Mazda6 GH LF-DE '09 Dynamic FS5A-EL
Na tąbchwie premium to tylko Lexus.A nie ma żadnego w kombi.Rx to trzeba dac za dobry egzemplarz od 100 tyś.A tyle to szkoda mi dać za auto...
Co dokładnie masz na myśli mówiąc, że przepaść z GH a nawet GJ?
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
Prowadzenie,wyposażenie,jakość materiałów,prowadzenie,wyciszenie itd...GH miałem ponad 2 lata,GJ zrobiłem z też kilkaset kilometrów i mam jakieś tam porównanie.Takie są moje i nie tylko moje wrażenia i odczucia.
A co tu tak zamilkło od stycznia ? Pochwal się ile tam już na liczniku pyknęło ? U mnie jest obecnie 277 000. Zrobiłem 101 000 od 26.12.2016 a przy 255 000 zmieniłem skrzynię bo 6 bieg odmówił współpracy.Tobie w AT to nie grozi
Heh, to prawda, w AT nie ma 6. biegu Toś wykopał stary temat. Nic nie piszę bo niewiele się dzieje z autem. Prym wiodą tematy z modami a u mnie ich nie uświadczysz. Nie ma na nie ani czasu ani środków, ponieważ zjada je inne hobby.
Obecny przebieg to dokładnie 262603 km. Od stycznia zmieniły mi się warunki pracy i obecnie robię po ok. 1300 km na miesiąc czyli dobre 3 razy mniej niż do tej pory... To jedna z najlepszych rzeczy jakie mogły się przytrafić mi i mojej Maździe
Technicznie auto sprawuje się nadal bez zarzutu. W kwietniu robiłem serwis klimatyzacji, ozonowanie, czynnik uzupełniony, nowy filtr... Od kwietnia jeżdżę na Savach... Są ok. Spodziewałem się że będą cichsze, ale oznaczenie na etykiecie jest na wyrost. Pod względem przyczepności nie mam im nic do zarzucenia.
I to w zasadzie wszystko, sam przyznasz, że nie bardzo jest o czym się rozpisywać
Obecny przebieg to dokładnie 262603 km. Od stycznia zmieniły mi się warunki pracy i obecnie robię po ok. 1300 km na miesiąc czyli dobre 3 razy mniej niż do tej pory... To jedna z najlepszych rzeczy jakie mogły się przytrafić mi i mojej Maździe
Technicznie auto sprawuje się nadal bez zarzutu. W kwietniu robiłem serwis klimatyzacji, ozonowanie, czynnik uzupełniony, nowy filtr... Od kwietnia jeżdżę na Savach... Są ok. Spodziewałem się że będą cichsze, ale oznaczenie na etykiecie jest na wyrost. Pod względem przyczepności nie mam im nic do zarzucenia.
I to w zasadzie wszystko, sam przyznasz, że nie bardzo jest o czym się rozpisywać
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Oj, prawie rok bez update'u
Mazda ma się dobrze. Co prawda przez jakiś czas była podejrzana o poważniejszą usterkę, ale okazało się że źle kojarzący mi się błąd P0301 był spowodowany zużytą świecą zapłonową. Po wymianie na Denso ITV16TT wszystko wróciło do normy.
W 2019 roku przejechałem zaledwie 16,5 tys. km, a to ponad 3 raz mniej niż zazwyczaj. Bardzo mnie to cieszy i odkłada wizję zmiany auta na inne. Od miesiąca auto stoi, z wiadomych powodów.
Niestety, szlag trafił akumulator, który dostał zwarcia wewnątrz. Na dniach wymiana, tylko nie wiem jeszcze co zakupić. W aucie siedział 60ah 450A – taki powinien być? Czy szukać z innymi parametrami? Podobno Yuasa jest polecana, warto? Do poprzedniego auta i auta żony kupiłem Boscha.
Mazda ma się dobrze. Co prawda przez jakiś czas była podejrzana o poważniejszą usterkę, ale okazało się że źle kojarzący mi się błąd P0301 był spowodowany zużytą świecą zapłonową. Po wymianie na Denso ITV16TT wszystko wróciło do normy.
W 2019 roku przejechałem zaledwie 16,5 tys. km, a to ponad 3 raz mniej niż zazwyczaj. Bardzo mnie to cieszy i odkłada wizję zmiany auta na inne. Od miesiąca auto stoi, z wiadomych powodów.
Niestety, szlag trafił akumulator, który dostał zwarcia wewnątrz. Na dniach wymiana, tylko nie wiem jeszcze co zakupić. W aucie siedział 60ah 450A – taki powinien być? Czy szukać z innymi parametrami? Podobno Yuasa jest polecana, warto? Do poprzedniego auta i auta żony kupiłem Boscha.
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Pomogę ci się odkopać:)
Z tego co wiem Yuasa, szła na pierwszy montaż. U mnie jezdzi Varta, kupił ją poprzedni własciel około 2017 roku. Jeszcze żyje...
Z tego co wiem Yuasa, szła na pierwszy montaż. U mnie jezdzi Varta, kupił ją poprzedni własciel około 2017 roku. Jeszcze żyje...
Mazda 323F BA 1.8 16V BP '98
A nie panasonic którego przejęła teraz Yuasa?
Jam mam yuase, ale rok dopiero więc ciężko coś powiedzieć,szwagier ma ten sam już 3 lata i 50tys narazie ok.
Yuasa YBX 3005 60Ah pasuje do 2. 0.
Jam mam yuase, ale rok dopiero więc ciężko coś powiedzieć,szwagier ma ten sam już 3 lata i 50tys narazie ok.
Yuasa YBX 3005 60Ah pasuje do 2. 0.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8660 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Dziękuję za zainteresowanie, ale kwestia tego, co szło na pierwszy montaż ma drugorzędne znaczenie. Bardziej mnie interesuje czy zostać przy parametrach fabrycznego akumulatora (60ah 450A) czy warto kupić coś mocniejszego
Faktycznie ori jest marki Panasonic.
Faktycznie ori jest marki Panasonic.
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Bosch Silver S4 (94Ah 830A)w GY którą jeździ żona od 3, 5 roku padł dopiero w tym roku w marcu po siedmiu latach. Wytrzymał 130kkm (w tym 95kkm nonstop lodówka w bagażniku). Obecnie wleciała Varta bo Bosch to nic innego jak obecna Varta. W mojej GH od 3 lat też siedzi identyczny Bosch. Sprawdzany w ASO 2 tygodnie temu pod obciążeniem pokazuje jeszcze 94% sprawności. Więc myślę Varta (Bosch S4) nie byłby złym trafieniem. Tobie powinien wejść spokojnie 72Ah (okolo 650A) i jak do auta gdzie jest climatronic w zupełności 5-6 lat Ci posłuży.
No to bardzo dobry wybór Są też Bosch S5 ale te są z przeznaczeniem do aut z systemami I-stop i one nie cierpią głębokiego rozładowania. Typowe aku na jazdę miejską. S4 jest przeciwieństwem S5 i bardzo dobrze znosi głębokie rozładowania bo ma grubsze płyty ołowiane i dlatego po długich postojach auta świetnie sobie radzi z odpaleniem nawet po ponad miesiącu postoju.
Pora na odkop roku.
Mazda nadal jeździ mało. Odpoczywa po ciężkich czasach. Jakiś czas temu zauważyłem że silnik na biegu jałowym chodzi inaczej. Jakby miał dreszcze, które przenosiły się na nadwozie, a wydech niepokojąco "pyrkał". Dreszcze przeszyły także mnie, gdy pierwszy raz wyskoczył błąd wypadania zapłonu na pierwszym cylindrze.
Wymieniłem świece, zamieniłem miejscami cewki, ale doskonale wiedziałem co się dzieje więc te zabiegi okazały się oczywiście nieskuteczne. Ostatecznie auto trafiło do mojego mechanika, odebrałem je wczoraj.
I tak, przy przebiegu 285098 km głowica trafiła na regenerację. Koszt zamknął się w 850 PLN. Do tego uszczelki, pod głowicą, pokrywą zaworów i kolektorem. Przy okazji wymieniony został pasek wielorowkowy i łożyska rolek, a także olej, filtry, płyn chłodniczy oraz hamulcowy. Mechanik wyważył mi koła oraz uzupełnił czynnik klimatyzacji i ją odgrzybił. Zostawiłem prawie 3 kPLN ale warto było. Silnik znów pracuje aksamitnie a jazda to czysta przyjemność. Pozostało strojenie instalacji na nowo.
Pozdrawiam wszystkich
Mazda nadal jeździ mało. Odpoczywa po ciężkich czasach. Jakiś czas temu zauważyłem że silnik na biegu jałowym chodzi inaczej. Jakby miał dreszcze, które przenosiły się na nadwozie, a wydech niepokojąco "pyrkał". Dreszcze przeszyły także mnie, gdy pierwszy raz wyskoczył błąd wypadania zapłonu na pierwszym cylindrze.
Wymieniłem świece, zamieniłem miejscami cewki, ale doskonale wiedziałem co się dzieje więc te zabiegi okazały się oczywiście nieskuteczne. Ostatecznie auto trafiło do mojego mechanika, odebrałem je wczoraj.
I tak, przy przebiegu 285098 km głowica trafiła na regenerację. Koszt zamknął się w 850 PLN. Do tego uszczelki, pod głowicą, pokrywą zaworów i kolektorem. Przy okazji wymieniony został pasek wielorowkowy i łożyska rolek, a także olej, filtry, płyn chłodniczy oraz hamulcowy. Mechanik wyważył mi koła oraz uzupełnił czynnik klimatyzacji i ją odgrzybił. Zostawiłem prawie 3 kPLN ale warto było. Silnik znów pracuje aksamitnie a jazda to czysta przyjemność. Pozostało strojenie instalacji na nowo.
Pozdrawiam wszystkich
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
wumpscut napisał(a):Pora na odkop roku.
Mazda nadal jeździ mało. Odpoczywa po ciężkich czasach. Jakiś czas temu zauważyłem że silnik na biegu jałowym chodzi inaczej. Jakby miał dreszcze, które przenosiły się na nadwozie, a wydech niepokojąco "pyrkał". Dreszcze przeszyły także mnie, gdy pierwszy raz wyskoczył błąd wypadania zapłonu na pierwszym cylindrze.
Wymieniłem świece, zamieniłem miejscami cewki, ale doskonale wiedziałem co się dzieje więc te zabiegi okazały się oczywiście nieskuteczne. Ostatecznie auto trafiło do mojego mechanika, odebrałem je wczoraj.
I tak, przy przebiegu 285098 km głowica trafiła na regenerację. Koszt zamknął się w 850 PLN. Do tego uszczelki, pod głowicą, pokrywą zaworów i kolektorem. Przy okazji wymieniony został pasek wielorowkowy i łożyska rolek, a także olej, filtry, płyn chłodniczy oraz hamulcowy. Mechanik wyważył mi koła oraz uzupełnił czynnik klimatyzacji i ją odgrzybił. Zostawiłem prawie 3 kPLN ale warto było. Silnik znów pracuje aksamitnie a jazda to czysta przyjemność. Pozostało strojenie instalacji na nowo.
Pozdrawiam wszystkich
Czytałem Post bo wcześniej zmieniłeś świece i wszystko wróciło do normy ile km udało się zrobić do czasu zrobienia głowicy
- Od: 6 maja 2021, 09:51
- Posty: 4
- Auto: M5 2.0 Pb
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości