Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion "Zig Zag" by macvas

GL / GJ / GH / GG / GY

Postprzez KMBak » 21 gru 2020, 21:28

Jakoś się dogadamy. PW podam Ci numer konta i co miesiąc jakiś drobny datek w euro możesz słać w ramach tantiemy. <diabełek>

Mam nadzieję, że opony będą służyć. Ja jestem zadowolony. Z trakcją ostatnio troszkę problemu na asfalcie, na który opada wilgoć (wieczór) przy temperaturach 0-5. Ale tutaj nie ma silnych – każda guma przy ruszaniu się będzie odklejać. Natomiast w trakcie jazdy i na łukach już wygląda, że trzyma ok – choć oczywiście w takich warunkach nie opona a głowa jest ważna. <spoko>
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 13:36
Posty: 3819 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez Adoz » 21 gru 2020, 22:39

Tez mam te opony goodyear 4seasons i też jestem mega zadowolony w drugim aucie np. do porównania mam zimówki daytona to gorzej się sprawują niż te wielosezonówki xD Ogólnie nie ma co się dziwić bo są to opony z najwyższej klasy i parametry mają super także noo również polecam.
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2013, 10:31
Posty: 517 (1/7)
Skąd: Białystok
Auto: Toyota Yaris '07

Postprzez macvas » 27 gru 2021, 13:15

Czołem cześć.
Pora "na szybko" podsumowywać czwarty rok użytkowania GJ'tki. :)
Działo się trochę i był to zdecydowanie najtrudniejszy i najmniej udany rok w dotychczasowej eksploatacji, ale po kolei..
Poprzednia zima była nawet sroga – co na fotach pod postem – ale Madzia dzielnie przebrnęła przez zaspy i zlodowacenia. Ponoć nic dwa razy się nie zdarza a tutaj zanosi się, że obecna zima nie będzie gorsza. Nam to jednak nie przeszkadza. Na chwilę obecną, cały rok jazdy na wielosezonie w moim przypadku utwierdził mnie, że wybór był słuszny. Być może, z racji ciągłej eksploatacji przyjdzie mi szybciej zmienić (za dwa,trzy lata – w sumie jeszcze nie wiem) tego typu ogumienie, ale jest to naturalna część całej układanki.
Ferie zimowe i generalnie całe pierwsze półrocze upłynęło spokojnie – kilometry z wolna przybywały, na chwilę obecną dobijam do 111tkm. Tymczasem na dzień przed urlopem letnim, w drodze do pracy dopadł mnie pech i nie odpuszczał przez resztę półrocza. Doszło do stłuczki (vel. uderzenia w pojazd poprzedzający) o tyle niefortunnie, że poszedł prawy reflektor a wraz z nim zderzak, maska i błotnik – splot kilku zdarzeń, które nie dały mi szans na reakcję.. szkoda się rozpisywać. Temat – pierwszy tego typu w mojej blisko dwudziestoletniej karierze za kółkiem – mocno zrył psychę, ale z wiekiem człowiek takie rzeczy bierze na klatę i rusza dalej :|
Tak też zrobiłem i na urlop ruszyłem wozem zastępczym, a Mazda na blisko miesiąc utknęła w rękach autoryzowanych wymieniaczy ;) Wymieniwszy – z polisy – owe elementy i kilka innych, we wrześniu wstawiłem GJ'tkę na roczny przegląd – oczywiście do autoryzowanych wymieniaczy.
We wrześniu również stała się rzecz niebywała – po półrocznych zmaganiach, moja żona zrobiła uprawnienia kat. B i tym sposobem Gj'tka doczekała się drugiego "woźnicy". To ostatnie to oczywiście dosłownie i w przenośni, bo nigdy w życiu nie przypuszczałbym, że można tak wolno jeździć tym autem – a jednak hahaha
Z tej całej wolnej jazdy – niczym hamulcowy – małżonki nie wyszło nic dobrego, bo po ku mojemu i diagnosty zdziwieniu, pod koniec roku szóstka nie przeszła badań technicznych – zapiekł się ręczny (prawy tył – temat ponoć znany z GH, ale w moim przypadku novum) – i auto znowu wylądowało u <nie powiem> autoryzowanych wymieniaczy. Było trochę zachodu, ale po sensownych kosztach udało się ogarnąć temat i jeszcze zacisk mi pod kolor pomalowali – dzięki Karol <spoko>

Tak jak widać rok był raczej nieudany, ale pretensje mogę mieć głównie do siebie a nie do GJ'tki. Jesienią niby szukałem żonie drugiego auta (Mazda 2 DE lub Yaris), ale poddałem się i odłożyłem temat na po Nowym Roku, bo większość poszukiwań i tak kończyłem na ogłoszeniach z MPS'ami. Z tego się człowiek nie wyleczy raczej ;P hahaha

I tak to u Nas było, a na Nowy Rok życzę klubowiczom szerokości i bezawaryjności. papa
Załączniki
002.jpg
001.jpg
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 19:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez gt10r5 » 27 gru 2021, 20:54

Danmazda napisał(a):
macvas napisał(a):Normalnie zimą w mieście pali 11-12l bywa, że 14l gdy się zapomnę kilka dni z rzędu.
Tyle pali co moja GG :P Ciekawe jak inni jeżdżą że w mieście im pali 8 litrów <oczy>

#gazowałbym.
Modernizacje, strojenia lpg – 793140999
Moderator
 
Od: 5 lip 2015, 12:28
Posty: 309 (9/3)
Skąd: Zgierz
Auto: Mazda3 1.6cd 05'

Postprzez macvas » 27 gru 2021, 23:22

^up Nie zwróci mi się gaz. Za mało robię kilometrow – bak gora dwa miesięcznie.to mnie nie przekonuje.. wolę ta kasę w hulajnoge elektryczna dać. Większy fun i ekonomia
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 19:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez Danmazda » 2 sty 2022, 21:31

macvas napisał(a):Tak jak widać rok był raczej nieudany
Zawsze mogło być gorzej, ja wiem że to żadne pocieszenie :P

Oby ten rok był lepszy... Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku :)
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 19:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez macvas » 5 sty 2023, 09:46

Witajcie na starcie Nowego Roku.
Jesteśmy z GJ'tką po piątym roku eksploatacji i ósmym od opuszczenia fabryki <faja>

W odróżnieniu od poprzedniego, miniony rok upłynął spokojnie, co nie oznacza, że nic się u Nas nie działo i o tym słów kilka.

Przebieg na dzisiaj: 120250km. Jak widać nie przybyło zbytnio, a to głównie za sprawą, że na użytek żony w rodzinie pojawił się Lupo FSI, którym zdarza mi się ostatnio sporo śmigać i poznawać na nowo niemiecką motoryzację. Chciałem pierwotnie wybrać japońską, ale w przyjętym budżecie w trakcie poszukiwań wyszło na to, że dawno je ruda zjadła.. natomiast aluminiowe Lupo stoi i ma się dobrze. W miejskiej dżungli GJ'tka zwyczajnie nie ma do niego podejścia.. i u mechanika również, ale nie o tym miałem pisać.

Z tematów eksploatacyjnych dot. "szóstki" posypał się wahacz (lewy przód). Wymiana po całości na oryginał. Przy okazji ogarnięta geometria i finalnie skusiłem się na konserwę. Wyszedłem z założenia, że ruda na inflację się nie ogląda i chrupie dalej, stąd zrobiłem i od jesieni mam i ja. <spoko>
Te tematy i inne duperele – typu tradycyjny przegląd roczny :D – udało się w ASO zamknąć w budżecie 5k, a więc zakup i podstawowe ogarnięcie Lupo wyszło taniej hahaha hahaha Całe szczęście, że lusterka w tym roku dały mi odetchnąć. <jupi>

Powyższe absolutnie bez taniej ironii. Jesteśmy z żoną nadal mega zadowoleni z auta i powstałego układu: Ona co niedziela jeździ Mazdą a ja na co dzień Lupo <lol> Stąd gdy wsiadam z Lupo do Mazdy czuję się jakbym dopiero co ją odebrał z salonu. Polecam.

Na wakacje – w odróżnieniu od poprzednich – udałem się i szczęśliwie powróciłem własnym autem. <diabełek>

W grudniu jak zwykle mój ulubiony diagnosta (SKP) stwierdził, że ręczny jest znowu nie teges – tym razem na lewym kole. Zdziwiło mnie to bardzo, bo rok temu gdy zrobiłem prawy zacisk pomiary na lewym były książkowe. Tym razem lewa strona 0,9 [kN] vs. prawa 2,0 [kN]. Badania podbił, ale temat nie dał mi spokoju i stwierdziłem, że na starcie roku udam się z wizytą w wiadome miejsce.

W międzyczasie wpadł świąteczny wyjazd i przybyło kilka kilometrów, by koniec roku zamknąć niemiłym akcentem: przed planowaną wyprawą po szampana akumulator dokonał żywota. Liczyłem się z tym faktem, bo auto więcej stało niż jeździło a bateria miała 6lat – poprzedni właściciel wymienił fabryczną na VARTĘ. I tu z pomocą "z kabla" przyszło 20letnie Lupo i szampana nawet przywiozło <lol>

Dotoczyłem się 3 stycznia na wizytę do ASO. Pod maskę wleciał oem EXIDE. Rozrusznik z miejsca zaczął inaczej przemawiać na start. Miałem szansę się zając tym lewym zaciskiem – w ASO "okoleptycznie" stwierdzono, że wymiana po całości <faja> – ale póki co skala sumarycznych kosztów na starcie roku mnie przerosła. Odpuściłem na wrześniowy przegląd. Zamiast tego w trybie pilnym ogarnąłem OMEGACAN – pestka, jedyna którą dysponowałem również postanowiła się pożegnać, wylany kondensator – i w ostatnim dosztukowałem dwie nowe. W przeciwnym razie groziła laweta <ok>

Tym sposobem opuściłem ASO spokojny ale uboższy o kolejne cybuliony. Wydaje się, że do września w temacie jest pozamiatane. Zaznaczyłem chłopakom, że jeżeli moja roczna średnia częstotliwość wizyt u nich wzrośnie z dwóch do trzech to odkupują ode mnie szóstkę i serwisują Lupo za free. ;P

Szerokości i pomyślności w Nowym Roku. papa
Załączniki
20220503_114717.jpg
20220713_181518.jpg
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 19:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez KMBak » 5 sty 2023, 09:55

Ale wkręty w całoroczne ponoć też łapiesz. :D

Ja nagminnie.
Załączniki
20221223_083453.jpg
20221223_083407.jpg
20221222_183653.jpg
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 13:36
Posty: 3819 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez macvas » 5 sty 2023, 10:04

hahaha

Tam chyba magnesy jakieś w tym ogumieniu włożyli. Tak gdybym miał policzyć to strach jeździć bo mi mandat wlepią za jazdę na oponie z kolcami.

Taki ich urok, że są miękkie i mięcho szybko schodzi ale właściwości na każdą porę roku są lepiej niż przyzwoite. Na wiosnę kupię cały gen3 albo przynajmniej parę na przednią oś. bo mam już bieżnika w okolicy 4,5.

W kwestii łapania, to zapomniałem wspomnieć, że bodajże na majówkowy wyjazd "złapałem" pierwszy w karierze kamień na przednią i powstał odprysk na wysokości ok. 10cm od podszybia, ale w polu widzenia.. Szczęśliwie płytki i bez pajączka, co w fachowym warsztacie udało się sprawnie wypełnić, że praktycznie nie ma śladu. <spoko>

na marginesie Lupiacz też dostał kamieniem u poprzedniego właściciela i nikt nie rozpaczał jak ja przy Maździe hahaha
Ostatnio edytowano 5 sty 2023, 10:16 przez macvas, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 19:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez KMBak » 5 sty 2023, 10:16

A ile zrobiłeś na tych oponach? Robiłeś rotację?

A z tą szybą to fart. :)
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 13:36
Posty: 3819 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez macvas » 5 sty 2023, 10:18

Robiłem jedną rotację. Więc zużycie jest pomiędzy 4,5 a 5. Dystans ciężko stwierdzić ale to bodaj trzeci pełny sezon więc coś w okolicy 30tkm.
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 19:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez KMBak » 5 sty 2023, 10:24

Ale tego nie pobijesz. To mój największy skarb wyjęty z opony. Wbiło się po łeb, ale opony nie przebiło.
Załączniki
20220211_143507.jpg
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 13:36
Posty: 3819 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez macvas » 5 sty 2023, 10:28

Gruby i długi – bez podtekstów. <lol>

Ja na pięć "prób" tylko jeden przebił na tyle, że szła pompa i czujnik się odzywał. Sęk w tym że w jedno koło dostało się trzykrotnie i to wg. mnie dyskwalifikacja przy wyższych prędkościach.
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 19:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez macvas » 19 paź 2023, 14:13

Witajcie,

Tym razem odkopuję wątek ciut wcześniej niż ostatnimi czasy Was do tego przyzwyczaiłem i z miejsca wyjaśniam: "nie, nie sprzedałem auta." <rotfl>

Jest o czym pisać, więc przejdę do meritum. Najpierw o sprawach oczywistych:
Jesteśmy w zasadzie świeżo po jesiennej wizycie w ASO na filtry, olej, odgrzybianie klimy, nowe klocki na przód (EBC green stuff), zacisk hamulcowy tył lewy (pisałem o tym w styczniu br.) oraz profilaktycznie wymieniłem sławetny plastikowy mechanizm w przekłądni, gdyż lewar ostatnio jakby niedomagał i wolałem żonie oszczędzić problemów z brakiem możliwości zgaszenia silnika :D
Tym samym liczę, że grudniowe SKP auto przejdzie śpiewająco tzn. bez uwag czepliwego diagnosty.

Apropo śpiewania, przy okazji wizyty w ASO wrócił na tapetę pamiętny głośnik BOSE, który kiedyś kleiłem i zdałem Wam z tego relację. Jak się okazało, po wyjęciu i wymianie na zdrowy egzemplarz, mój klej nadal trzyma, ale tam "pod daszkiem" gdzie nie poprawiłem po fabryce, to membrana solidnie popracowała (RAMMSTEIN zrobił swoje <faja> ) rozkleiła się i głośnik znowu zaczął trzeszczeć na trasie. Stąd jak już ktoś klei to proponuję po całości i bez półśrodków albo zaopatrzyć się w analogiczny głośnik montowany w CX-5. Legendy z rynku wtórnego głoszą, że tam problem cieków wodnych był mniej dotkliwy. W dobrej kasie nabyłem nieskorodowany, niezmęczony życiem głośnik ze stickerem markowanym na 10/2015. Gra czysto i pięknie.

Pozostając przy audio: Idąc za ciosem i wymieniając głośnik w szóstym roku eksploatacji dorosłem wreszcie do decyzji o wyrzuceniu z pokładu tego reliktu z przedlifta jakim jest NB1. Zdjęcia znajdziecie pod postem. Nadal nie rozumiem co było powodem, iż zwlekałem z tym tyle czasu <glupek2>

Finansowo nie jest to jakiś duży wydatek i już po niespełna miesiącu użytkowania i dwóch trasach za miasto wiem, że po stokroć było warto. Jak powszechnie wiadomo egzemplarze są u Nas w kraju z co najmniej trzech źródeł, występują w kilku wariantach sprzętowych (każdy znajdzie coś na swoją kieszeń) i możliwością rozbudowy o różne duperele (u mnie jako gratis wleciał wideorejestrator – prosty model bez wodotrysków). Z dostępnością nie ma problemu, montaż oddałem w ręce chłopaków z ASO, którzy nie pokpili sprawy i wszystko działa jak powinno.

Model jest pośredni z gamy, co jak na moje potrzeby w zupełności wystarcza. Mamy więc config: 8core, 2/32GB, QLED 1280*720, 9cali, Android12. Wleciała karta sim (4G LTE). Stacja zapewnia pełne wsparcie co się tyczy osprzętu pokładowego: kierownica, fabryczna kamera wsteczna z dynamicznymi liniami+czujniki, joystick (działają przyciski i kierunki, ale bez pokrętła). Skończyły się wszystkie bolączki przedpotopowej stacji NB1. Telefon i książka oraz BT działają w zasadzie w ciągu 2-3sek. od uruchomienia zapłonu. Jest płynnie i wyraźnie, nic nie drażni. Stacje radiowe odbierają jakby lepiej niż u poprzednika, a warto zauważyć że jeździłem po ścianie wschodniej (Hajnówka i te rejony) gdzie z zasięgiem bywa różnie. Wisienką na torcie jest EQ, niby prosty bo softowy ale w moich warunkach (wygłuszenie kabiny) różnica jest słyszalna gołym uchem. Wreszcie można choć trochę pod siebie wysterować niskie,średnie i wysokie. <ok>

Nie ma co ukrywać, że wymiana tej stacji oprócz walorów funkcjonalnych optycznie odmładza kokpit. Polecam niezdecydowanym przedliftowcom bo jest <spoko>
Załączniki
20231019_140631.jpg
20231019_140514.jpg
20231019_140444.jpg
20231019_140416.jpg
20231019_140357.jpg
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 19:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez Danmazda » 31 paź 2023, 02:13

Oryginalna navi w tej Mazdzie to jest jakaś porażka, grafika jak w atari :| szkoda gadać...
Zmiana jak najbardziej na duży plus <spoko>
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 19:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy