Witam, minął już miesiąc odkąd przesiadłem się ze starego Clio do nowej Mazdy. Poszukiwanie Mazdy zaczęło się do tego że znajomy polecił mi tę markę jako niezawodną co było jedną z kluczowych pozycji na mojej liście podczas szukania nowego samochodu. Na początku myślałem o czymś mniejszym/tańszym tzn. o 323f ale jak zobaczyłem 6 to plany się zmieniły
O danych technicznych i wyposażenie nie będę się rozpisywał bo każdy zna historię Granatnika ewentualnie może przeczytać (to tylko 22 strony
Z rzeczy do zrobienia w przyszłości:
-pozbyć się rdzy, mln poradził mi że nie dużo drożnej a lepiej było by wymienić zaatakowanie elementy, w tym wypadku klapę bagażnika i tylne lewe drzwi są też inne ogniska ale z nimi będzie trzeba sobie jakoś inaczej poradzić
-wymienić spalony głośnik w drzwiach kierowcy.
Co do problemów przejściowych raz zaciął mi się bagażnik i musiałem otworzyć go w stylu MacGyver'a. Potem co prawda nie chciał się zamknąć ale znów coś pomajstrowałem i już jest wszystko cacy.
A z rzeczy mniej ważnych myślę że samochód fajnie by wyglądał ze spoilerem
A to zdjęcia świeżo po myciu.


