Mazda6 GL SkyActiv-G '17 165KM, SkyPassion
Strona 1 z 1
Po całkiem udanych przygodach z: Passatem B3 (1.9D), Mazdą Demio (1.3 16v – żona nadal za nią tęskni) i Citroenem C4 (1.6 16v) przyszedł moment na kolejne auto. Tym razem, postanowiliśmy że będzie to nowe auto. Kryteria poszukiwań – segment D, sedan, benzyna o męskiej pojemności (>1.6). Po wnikliwej analizie tego co internet mówi, na placu boju pozostały dwa różniące się od siebie auta – Kia Optima oraz Mazda 6 (Lexus IS niestety poza budżetem, a PSA nie posiada aktualnie nic ciekawego w ofercie – reszta dosyć szybko odpadła). Po odbyciu jazdy próbnej Mazdą i powrocie do salonu złożyłem zamówienie auto zamówione w październiku, miało przypłynąć w lutym, ale okazało się że na placu katowickiego ProMoto zawitało tuż przed Bożym Narodzeniem. Ze względu na formalności i dzięki dużemu wsparciu logistycznemu ze strony żony (jak wiadomo, urzędy w tym kraju są czynne wtedy, kiedy normalnie pracujący człowiek jest w pracy) auto odebraliśmy 4.01.2018. I od tego czasu stuknęło już ponad 4 kkm
Więcej o aucie:
– SkyPassion z wyposażeniem seryjnym (+ zimowe koła 17" oraz dywaniki), w kolorze Soul Red, z benzynowym 2.0 SkyActive o mocy 165 km.
Auto ma służyć głównie do celów reprezentacyjnych oraz sprawnego poruszania się po polskich drogach (i pewnie zagranicznych też ;p), stąd raczej nie przewiduję jakiś wielkich modów – chcę zachować serię w jak najładniejszym stanie. Jedyną modyfikacją jest videorejestrator
Po dwóch m-cach, moja opinia o tym modelu jest jak najbardziej pozytywna (jest to pierwsze moje nowe auto, więc pewnie niektóre rzeczy nie dla każdego stanowią temat do wielkiego WOW).
Na plus:
– silnik – jak dla mnie dynamiczny, elastyczny, dobrze zestrojony ze skrzynią biegów, umożliwiający bezpieczne poruszanie się ( w tym przede wszystkim wyprzedzanie
– wyposażenie – dla mnie idealne. W poprzednich autach nie miałem tylu 'systemów', jednak z całą pewnością mogę powiedzieć, że wszystkie które mam teraz pomagają w jeździe, a na pewno nie przeszkadzają (i-stop w korku można wyłączyć ;p),
– nagłośnienie – wg mnie bdb. Nie jestem jakimś audiofilem, ale mając dobrej jakości mp3ki na pendrivie, mogę powiedzieć że odsłuchuje się przy pomocy BOSE bardzo sympatycznie,
– nawigacja – spodziewałem się, że po kilku próbach użycia wrócę do googla w telefonie. jednak nadal używam tej mazdowskiej i jestem zadowolony.
Na minus (choć pewnie to bolączka wszystkiego co teraz się produkuje)
– jakość... plastiki, skóra, lakier – Citroen w 2007 miał to wszystko na zdecydowanie wyższym poziomie. Plastiki (wewnętrzne, czy też te na zewnątrz udające chrom) się rysują. Najbardziej irytujące jest to w przypadku tych srebrnych plastików... Skóra na kierownicy to w ogóle jakiś żart (czego przynajmniej na razie nie mogę powiedzieć o fotelach – są super). Lakier – cóż, tutaj może moje oczekiwania były trochę zbyt wygórowane – z jednej strony zdaję sobie sprawę, że sposób w jaki użytkuję auto (głównie trasy szybkiego ruchu, do tego z dużą ilością ciężarówek) może powodować odpryski na lakierze (maska w moim C4 pomimo corocznego zaprawkowania po zimie wyglądała tragicznie), jednak sądziłem, że trójwarstwowy lakier będzie trochę bardziej odporny, przynajmniej w kwestii odprysków aż do podkładu. Cóż, zaopatrzyłem się w zaprawkę i czekam na pogodę i wyższe temperatury
– mała ilość schowków – pewnie rozpieścił mnie C4... w M6 brakuje mi tego,
– brak podłokietnika – jak sama nazwa wskazuje, na tym czymś trzyma się łokieć – w M6 łokieć trzyma się na kubku termicznym ( ) lub też zasuwanej rolecie ...
Jeśli chodzi o powszechnie opisywane przypadłości (hałas, hamulce, aku, itd.), jak na razie mnie nie dotyczą... i oby tak zostało
Parę zdjęć poniżej, auto jak dla mnie (jak i większości populacji) posiada sylwetkę, którą można określić jako piękna. Zapewne, jak tylko pogoda się poprawi, będzie trochę czasu na detailing, wycieczki i zdjęcia
Więcej o aucie:
– SkyPassion z wyposażeniem seryjnym (+ zimowe koła 17" oraz dywaniki), w kolorze Soul Red, z benzynowym 2.0 SkyActive o mocy 165 km.
Auto ma służyć głównie do celów reprezentacyjnych oraz sprawnego poruszania się po polskich drogach (i pewnie zagranicznych też ;p), stąd raczej nie przewiduję jakiś wielkich modów – chcę zachować serię w jak najładniejszym stanie. Jedyną modyfikacją jest videorejestrator
Po dwóch m-cach, moja opinia o tym modelu jest jak najbardziej pozytywna (jest to pierwsze moje nowe auto, więc pewnie niektóre rzeczy nie dla każdego stanowią temat do wielkiego WOW).
Na plus:
– silnik – jak dla mnie dynamiczny, elastyczny, dobrze zestrojony ze skrzynią biegów, umożliwiający bezpieczne poruszanie się ( w tym przede wszystkim wyprzedzanie
– wyposażenie – dla mnie idealne. W poprzednich autach nie miałem tylu 'systemów', jednak z całą pewnością mogę powiedzieć, że wszystkie które mam teraz pomagają w jeździe, a na pewno nie przeszkadzają (i-stop w korku można wyłączyć ;p),
– nagłośnienie – wg mnie bdb. Nie jestem jakimś audiofilem, ale mając dobrej jakości mp3ki na pendrivie, mogę powiedzieć że odsłuchuje się przy pomocy BOSE bardzo sympatycznie,
– nawigacja – spodziewałem się, że po kilku próbach użycia wrócę do googla w telefonie. jednak nadal używam tej mazdowskiej i jestem zadowolony.
Na minus (choć pewnie to bolączka wszystkiego co teraz się produkuje)
– jakość... plastiki, skóra, lakier – Citroen w 2007 miał to wszystko na zdecydowanie wyższym poziomie. Plastiki (wewnętrzne, czy też te na zewnątrz udające chrom) się rysują. Najbardziej irytujące jest to w przypadku tych srebrnych plastików... Skóra na kierownicy to w ogóle jakiś żart (czego przynajmniej na razie nie mogę powiedzieć o fotelach – są super). Lakier – cóż, tutaj może moje oczekiwania były trochę zbyt wygórowane – z jednej strony zdaję sobie sprawę, że sposób w jaki użytkuję auto (głównie trasy szybkiego ruchu, do tego z dużą ilością ciężarówek) może powodować odpryski na lakierze (maska w moim C4 pomimo corocznego zaprawkowania po zimie wyglądała tragicznie), jednak sądziłem, że trójwarstwowy lakier będzie trochę bardziej odporny, przynajmniej w kwestii odprysków aż do podkładu. Cóż, zaopatrzyłem się w zaprawkę i czekam na pogodę i wyższe temperatury
– mała ilość schowków – pewnie rozpieścił mnie C4... w M6 brakuje mi tego,
– brak podłokietnika – jak sama nazwa wskazuje, na tym czymś trzyma się łokieć – w M6 łokieć trzyma się na kubku termicznym ( ) lub też zasuwanej rolecie ...
Jeśli chodzi o powszechnie opisywane przypadłości (hałas, hamulce, aku, itd.), jak na razie mnie nie dotyczą... i oby tak zostało
Parę zdjęć poniżej, auto jak dla mnie (jak i większości populacji) posiada sylwetkę, którą można określić jako piękna. Zapewne, jak tylko pogoda się poprawi, będzie trochę czasu na detailing, wycieczki i zdjęcia
Super, coraz więcej mamy nowych szósteczek na forum
Gratki auta, szerokości i bezawaryjności
Gratki auta, szerokości i bezawaryjności
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 19:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Również gratuluję zakupu
Cytryna faktycznie może rozpieszczać – koleżanka z pracy ma ślicznego C5, nawet ja w ubiegłym roku rozważałem go przy zakupie, choć kurczowo trzymałem się Mazdy.
Niech się dobrze sprawuje!
Cytryna faktycznie może rozpieszczać – koleżanka z pracy ma ślicznego C5, nawet ja w ubiegłym roku rozważałem go przy zakupie, choć kurczowo trzymałem się Mazdy.
Niech się dobrze sprawuje!
- Od: 21 wrz 2006, 16:09
- Posty: 5603 (328/453)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
ukash_tychy napisał(a):Jeśli chodzi o powszechnie opisywane przypadłości (hałas, hamulce, aku, itd.), jak na razie mnie nie dotyczą... i oby tak zostało
Patrz uważnie na składane lusterka
Mazda ładna jak każda GJ/GL brakuje tylko felg 19"...
- Od: 5 gru 2003, 14:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
19 są na sezon letni czekają w garażu. Lusterka na razie działają bez zarzutu.
Kolejna GL w rodzinie fajnie, ze Soul Red, dalej jestem odosobniony z kolorem Zastanawia mnie jednak, dlaczego nie wziąłeś 2.5l silnika nosząc się z zamiarem i tak zakupu nowego auta? Miałeś okazję powozić tą jednostką czy nie?
Tak czy inaczej szerokości i wielu radości z jazdy
Tak czy inaczej szerokości i wielu radości z jazdy
-
makmarc
Argument może dziwny, ale chciałem manual
Gratuluję zakupu.
Kilka uwag.
To żarcik, co? On ma tylko ładnie wyglądać. A miękkość plasteliny i delikatność porcelany masz w cenie.
Chciałeś manuala, masz manuala – to masz.
A tak poważnie to wada. Duża wada. Ale tylko jak masz manuala. To był jeden z powodów (malutki) dla którego wybrałem automat. Ale mój wybór podyktowany był osiągami i tym jak pracuje skrzynia.
Oj tak. Ja rozwiązałem ten problem – na dobre. Montaż w kwietniu. Więcej znajdziesz w moim wątku.
Cóż – życzę szerokości. Niech lusterka się składają (i rozkładają) a klar niech się trzyma 19-stek.
Kilka uwag.
ukash_tychy napisał(a):że trójwarstwowy lakier będzie trochę bardziej odporny, przynajmniej w kwestii odprysków aż do podkładu.
To żarcik, co? On ma tylko ładnie wyglądać. A miękkość plasteliny i delikatność porcelany masz w cenie.
ukash_tychy napisał(a):brak podłokietnika – jak sama nazwa wskazuje, na tym czymś trzyma się łokieć – w M6 łokieć trzyma się na kubku termicznym
Chciałeś manuala, masz manuala – to masz.
A tak poważnie to wada. Duża wada. Ale tylko jak masz manuala. To był jeden z powodów (malutki) dla którego wybrałem automat. Ale mój wybór podyktowany był osiągami i tym jak pracuje skrzynia.
ukash_tychy napisał(a):Skóra na kierownicy to w ogóle jakiś żart
Oj tak. Ja rozwiązałem ten problem – na dobre. Montaż w kwietniu. Więcej znajdziesz w moim wątku.
Cóż – życzę szerokości. Niech lusterka się składają (i rozkładają) a klar niech się trzyma 19-stek.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 13:36
- Posty: 3818 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Dzięki Twój wątek prześledziłem dokładnie, podobnie jak macmarca – jeszcze przed zakupem;) tak więc temat kierownicy widziałem. Nie zmienia to faktu, że pomimo zaznajomienia z tematem, "okleina kierownicy" po 2 m-cach użytkowania robi wrażenie... nie koniecznie takie jakby się chciało.
Nie jeździłem automatem, niemniej jednak przyzwyczajenia z kilkunastu lat jazdy mam takie, że prawy łokieć gdzieś trzeba trzymać (nawet jadąc niemiecką autostradą, nie zmieniając biegów ;p) Więc bez względu na rodzaj skrzyni wydaje mi się, że podłokietnik przydałby się.
Lusterka na razie się składają a felgi leżą w garażu – pożyjemy zobaczymy, jak się sytuacja z nimi będzie rozwijała.
Nie jeździłem automatem, niemniej jednak przyzwyczajenia z kilkunastu lat jazdy mam takie, że prawy łokieć gdzieś trzeba trzymać (nawet jadąc niemiecką autostradą, nie zmieniając biegów ;p) Więc bez względu na rodzaj skrzyni wydaje mi się, że podłokietnik przydałby się.
Lusterka na razie się składają a felgi leżą w garażu – pożyjemy zobaczymy, jak się sytuacja z nimi będzie rozwijała.
ukash_tychy napisał(a):że podłokietnik przydałby się
On jest. Niestety cofnięty. Dlatego nie można mieć na nim łokcia i machać lewarkiem. Ale jak się samo macha to spokojnie trzymasz tam łokieć. Podobnie na autostradzie kiedy machać nie musisz. Wystarczyłoby, żeby lewarek był cofnięty, albo klapka schowka dłuższa ku przodowi. Idealnie było w mojej byłej trójce. Tam łokieć spoczywał oparty a wajcha pod ręką.
ukash_tychy napisał(a):"okleina kierownicy"
Trafne określenie tej klejącej się ceraty.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 13:36
- Posty: 3818 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
TrueKMBak napisał(a):Idealnie było w mojej byłej trójce. Tam łokieć spoczywał oparty a wajcha pod ręką.
- Od: 20 lis 2010, 23:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
20 tysięcy stuknęło, czas na małe podsumowanie...
1. Przegląd przeszedł bez zarzutu, oprócz standardu wymienili mi filtr klimy – generalnie zawsze w C4 i Demio wymieniałem co roku, więc mnie to nie zaskoczyło...
2. Na zewnątrz – auto nadal mi się podoba, Soul Red jest nadal śliczny, a jak się go umyje i nawoskuje... niestety, całość psują te odpryski z przodu, które robią się z każdym kilometrem... Rozmawiałem z kilkoma kolegami – mają to samo. Jeden mnie pocieszył, że w nowym BMW 5 ma tak samo Generaolnie, jakbym kupował nowego, od razu folia. Te srebrne elementy też takie sobie – niby ok, ale trochę się rysują... Lewe lusterko wymienione przy 10 kkm – do teraz spokój. Z felgami się nic nie dzieje. Od 150 trochę głośno Zaprawka oryginalna bardzo uczy lakierowania Robisz raz, a po 10 myciach musisz robić od nowa
3. Silnik – dla mnie super. Może nie zbiera się tak jak nowe klekoty (brak turbo), ale kultura jazdy świetna, przyspieszenie – wystarczające, dzwięk – jak na 2 litry przystało. Zużycie paliwa średnio około 7.8 l/100km (choć przy 200 było duuużo więcej). A propos prędkości powyżej 170 – auto nadal reaguje na gaz, więc jest dobrze...
4. Hamulce... nie pokrzywiłem tarcz, ale ich skuteczność to lekka katastrofa...
5. Zawieszenie – dla mnie ok, lubię taką charakterystykę.
6. Wnętrze – mam mieszane uczucia. Niby nadal ładne, wciąż bardzo funkcjonalne, ale jednak wydaje mi się, że rysy, wgniecenia na skórze itp. pojawiają się nazbyt szybko (ale nie miałem nigdy nowego auta, więc może tak ma być...). Na temat okleiny kierownicy zdania nie zmieniłem... Fotele po zaimpregnowaniu Gliptonitem wyglądają ładnie, aczkolwiek skóra na fotelu kierowcy marszczy się szybko.
7. Elektryka/elektronika – jak u Japońca... brak uwag. Aku nadal działa dobrze. Raz mi się zawiesił elektryczny ręczny (ale po kilku odpaleniach ustąpił), parę razy kamera (wyłączyła inteligentne światła). Poza tym nic – jest bardzo dobrze.
8. Audio – dla mnie super.
9. Nawigacja – jak powiedział Pan w serwisie "Google mapów i tak nic nie pobije", więc po co ją komentować jest, działa, ale w trudnych chwilach zostaje smartfon.
10. Po roku wyczerpały się baterie w immo i kluczyku – chyba tak jest normalnie
11. Klima działa super.
12. Woskowanie, pielęgnowanie itp. tego auta nadal sprawia mi dużą frajdę, bo efekt jest bardzo dobry.
13. Bagażnik bardzo fajny, ale przydałby się jakiś system zapobiegający skakaniu bagażu (w C4 miałem fajną przegrodę).
Generalnie, po 20 kkm nadal uważam, że to był dobry zakup
1. Przegląd przeszedł bez zarzutu, oprócz standardu wymienili mi filtr klimy – generalnie zawsze w C4 i Demio wymieniałem co roku, więc mnie to nie zaskoczyło...
2. Na zewnątrz – auto nadal mi się podoba, Soul Red jest nadal śliczny, a jak się go umyje i nawoskuje... niestety, całość psują te odpryski z przodu, które robią się z każdym kilometrem... Rozmawiałem z kilkoma kolegami – mają to samo. Jeden mnie pocieszył, że w nowym BMW 5 ma tak samo Generaolnie, jakbym kupował nowego, od razu folia. Te srebrne elementy też takie sobie – niby ok, ale trochę się rysują... Lewe lusterko wymienione przy 10 kkm – do teraz spokój. Z felgami się nic nie dzieje. Od 150 trochę głośno Zaprawka oryginalna bardzo uczy lakierowania Robisz raz, a po 10 myciach musisz robić od nowa
3. Silnik – dla mnie super. Może nie zbiera się tak jak nowe klekoty (brak turbo), ale kultura jazdy świetna, przyspieszenie – wystarczające, dzwięk – jak na 2 litry przystało. Zużycie paliwa średnio około 7.8 l/100km (choć przy 200 było duuużo więcej). A propos prędkości powyżej 170 – auto nadal reaguje na gaz, więc jest dobrze...
4. Hamulce... nie pokrzywiłem tarcz, ale ich skuteczność to lekka katastrofa...
5. Zawieszenie – dla mnie ok, lubię taką charakterystykę.
6. Wnętrze – mam mieszane uczucia. Niby nadal ładne, wciąż bardzo funkcjonalne, ale jednak wydaje mi się, że rysy, wgniecenia na skórze itp. pojawiają się nazbyt szybko (ale nie miałem nigdy nowego auta, więc może tak ma być...). Na temat okleiny kierownicy zdania nie zmieniłem... Fotele po zaimpregnowaniu Gliptonitem wyglądają ładnie, aczkolwiek skóra na fotelu kierowcy marszczy się szybko.
7. Elektryka/elektronika – jak u Japońca... brak uwag. Aku nadal działa dobrze. Raz mi się zawiesił elektryczny ręczny (ale po kilku odpaleniach ustąpił), parę razy kamera (wyłączyła inteligentne światła). Poza tym nic – jest bardzo dobrze.
8. Audio – dla mnie super.
9. Nawigacja – jak powiedział Pan w serwisie "Google mapów i tak nic nie pobije", więc po co ją komentować jest, działa, ale w trudnych chwilach zostaje smartfon.
10. Po roku wyczerpały się baterie w immo i kluczyku – chyba tak jest normalnie
11. Klima działa super.
12. Woskowanie, pielęgnowanie itp. tego auta nadal sprawia mi dużą frajdę, bo efekt jest bardzo dobry.
13. Bagażnik bardzo fajny, ale przydałby się jakiś system zapobiegający skakaniu bagażu (w C4 miałem fajną przegrodę).
Generalnie, po 20 kkm nadal uważam, że to był dobry zakup
Faktycznie, fotel kierowcy jak na 20kkm wygląda niezbyt dobrze, ale jest to do ogarnięcia. Zgłaszaj do ASO, mi już 2 razy wymieniali poszycie fotela kierowcy wraz z gąbkami siedziska i oparcia. Zawsze to świeższy temat.
Jak przejrzysz mój czy KMbaka temat to zobaczysz obszyte kierownice, to jest dopiero jakość i komfort używania kierownicy w tym aucie. Lusterka to standard, ale grunt to nie pozwolić sobie na to, aby ASO z nami wygrywało w kwestiach wad i reklamacji. Ja na to nie pozwoliłem i teraz mam jak mam, a mam dobrze
Co do samego auta, niech dalej służy bezawaryjnie i cieszy właściciela, nie błysnę niczym nowym jak napiszę, że kolor nadwozia i wnętrza to totalnie nie moja bajka Pozdrawiam i szerokości.
Jak przejrzysz mój czy KMbaka temat to zobaczysz obszyte kierownice, to jest dopiero jakość i komfort używania kierownicy w tym aucie. Lusterka to standard, ale grunt to nie pozwolić sobie na to, aby ASO z nami wygrywało w kwestiach wad i reklamacji. Ja na to nie pozwoliłem i teraz mam jak mam, a mam dobrze
Co do samego auta, niech dalej służy bezawaryjnie i cieszy właściciela, nie błysnę niczym nowym jak napiszę, że kolor nadwozia i wnętrza to totalnie nie moja bajka Pozdrawiam i szerokości.
-
makmarc
Miło czytać, że ktoś jest zadowolony. Bo przeważnie dużo narzekaczy jest.
Fotel, fotelem. Ale, że kierownica tak dobrze u Ciebie wygląda to w szoku jestem... Wygląda na to, że to pewnie sporo zależy od egzemplarza i jak bardzo ktoś ma "żrący" pot.
Fotel, fotelem. Ale, że kierownica tak dobrze u Ciebie wygląda to w szoku jestem... Wygląda na to, że to pewnie sporo zależy od egzemplarza i jak bardzo ktoś ma "żrący" pot.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 13:36
- Posty: 3818 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Kierownica – może to efekt konserwacji Gliptonitem. Środek naprawdę jest super. Co nie zmienia faktu, że szczególnie pod lewą ręką okleina się poci i klei po jakimś czasie.
Co do zadowolenia – to jest tylko auto ma być jak najmniej awaryjne i cieszyć właściciela, a nie denerwować. Wolę kiepską skórę niż problemy z silnikiem tudzież inne atrakcje, które dotykają inne modele. Nie oszukujmy się, wszyscy obecnie oszczędzają na jakości i jeśli nie kupujemy auta premium, to trzeba się z tym liczyć. Ponadto – M6 chyba w swojej klasie jest jednym z tańszych aut (tak było przynajmniej rok temu).
Co do zadowolenia – to jest tylko auto ma być jak najmniej awaryjne i cieszyć właściciela, a nie denerwować. Wolę kiepską skórę niż problemy z silnikiem tudzież inne atrakcje, które dotykają inne modele. Nie oszukujmy się, wszyscy obecnie oszczędzają na jakości i jeśli nie kupujemy auta premium, to trzeba się z tym liczyć. Ponadto – M6 chyba w swojej klasie jest jednym z tańszych aut (tak było przynajmniej rok temu).
temat niestety można zamknąć. przedwczoraj dachowałem na A1. duży plus za poziom bezpieczeństwa w środku, oprócz potłuczeń (do których przyczynił się też fakt, że noszę okulary) w zasadzie nic mi nie jest. mam trochę mieszane uczucia odnośnie zachowania systemów kontroli trakcji, bo wyleciałem z drogi przy ok. 120km/h, na delikatnym łuku – ale może to efekt tego, że na pasie była spora kałuża... tak czy siak, przygoda z mazdą prawie zakończona (ostatni epizod – bój z ubezpieczycielem przede mną)
O żesz... przykra sprawa
Dobrze, że wyszedłeś z tego cały. Auta oczywiście szkoda i to bardzo, ale zdrowie i życie najważniejsze.
W sprawie ubezpieczenia, to zwróć się do kolegi hak64 – ma spore doświadczenie w tym zakresie. Daj potem znać (tutaj) co w temacie wypłaty ubezpieczenia – jakie towarzystwo, jaka składka, jaki zakres, jakie problemy.
Dobrze, że wyszedłeś z tego cały. Auta oczywiście szkoda i to bardzo, ale zdrowie i życie najważniejsze.
W sprawie ubezpieczenia, to zwróć się do kolegi hak64 – ma spore doświadczenie w tym zakresie. Daj potem znać (tutaj) co w temacie wypłaty ubezpieczenia – jakie towarzystwo, jaka składka, jaki zakres, jakie problemy.
- Od: 21 wrz 2006, 16:09
- Posty: 5603 (328/453)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości