Mazda6 GL SkyActiv-G '17 165KM, SkyPassion
Napisane: 4 mar 2018, 14:25
Po całkiem udanych przygodach z: Passatem B3 (1.9D), Mazdą Demio (1.3 16v – żona nadal za nią tęskni) i Citroenem C4 (1.6 16v) przyszedł moment na kolejne auto. Tym razem, postanowiliśmy że będzie to nowe auto. Kryteria poszukiwań – segment D, sedan, benzyna o męskiej pojemności (>1.6). Po wnikliwej analizie tego co internet mówi, na placu boju pozostały dwa różniące się od siebie auta – Kia Optima oraz Mazda 6 (Lexus IS niestety poza budżetem, a PSA nie posiada aktualnie nic ciekawego w ofercie – reszta dosyć szybko odpadła). Po odbyciu jazdy próbnej Mazdą i powrocie do salonu złożyłem zamówienie auto zamówione w październiku, miało przypłynąć w lutym, ale okazało się że na placu katowickiego ProMoto zawitało tuż przed Bożym Narodzeniem. Ze względu na formalności i dzięki dużemu wsparciu logistycznemu ze strony żony (jak wiadomo, urzędy w tym kraju są czynne wtedy, kiedy normalnie pracujący człowiek jest w pracy) auto odebraliśmy 4.01.2018. I od tego czasu stuknęło już ponad 4 kkm
Więcej o aucie:
– SkyPassion z wyposażeniem seryjnym (+ zimowe koła 17" oraz dywaniki), w kolorze Soul Red, z benzynowym 2.0 SkyActive o mocy 165 km.
Auto ma służyć głównie do celów reprezentacyjnych oraz sprawnego poruszania się po polskich drogach (i pewnie zagranicznych też ;p), stąd raczej nie przewiduję jakiś wielkich modów – chcę zachować serię w jak najładniejszym stanie. Jedyną modyfikacją jest videorejestrator
Po dwóch m-cach, moja opinia o tym modelu jest jak najbardziej pozytywna (jest to pierwsze moje nowe auto, więc pewnie niektóre rzeczy nie dla każdego stanowią temat do wielkiego WOW).
Na plus:
– silnik – jak dla mnie dynamiczny, elastyczny, dobrze zestrojony ze skrzynią biegów, umożliwiający bezpieczne poruszanie się ( w tym przede wszystkim wyprzedzanie
– wyposażenie – dla mnie idealne. W poprzednich autach nie miałem tylu 'systemów', jednak z całą pewnością mogę powiedzieć, że wszystkie które mam teraz pomagają w jeździe, a na pewno nie przeszkadzają (i-stop w korku można wyłączyć ;p),
– nagłośnienie – wg mnie bdb. Nie jestem jakimś audiofilem, ale mając dobrej jakości mp3ki na pendrivie, mogę powiedzieć że odsłuchuje się przy pomocy BOSE bardzo sympatycznie,
– nawigacja – spodziewałem się, że po kilku próbach użycia wrócę do googla w telefonie. jednak nadal używam tej mazdowskiej i jestem zadowolony.
Na minus (choć pewnie to bolączka wszystkiego co teraz się produkuje)
– jakość... plastiki, skóra, lakier – Citroen w 2007 miał to wszystko na zdecydowanie wyższym poziomie. Plastiki (wewnętrzne, czy też te na zewnątrz udające chrom) się rysują. Najbardziej irytujące jest to w przypadku tych srebrnych plastików... Skóra na kierownicy to w ogóle jakiś żart (czego przynajmniej na razie nie mogę powiedzieć o fotelach – są super). Lakier – cóż, tutaj może moje oczekiwania były trochę zbyt wygórowane – z jednej strony zdaję sobie sprawę, że sposób w jaki użytkuję auto (głównie trasy szybkiego ruchu, do tego z dużą ilością ciężarówek) może powodować odpryski na lakierze (maska w moim C4 pomimo corocznego zaprawkowania po zimie wyglądała tragicznie), jednak sądziłem, że trójwarstwowy lakier będzie trochę bardziej odporny, przynajmniej w kwestii odprysków aż do podkładu. Cóż, zaopatrzyłem się w zaprawkę i czekam na pogodę i wyższe temperatury
– mała ilość schowków – pewnie rozpieścił mnie C4... w M6 brakuje mi tego,
– brak podłokietnika – jak sama nazwa wskazuje, na tym czymś trzyma się łokieć – w M6 łokieć trzyma się na kubku termicznym ( ) lub też zasuwanej rolecie ...
Jeśli chodzi o powszechnie opisywane przypadłości (hałas, hamulce, aku, itd.), jak na razie mnie nie dotyczą... i oby tak zostało
Parę zdjęć poniżej, auto jak dla mnie (jak i większości populacji) posiada sylwetkę, którą można określić jako piękna. Zapewne, jak tylko pogoda się poprawi, będzie trochę czasu na detailing, wycieczki i zdjęcia
Więcej o aucie:
– SkyPassion z wyposażeniem seryjnym (+ zimowe koła 17" oraz dywaniki), w kolorze Soul Red, z benzynowym 2.0 SkyActive o mocy 165 km.
Auto ma służyć głównie do celów reprezentacyjnych oraz sprawnego poruszania się po polskich drogach (i pewnie zagranicznych też ;p), stąd raczej nie przewiduję jakiś wielkich modów – chcę zachować serię w jak najładniejszym stanie. Jedyną modyfikacją jest videorejestrator
Po dwóch m-cach, moja opinia o tym modelu jest jak najbardziej pozytywna (jest to pierwsze moje nowe auto, więc pewnie niektóre rzeczy nie dla każdego stanowią temat do wielkiego WOW).
Na plus:
– silnik – jak dla mnie dynamiczny, elastyczny, dobrze zestrojony ze skrzynią biegów, umożliwiający bezpieczne poruszanie się ( w tym przede wszystkim wyprzedzanie
– wyposażenie – dla mnie idealne. W poprzednich autach nie miałem tylu 'systemów', jednak z całą pewnością mogę powiedzieć, że wszystkie które mam teraz pomagają w jeździe, a na pewno nie przeszkadzają (i-stop w korku można wyłączyć ;p),
– nagłośnienie – wg mnie bdb. Nie jestem jakimś audiofilem, ale mając dobrej jakości mp3ki na pendrivie, mogę powiedzieć że odsłuchuje się przy pomocy BOSE bardzo sympatycznie,
– nawigacja – spodziewałem się, że po kilku próbach użycia wrócę do googla w telefonie. jednak nadal używam tej mazdowskiej i jestem zadowolony.
Na minus (choć pewnie to bolączka wszystkiego co teraz się produkuje)
– jakość... plastiki, skóra, lakier – Citroen w 2007 miał to wszystko na zdecydowanie wyższym poziomie. Plastiki (wewnętrzne, czy też te na zewnątrz udające chrom) się rysują. Najbardziej irytujące jest to w przypadku tych srebrnych plastików... Skóra na kierownicy to w ogóle jakiś żart (czego przynajmniej na razie nie mogę powiedzieć o fotelach – są super). Lakier – cóż, tutaj może moje oczekiwania były trochę zbyt wygórowane – z jednej strony zdaję sobie sprawę, że sposób w jaki użytkuję auto (głównie trasy szybkiego ruchu, do tego z dużą ilością ciężarówek) może powodować odpryski na lakierze (maska w moim C4 pomimo corocznego zaprawkowania po zimie wyglądała tragicznie), jednak sądziłem, że trójwarstwowy lakier będzie trochę bardziej odporny, przynajmniej w kwestii odprysków aż do podkładu. Cóż, zaopatrzyłem się w zaprawkę i czekam na pogodę i wyższe temperatury
– mała ilość schowków – pewnie rozpieścił mnie C4... w M6 brakuje mi tego,
– brak podłokietnika – jak sama nazwa wskazuje, na tym czymś trzyma się łokieć – w M6 łokieć trzyma się na kubku termicznym ( ) lub też zasuwanej rolecie ...
Jeśli chodzi o powszechnie opisywane przypadłości (hałas, hamulce, aku, itd.), jak na razie mnie nie dotyczą... i oby tak zostało
Parę zdjęć poniżej, auto jak dla mnie (jak i większości populacji) posiada sylwetkę, którą można określić jako piękna. Zapewne, jak tylko pogoda się poprawi, będzie trochę czasu na detailing, wycieczki i zdjęcia