Mazda6 GH LF `09 by Aliszja CZAS NA LATO! ;]

Witam serdecznie.
To ja pochwalę się swoim nowym nabytkiem.
Poprzednio jeździłem kilkoma autami ale ich klasa znacząco odbiegała od nabytej Mazdy.
Były to francuzy (Peugeot 107, Peugeot 206 i Renault Megane).
Tym razem trzeba było kupić duże, rodzinne, mocne i bezpieczne auto.
Początkowo zastanawialiśmy się z żoną nad opcjami mniej budżetowymi – Mondeo, C5, Octavia.
Przeglądając jednak serwisy trafiła się prawdziwa okazja.
Od momentu kiedy ujrzałem ją w ogłoszeniu wiedziałem, że będzie moja.
Kupiona w mieście, w którym mieszkam, serwisowana w salonie zakupu, właściciel – marynaż, najechane jak na lekarstwo. Szybki telefon i okazało się, że nową 6kę zamówił już 5 miesięcy temu i... w końcu termin odbioru zbliża się szybkimi krokami, więc wystawił.
Pozostało tylko przekonać żonę.
Kilka zdjęć i po robocie, trudne to nie było...
Marka/model: Mazda 6
Typ nadwozia: Sedan
Kolor nadwozia: Sparkling black
Rok produkcji: 2009
Pojemność silnika: 1999 ccm
Silnik: LF-DE 16V DOHC 147 km
Przebieg przy zakupie: 113000 km
Wyposażenie:
– podgrzewane fotele przednie
– system nagłośnienia Bose
– światła przeciwmgielne
– czujniki parkowania tył
– kierownica skórzana, wielofunkcyjna
– tempomat
– klimatyzacja dwustrefowa, automatyczna
– czujnik zmierzchu
– czujnik deszczu
– elektryka szyb i lusterek, lusterka podgrzewane i składane
– lusterko wewnętrzne fotochromatyczne
– ABS, DSC, 6x Airbag
Na ten moment zacząłem od podstaw – filtr powietrza i kabinowy wymienione.
Zdecydowałem się na Hengst Filter w obu przypadkach.
Teraz rozglądam się za nowymi tarczami i klockami.
Może ktoś z was może coś polecić?
Mam też zagwostkę z zaciskami – piaskować i malować czy kupić nowe (np. Brembo).
To ja pochwalę się swoim nowym nabytkiem.
Poprzednio jeździłem kilkoma autami ale ich klasa znacząco odbiegała od nabytej Mazdy.
Były to francuzy (Peugeot 107, Peugeot 206 i Renault Megane).
Tym razem trzeba było kupić duże, rodzinne, mocne i bezpieczne auto.
Początkowo zastanawialiśmy się z żoną nad opcjami mniej budżetowymi – Mondeo, C5, Octavia.
Przeglądając jednak serwisy trafiła się prawdziwa okazja.
Od momentu kiedy ujrzałem ją w ogłoszeniu wiedziałem, że będzie moja.
Kupiona w mieście, w którym mieszkam, serwisowana w salonie zakupu, właściciel – marynaż, najechane jak na lekarstwo. Szybki telefon i okazało się, że nową 6kę zamówił już 5 miesięcy temu i... w końcu termin odbioru zbliża się szybkimi krokami, więc wystawił.
Pozostało tylko przekonać żonę.
Kilka zdjęć i po robocie, trudne to nie było...
Marka/model: Mazda 6
Typ nadwozia: Sedan
Kolor nadwozia: Sparkling black
Rok produkcji: 2009
Pojemność silnika: 1999 ccm
Silnik: LF-DE 16V DOHC 147 km
Przebieg przy zakupie: 113000 km
Wyposażenie:
– podgrzewane fotele przednie
– system nagłośnienia Bose
– światła przeciwmgielne
– czujniki parkowania tył
– kierownica skórzana, wielofunkcyjna
– tempomat
– klimatyzacja dwustrefowa, automatyczna
– czujnik zmierzchu
– czujnik deszczu
– elektryka szyb i lusterek, lusterka podgrzewane i składane
– lusterko wewnętrzne fotochromatyczne
– ABS, DSC, 6x Airbag
Na ten moment zacząłem od podstaw – filtr powietrza i kabinowy wymienione.
Zdecydowałem się na Hengst Filter w obu przypadkach.
Teraz rozglądam się za nowymi tarczami i klockami.
Może ktoś z was może coś polecić?
Mam też zagwostkę z zaciskami – piaskować i malować czy kupić nowe (np. Brembo).