwag odnośnie Naszych aut;
– ekipa od Speedsterów z kolegą piwo na czele;
– cytrynowy Szkodnik;
– wszystkim pozostałym obecnym a niewymienionym z którymi mieliśmy sposobność się poznać
![spoko <spoko>](./images/smilies/spoko.gif)