Klub MazdaSpeed

Witam,

nadszedł czas żeby pokazać moją piekność – Mazde 6 3.0 V6 2005 from USA.

Przez pół roku szukałem samochodu dla siebie i rodziny, ponieważ jako służbowymi w byłej już pracy (od tygodnia jestem bezrobotny) jeździłem Oplami – Astra, Vectra, Skodami – Fabia i Octavia, prywatnie jeździłem Peugeotem 106 – teraz to żony auto, Seatem Cordoba -auto ojca, Fiatem Doblo – aktualne moje auto, Mercedesem SEC 500 -pożyczony od kolegi i żadnego z nich nie chciałem mieć jako swój samochód. Marzył mi się VW Passat lub Audi A4 z silnikami TDi (mojej żonie marzyła sie Skoda Octavia lub Audi A6), ale znojomy znalazł mi w USA Mazde i namówił mnie na nią – dosłownie ponieważ ona ma wszystko to czego nie chciałem i nie ma tego co bym chciał żeby miała, ale ...

SPODOBAŁA MI SIĘ

Jak widać na załączonych zdjęciach nie ma już śladu po delikatnych uszkodzeniach jakich doznała moja Madzia za wielką wodą – prawdopodobie spotkała się z jakimś zwierzem


Teraz troche o jej wyposażeniu:

Mazda 6s 3.0 V6 2005 r.

silnik 3.0 V6 220 KM
skrzynia automatyczna-tiptronic,
tapicerka skórzana,
klimatronic,
tempomat,
kontrola trakcji + abs,
6xpp,
przebieg: 48000 km

Luxusowo 21.01.2008



Zdjęcia 29.04.2008



Zdjęcia ORNETA 24.05.2008






Zdjęcia pod śnieżna pierzynką 23.11.2008




Zdjęcia jakieś 1000 mil temu



Zdjęcia z sesji dla ubezpieczalni 15.01.2009



Zdjęcia z szybkiej sesji wieczornej 21.03.2009



Zdjęcia ze spota na podziemnym parkingu CH Pestka 28.03.2009





Przewidywane modyfikacje na 2009r:
– felgi 18' z RX-8 + Falken FK-452 225/40r18 – ZROBIONE
– ciemne szybki przód i tył – ZROBIONE
– wymiana głośników przód i montaż subwofera w bagażniku brakuje czasu i suchego cieplego miejsca na montaż

nic więcej nie będę poprawiał ponieważ uważam że to auto jest [tiiit] same w sobie

Pozdrawiam i licze na Wasze o.pinie co do tej Madzi [/b]

ładniutka będzie jak ją zrobisz – byle nie po taniości u rzeźnika:)

220KM mniam

tom79 napisał(a):nadszedł czas żeby pokazać moją piekność – Mazde 6 3.0 V6 2005 from USA.

Zapowiada sie calkiem fajnie Wrzuc zdjecia srodka.

Jak bedzie gotowa, moze sie poscigamy?:)

Pozdrawiam,
voytecku.

Jak zrobisz będzie extra. Widać ze zdjęć, że bok i tył też trochę oberwał. Na moje oko po uderzeniu w zwierza (jeśli to prawda) właściciel trochę stracił panowanie nad autem i poobijał się dookoła
A poduszki???

Ciekawi mnie też to czego akurat nie chciałeś a co ONA ma i co chciałeś czego nie ma. Bo wg mnie to ONA ma aż nadto

Adaś napisał:

byle nie po taniości u rzeźnika:)

oddałem ją w pewne ręce i dlatego tak długo to trwa gość ma dużo pracy przy autach z USA
voytecku napisał:

moze sie poscigamy?

no problem zapraszam do Poznania
CAM-VID napisał:

Jak zrobisz będzie extra. Widać ze zdjęć, że bok i tył też trochę oberwał. Na moje oko po uderzeniu w zwierza (jeśli to prawda) właściciel trochę stracił panowanie nad autem i poobijał się dookoła
A poduszki?
Ciekawi mnie też to czego akurat nie chciałeś a co ONA ma i co chciałeś czego nie ma. Bo wg mnie to ONA ma aż nadto

zgadza sie poprzedni właściel poobijał ja ze swojej strony i wpadl w jakies błoto przodem poduszki całe
a co ona ma czego nie chciałem duzo by wymieniać bo ma wszystko już nawet żona się do niej przekonała teraz tylko czekam aż będzie gotowa żeby jej pokazać

No nieźle!! ciekawe gdzie można nabyć tak lekko uszkodzone autka...w jakich cenach i ile będzie kosztowało doprowadzenie jej do świetności. Czy to jest w ogóle opłacalne?

Maximus_DM

No nieźle!! ciekawe gdzie można nabyć tak lekko uszkodzone autka...w jakich cenach i ile będzie kosztowało doprowadzenie jej do świetności. Czy to jest w ogóle opłacalne?

ja swoje kupiłem na aukcji w USA tzn. znajomy je upatrzył dla mnie powiedziałem mu że szukam auta do okreśłonej kwoty i powiem ci że się zmieścił nawet po doliczeniu transportu przez wielka wode i remoncik to bedzie za tyle ile miała być i uwierz opłaca się jeśli ma się znajomości i troche szcześcia

zobacz sobie ile taka stoi w Polsce od handlarza to mnie wyniesie całość ok 60 % ceny w Polsce

Właśnie oglądam cenny i jeżeli wszystko wyniesie Cię 60% to zrobiłeś świetny interes

wg mnie jeśli auto poszło do prawdziwego fachowca to trochę za remont zapłacisz. Na zdjeciach widac, ze wszystko procz spojlera oberwalo. Chyba tez jest jakies przesuniecie w strukturze bo przednie prawe drzwi mimo zamkniecia nie pasuja. Jastawiam na jakies 5 do 7 tysiakow.

Ale jak zrobisz to zona padnie z zachwytu

CAM-VID

Jastawiam na jakies 5 do 7 tysiakow. Ale jak zrobisz to zona padnie z zachwytu

Masz racje naprawa wyniesie jakies okolo 8 tys. Razem z moja Madzia zza wielkiej wody przyjechalo kilka czesci do niej. Najbardziej cieszy mnie fakt iz byla na chodzie i znajomy sie nawet nia przejechal.

A co do zony to poczekamy pozyjemy zobaczymy... mam nadzieje ze bedzie zadwolona chociaz caly czas mnie 'łaja" ze kombi wyglada ladniej

Autko będzie bajka i jeszcze ten silniczek, przydały by sie tez białe obrysówki

Szanowni Panowie i Panie,

czekalem pol roku na moje autko i dzisiaj. Tak dzisiaj doznalem zaszczytu przejechania sie moim autkiem – moja Madzia i zakochalem sie po rez "n" w zyciu . Tych doznan nic nie opisze, normalnie ten z was kto przyrownal jazde V6 to "pierwszego razu w zyciu" mial racje, az do teraz jak o tym mysle to mi sie robi goraco....

nie wiem co mam jeszcze napisac...

Długo czekałeś na Madzię, ale myślę że było warto.
Gratuluję i czekam na więcej fotek.

piękna własnie sie za taką rozglądam dokładnie w takim samym stanie szukam więc nie zdziw sie jak sie do Ciebie odezwe niedyskretnie zapytać o cene jaką zapłaciłeś

Piekny samochód, super kolor .... powodzenia w pracach

6 w jedynej słusznej wersji poza MPS

Ile kilo szpachli poszło ??

xXx napisał(a):Ile kilo szpachli poszło ??

zero poniewaz blotnik nowy, maska nowa, dach wyklepany i drzwi takze, zderzaki zrobione, lusterko nowe i szyba przednia tez nowa

Palkerson napisał(a): .... powodzenia w pracach

juz zrobiona jeszcze tylko jakies zaroweczki we wnetrzy trzeba wymienic i w poniedzialek odbieram

Cukierek napisał(a): Gratuluję i czekam na więcej fotek.

dziekuje, zdjecia beda tylko wczoraj aparat zapomnialem

auto ladne mam nadzieje ze po naprawach jest laleczka i czekamy na foty foty fotyyyyyy

o żesz....
poprostu cacy...
dbaj o nią !