Mazda6 GY RF 2003 2.0D by juri

Witam.
Wszystko zaczęło się 2 lata temu. Wraz z ojcem szukaliśmy auta dla mnie. Miało to być funkcjonalne kombi ze sportowym charakterem i konieczne z Japonii. Po obejrzeniu kilku lancerów, nissanów zakochałem się w Mazdzie
. Wiedziałem już czego szukamy. Skupiliśmy się na Mazdzie 6.
Po obejrzeniu i obdzwonieniu kilku ogłoszeń wybraliśmy jedną, niebieską "Madzie" jak to mówi moja mama
.
Auto wcześniej jeździło po Niemieckich drogach. Następnie kupił ją pewien syn dla swojej matki wdowy by mogła poruszać się po mieście i okolicy. Okazał się jednak za duża dla niej i trzymała ją w garażu, z myślą o sprzedaży.
Po obejrzeniu auta z ojcem i sprawdzeniu jej w stacji kontroli pojazdów postanowiłem BIORĘ
.
Po zakupie wymieniłem:
1. rozrząd NTN kompletny,
2. klocki przód i tył BOSH,
3. olej MOTUL 10W40,
4. filtry MAN – komplet,
5. odgrzybienie i nabicie klimatyzacji,
6. wymiana misy olejowej i czyszczenie smoka,
7. konserwacja zawieszenia,
8. sprawdzenie całej elektryki.
Nadkola wyprowadził mój kolega Jacek. Ponadto całe zawieszenie zakonserwowane w bitgumie.
Efekt końcowy tych zabiegów jest taki:
Obecnie Madzia sprawuje się
. Był tylko mały problem z wypadającym 5 biegiem, lecz w Kielcach zregenerowali skrzynię i wszystko śmiga.
Planowane:
1. zregenerowanie felg i przemalowanie na ciemny grafit,
2. wymiana podkładek po wtryskami,
3. zalanie olejem DEXELIA + dodatek NANO ENGEN
4. czyszczenie układu: dolotowego, paliwowego, olejowego,
5. wymiana tłumika,
6. przyciemnienie szyb,
7. wymiana tarcz i klocków,
8. regeneracja świateł + dodatkowe postojowe tył,
9. na pewno coś jeszcze.
Jako pierwsze na warsztat poszły felgi. W zakładach w których pracuję poddałem je zabiegowi piaskowania. Następnie odtłuściłem felgi nitro i pomalowałem podkładem MOTIP. Efekt....
W tym tygodniu pomaluję na grafitowo + lakier bezbarwny. Do nowych felg zamówiłem nowe opony UNIROYAL RAIN SPORT 3.
Wszystko zaczęło się 2 lata temu. Wraz z ojcem szukaliśmy auta dla mnie. Miało to być funkcjonalne kombi ze sportowym charakterem i konieczne z Japonii. Po obejrzeniu kilku lancerów, nissanów zakochałem się w Mazdzie

Po obejrzeniu i obdzwonieniu kilku ogłoszeń wybraliśmy jedną, niebieską "Madzie" jak to mówi moja mama
Auto wcześniej jeździło po Niemieckich drogach. Następnie kupił ją pewien syn dla swojej matki wdowy by mogła poruszać się po mieście i okolicy. Okazał się jednak za duża dla niej i trzymała ją w garażu, z myślą o sprzedaży.
Po obejrzeniu auta z ojcem i sprawdzeniu jej w stacji kontroli pojazdów postanowiłem BIORĘ
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Po zakupie wymieniłem:
1. rozrząd NTN kompletny,
2. klocki przód i tył BOSH,
3. olej MOTUL 10W40,
4. filtry MAN – komplet,
5. odgrzybienie i nabicie klimatyzacji,
6. wymiana misy olejowej i czyszczenie smoka,
7. konserwacja zawieszenia,
8. sprawdzenie całej elektryki.
Nadkola wyprowadził mój kolega Jacek. Ponadto całe zawieszenie zakonserwowane w bitgumie.
Efekt końcowy tych zabiegów jest taki:
Obecnie Madzia sprawuje się

Planowane:
1. zregenerowanie felg i przemalowanie na ciemny grafit,
2. wymiana podkładek po wtryskami,
3. zalanie olejem DEXELIA + dodatek NANO ENGEN
4. czyszczenie układu: dolotowego, paliwowego, olejowego,
5. wymiana tłumika,
6. przyciemnienie szyb,
7. wymiana tarcz i klocków,
8. regeneracja świateł + dodatkowe postojowe tył,
9. na pewno coś jeszcze.
Jako pierwsze na warsztat poszły felgi. W zakładach w których pracuję poddałem je zabiegowi piaskowania. Następnie odtłuściłem felgi nitro i pomalowałem podkładem MOTIP. Efekt....
W tym tygodniu pomaluję na grafitowo + lakier bezbarwny. Do nowych felg zamówiłem nowe opony UNIROYAL RAIN SPORT 3.