Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich,

Mazdę kupiłem od kolegi z wątku http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=331&t=156863

– Ładne zdjęcia wrzucę jak je zrobię (te są z MMSa ) –
W tej chwili Madzia jeździ na blachach ZS



Na początku miało być Grande Punto, potem Astra III, potem z racji sentymentu po 323F BG zacząłem się rozglądać za Mazdą 3 BK – niestety w tym czasie w moich okolicach i w moim budżecie nie było egzemplarzy wartych uwagi. W czwartek 04.06 przed pracą (tak pracowałem w Boże Ciało ) zobaczyłem ogłoszenie i w sobotę 06.06 byłą już moja.

Do dzisiaj przejechałem nią już ponad 1100 km co dało mi podgląd na to co mnie czeka do zrobienia w tym samochodzie (czego części byłem już świadomy w momencie zakupu)



Dane techniczne, wyposażenie

Marka: Mazda
Model: 6
Typ nadwozia: GG – sedan
Kraj pochodzenia: Polska
Rok produkcji: 2002 r.
Pierwsza rejestracja: 04.04.2003
Skrzynia biegów: 5b manual
Długość: 4690 mm, Szerokość: 1780 mm, Wysokość: 1435 mm
Poj. skok: 1999 cm3
Moc: 141 KM/ 6000 obr
Moment: 181 Nm/ 4100 obr
Kolor nadwozia: 25E STRATO BLUE MICA
Kolor wnętrza: GH7 SP GRAY MIEBD

# EBD, ABS, DSC, TCS
# alu 16'
# immobiliser
# regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach
# skórzane kierownica wielofunkcyjna, lewarek i ręczny
# klimatyzacja automatyczna
# 6 airbagów
# Bose
# 4 elektryczne szyby
# elektryczne lusterka
# podgrzewane fotele
# tempomat
# spoiler na klapie bagażnika

Wszystkie modyfikacje opisane są w wątku poprzedniego właściciela. Musiałem zerwać folię przyciemniającą z przednich bocznych okien.

Naprawy oraz eksploatacja
– Serwis z wymianą filtrów i regulacją instalacji LPG w lpgklinika – 06.2015 (205000km)

– wymiana świec zapłonowych NGK irydowe – 06.2015 (205000km)

– wymiana przewodów zapłonowych NGK – 06.2015 (205000km)

– serwis klimatyzacji wraz z ozonowaniem i uzupełnieniem czynnika chłodzącego, wymiana filtra kabinowego – (205000km)

– serwis olejowy z wymianą filtrów – Liqui Moly SpecialTec 5w30 (210000km)

– wymiana uszczelki między kolektorem a rurą (210000km)

– wymiana wahaczy przód (dolne zgięte Meyle oraz dolne poprzeczne Delphi), dolnej poduszki silnika (Yamato)+ 2x geometria (213000km)

– wymiana podnośnika tylnej lewej szyby, wymiana mat podgrzewających lusterka (213000km)

– zakup opon:
zima 205/55 r16 Apollo Alnac Winter (zaskakująco dobre) (213000km),
lato: 205/55 r16 Hankook Ventus Prime 3 (219000km)

– prostowanie felg w Felgusie (213000km)

– kontrola luzu zaworowego – wszystko ok (215000km)

– wymiana elementów instalacji LPG – oczywiście w Młynach k. Busko-Zdrój w Gaz-Parts – na reduktor STAG oraz pojedyńcze wtryskiwacze Barracuda wraz z zaślepieniem starych otworów w kolektorze i nawierceniem nowych w głowicy (218500km) – jedzie do 6,5krpm na LPG i subiektywnie nie czuć różnicy w osiągach

– geometria "u Sylwka" w Warszawie (220000km)

– poprawki w rozruszniku (220000km)

– serwis olejowy z wymianą filtrów – Liqui Moly SpecialTec 5w30 (221500km)

– smarowanie wielowypustu (222000km)

– przyciemnienie szyby tył (223000km)

– wymiana kompletu tarcz i klocków przód, odpowietrzenie i wymiana płynu hamulcowego (wszystko Textar), regeneracja zacisku przedniego lewego (223500km)

– serwis AC z filtrami (klima szczelna) (223500km)

– czyszczenie podwozia ze starej konserwacji, nałożenie podkładu Noxudol 750 i na to masy Noxudol 900. W nadkolach Noxudol AutoPlastone. (226000km)

– wymiana tarcz i klocków tył wraz z czyszczeniem i smarowaniem zacisków (wszystko Textar) (226000km)

– wymiana oleju (Millers XF Longlife Eco 5w30) i filtrów (Knecht/Mahle) (231500km)

– wymiana świec (Denso IT20) (232000km)

– wymiana uszczelki kolektor/katalizator (na OEM BMW, więcej w tym temacie https://[...].pl/viewtopic.php?f=41&t=1942) (232000km)

– wymiana filtrów LPG (232000km)

– okresowy przegląd AC (234000km)

Naprawy i eksploatacja planowane

– geometria – jest wrażliwa w tym modelu,

– któraś rolka wydaje różne dźwięki (prowadząca pasek klinowy albo ta od alternatora)

– kilka poprawek lakierniczych (obtarcia, 3 – 4 ogniska korozji)

– fotel kierowcy czasem nie grzeje

– gdzieniegdzie ogniska korozji

Dbaj dbaj bo autko zacne. Tez mialem przeskoki na kolumnie kierowniczej i u mnie okazała się wina poduszki od silnika tej na wierzchu
Mam nadzieje ze będziemy się mogli spotkać na jakimś spocie w Szczecinie lub Gorzowie
Powodzenia

Daleko Mazda powędrowała Szerokości i bezawaryjności

Na co dzień w Warszawie więc nie tak daleko meldunek mam w Szczecinie

jak najlepiej rozróżnić czy to tłuczenie to wahacze czy poduszki? na skp?

RobsonH napisał(a):Na codzień w Warszawie więc nie tak daleko

Koniecznie musisz przyjechać do Nas na spot, zapraszam

dziękuję za zaproszenie

30go mogę być już na urlopie ale jest jeszcze szansa

dbaj o nią tak jak poprzedni właściciele a jak nie to rclmati osobiście się do Ciebie pofatyguje szerokości

Poduszki silnika były wymieniane niecały rok temu wiec to na pewno nie to. Jeszcze raz , powodzenia z autem a co do wysprzeglika jak mowilem, ja bym wymieniał go dla własnego spokoju

Dzisiaj założyłem używane Micheliny 205/55 r16 – jest dużo bardziej komfortowo, mniej szarpie w koleinach i jest większy prześwit – mogę wjechać do garażu

Zasugerowano mi oczywiście 17stki – może przyszły sezon

Od razu mniej odzywa się zawieszenie oraz kierownica nie wibruje przy szosowych prędkościach.

Niedługo w lipcu pora na jakieś zdjęcia z urlopu do uzupełnienia tematu:)

Rzadko zaglądam do mojego wątku, rzadko piszę częściej czytając, natomiast zedytowałem pierwszy post o kilka rzeczy które w między czasie działy się z moją Mazdą.
Także więc zrobiłem dla niej kilka dobrych rzeczy, w szczególności odczuwam poprawę instalacji LPG po wizycie w Busku – prawie nie czuć różnicy między PB a LPG.

Największym moim utrapieniem w tej chwili jest ściąganie w prawo po wymianie wahaczy – mimo że samochód ma nowe opony oraz poprostowane felgi, mimo że 2 razy był na geometrii (i to w polecanych zakładach), kierownica sama skręca się w prawo i auto też w tę stronę jedzie.

Usłyszałem od Jaksy że rozprężanie zawieszenia nic na to nie pomaga więc trochę jestem w kropce co z tym robić / gdzie się udać.

a zacisk nie trzyma?

felgi po dłuższej jeździe są mniej więcej tak samo nagrzane, na SKP przy przeglądzie przy sprawdzaniu siły hamowania wydaje mi się że różnic nie było...

w takim wypadku jeżeli zacisk nie trzyma, to może zostać jeszcze jakiś opór łożyska. wszystko ok, nie ma oporów toczenia? jezeli nie to zostaje sprawdzić tylko końcówki drążek i magiel...

a jak najlepiej ten opór sprawdzić?

tak na marginesie, do tej pory nie wydawało się żeby miało to związek z oporami, ponieważ przy najeżdżaniu na poprzeczne nierówności (progi, wysepki, dziury, nierówności w jezdni) – często widzę samoczynny skręt kierownicy w prawo i powrót do prawie takiego samego położenia jak przed tym samoczynnym skrętem. Dlatego myślałem że to coś z sankami.

no i sam efekt powstał (lub bardzo nasilił się) dopiero po wymianie wahaczy i poduszki silnika.
na geometrii mówili że to dlatego że zawieszenie się usztywniło i brak luzów nie kompensował ściągania... ale co z tego skoro problem jest

lewarek, luz, zakręć kołem i zobacz czy lekko obracasz czy masz opór,czy się kręci, czy dość szybko staje, pozatym takie możliwości ma stacja diagnostyczna.... ewentualne luzy sprawdź na szarpakach. bądź pod auto i każdą możliwą tuleje z brechą...

Gdzies kiedys czytalem ze przedlift tak poprostu ma, wada fabryczna, mojego przedlifta tez sciaga na prawo
w poradniku dla kupujacych mazde pisza:
4. Jazda próbna

* ściąganie auta w jedną ze stron – zawieszenie wymaga naprawy (wymiana górnego mocowania amortyzatora)

widzialem jeszcze jedna ciekawa informacje ale nie moge jej znalezc, jak to zrobie to odrazu wkleje tutaj
pozdrawiam

EDIT:
znalezione po czasie

Karwoś napisał(a):Każda (mogę się mylić) mazda 6 przed liftem ściąga w prawo- nie ma łożysk (tulej czy tam innego ustrojstwa-proszę mnie poprawić) na amortyzatorach przednich – akcja serwisowa – która pewnie tego auta nie obejmie – pozostają trzy wyjścia:

1. zostawić tak jak jest – ja tak zrobiłem.

2. Zaopatrzyć się w zestaw naprawczy (powierzyć to serwisowi) – ok 1500zł chyba – nie pamiętam.

3. Podjechać do serwisu (np Auto Księżyno bo wiem że takie coś robili) – na podnośniku luzują mocowania sanek i je przestawiają o jakiś tam ułamek milimetrów (albo ileś tam – nie wiem ) – i wszystko wraca do normy – jak nie wróci to pozostają wyjścia 1 lub 2.



U mnie ściąga – a geometria i zbierzności były sprawdzane – wszystko jest ok a i tak ściąga – nie liczyłem ile bo i po co.

I jeszcze cos takiego co potwierdza 4 podpunkt przy kupowaniu mazdy

tomekrvf napisał(a):

Łagodny napisał(a):moja tez ciagnie w prawo....
ten typ tak chyba ma

Nie ma. Trzeba wymienić górne mocowanie amortyzatora z przodu. Już to raz opisywałem na forum.

Dzięki

taki już sobie plan działań ustaliłem, pozostaje tylko ułożenie tego wszystkiego w odpowiedniej kolejności:

1. najpierw pojechałbym na SKP sprawdzić opory toczenia na kołach, jeśli będzie ok to:

2. pojechałbym ustawić sanki przedniego zawieszenia (rozprężanie) – pytanie do forumowiczów kto w Warszawie zrobi to dobrze ? może na Poetów 29?

3. jeśli nie pomoże, wymiana mocowań (poduszek) przedniego amortyzatora, natomiast 1500zł – średnio mi się widzi, widziałem gdzieś zamienniki kayaby albo monroe po około 120zł sztuka

Czekam na informacje dotyczące walki ze ściąganiem w prawo. Moja Mazda ma dokładnie takie same objawy...

Greg88 napisał(a):Czekam na informacje dotyczące walki ze ściąganiem w prawo. Moja Mazda ma dokładnie takie same objawy...

Dokładnie to samo. Mam co prawda 2003 w porównaniu do Twojej ale też 166Km i silnik 2.3 czytałem że raczej ciężka sprawa do ruszenia :/

O Mateuszowa (już nie ) Mazda! Nawet ją prowadziłem raz i przyciemniłem tylne światła w niej Co do ściągania w prawo to daj sobie spokój wiem, że to zabrzmiało głupio ale nie zmienisz tego bo większość przedliftów ściąga na te stronę, na którą jest pochylona jezdnia. Jak będziesz miał okazję to przejedź się pod prąd kawałek, moją ściąga wtedy na lewo – auto jest podatne na przechył drogi być może przez konstrukcję zawieszenia. Ludzie dokładają / zmieniają łożysko amortyzatora z prawej strony, ale czy ja wiem czy to coś daje..