Mazda6 GINZA RF 2007 2.0 MZR-CD

Witam Wszystkich!
Pierw może kilka słów na mój temat
Na imie mam Grzegorz
Obecnie mieszkam we Francji i jestem świeżym (bardzo szczęśliwym) posiadaczem Mazdy 6
Długą za mną chodziła myśl o kupnie tego auta, niestety przedtem byłem albo uwiązany
do jakiegoś innego auta albo po prostu finanse mi na to nie pozwalały :/
Nie będę wymieniał co miałem bądź czy jeździłem bo jest tego bardzo dużo
ale najważniejsze że najlepsza i najcudowniejsza jest moja obecna Madzia
a teraz chciałbym Wam przedstawić moją ukochaną
Poniżej troszkę danych i kilka fotek (niestety fotki robione na szybko
ponieważ świeżo po kupnie i po trasie 500km, po której się troszkę uświniła
ale jutro to nadrobię
Mazda 6 – GINZA
Silnik: 2.0 MZR-CD
Rocznik: 06.2007
Przebieg: po wczorajszej trasie 43 tys.
Wyposażenie:
Może jak będę miał troszkę więcej czasu – opiszę dokładnie
bo jak na chwile obecną za dużo tego
Generalnie FULL -z wyjątkiem skór ponieważ często jeżdżę do Hiszpanii
a temperatury tam są masakryczne.,. – miałem skóry w A6 i więcej męczarni latem niż pożytku
i oczywiście bez NAVI której nie chciałem – nie widzi mi się, a swoją droga mam inną (znacznie lepszą)
Modyfikacje
Generalnie nic jej nie trzeba...
aczkolwiek znając mnie i tak coś wymyśle
Ale to na spokojnie... temat do opanowania...




system "BOSE" sprawuje się rewelacyjnie
PS: Rzeczy które mnie mile zaskoczyły – o których wcześniej nie wiedziałem
nie testowałem bądz poprostu nie zdawałem sobie sprawy...
– 6cio biegowa skrzynia
– dużo miejsca i z przodu jak i z tyłu, o wygodzie już nawet nie wspomne..
– ogromny bagażnik
– podgrzewane siedzenia – z pewnością przydadzą się na zime
– wczorajszy test na drodze
Mieszkając na południu francji mam tysiące kosmicznych zakrętów
wczoraj wracając od sprzedawcy cały dzień miałem masakryczną pogodę
maksymalne przerwy w dostawie deszczu 5 minut
Na drodze i różnorodnych zakrętach trzyma się lepiej niż świetnie
z tyloma świeżymi konikami – naprawdę daje to niesamowitą przyjemność z jazdy...
Jak na dziś to tyle – w najbliższym czasie postaram się podać więcej info
i przede wszystkim kilka fotek (więcej)– ale jak ją troszkę wykąpie
niestety dziś brak czasu... ale w najbliższych dniach na pewno temat opanuje...
Pozdrawiam i czekam na opinie
Pierw może kilka słów na mój temat
Na imie mam Grzegorz
Obecnie mieszkam we Francji i jestem świeżym (bardzo szczęśliwym) posiadaczem Mazdy 6
Długą za mną chodziła myśl o kupnie tego auta, niestety przedtem byłem albo uwiązany
do jakiegoś innego auta albo po prostu finanse mi na to nie pozwalały :/
Nie będę wymieniał co miałem bądź czy jeździłem bo jest tego bardzo dużo
ale najważniejsze że najlepsza i najcudowniejsza jest moja obecna Madzia
a teraz chciałbym Wam przedstawić moją ukochaną
Poniżej troszkę danych i kilka fotek (niestety fotki robione na szybko
ponieważ świeżo po kupnie i po trasie 500km, po której się troszkę uświniła
ale jutro to nadrobię
Mazda 6 – GINZA
Silnik: 2.0 MZR-CD
Rocznik: 06.2007
Przebieg: po wczorajszej trasie 43 tys.
Wyposażenie:
Może jak będę miał troszkę więcej czasu – opiszę dokładnie
bo jak na chwile obecną za dużo tego
Generalnie FULL -z wyjątkiem skór ponieważ często jeżdżę do Hiszpanii
a temperatury tam są masakryczne.,. – miałem skóry w A6 i więcej męczarni latem niż pożytku
i oczywiście bez NAVI której nie chciałem – nie widzi mi się, a swoją droga mam inną (znacznie lepszą)
Modyfikacje
Generalnie nic jej nie trzeba...
aczkolwiek znając mnie i tak coś wymyśle
Ale to na spokojnie... temat do opanowania...




system "BOSE" sprawuje się rewelacyjnie
PS: Rzeczy które mnie mile zaskoczyły – o których wcześniej nie wiedziałem
nie testowałem bądz poprostu nie zdawałem sobie sprawy...
– 6cio biegowa skrzynia
– dużo miejsca i z przodu jak i z tyłu, o wygodzie już nawet nie wspomne..
– ogromny bagażnik
– podgrzewane siedzenia – z pewnością przydadzą się na zime
– wczorajszy test na drodze
Mieszkając na południu francji mam tysiące kosmicznych zakrętów
wczoraj wracając od sprzedawcy cały dzień miałem masakryczną pogodę
maksymalne przerwy w dostawie deszczu 5 minut
Na drodze i różnorodnych zakrętach trzyma się lepiej niż świetnie
z tyloma świeżymi konikami – naprawdę daje to niesamowitą przyjemność z jazdy...
Jak na dziś to tyle – w najbliższym czasie postaram się podać więcej info
i przede wszystkim kilka fotek (więcej)– ale jak ją troszkę wykąpie
niestety dziś brak czasu... ale w najbliższych dniach na pewno temat opanuje...
Pozdrawiam i czekam na opinie