Heh dzięki, może jednak jeden raz wystarczy
Ale jeżeli ktoś chce to mogę wynająć się do takich prac
A tu jeszcze fotka z demolki wnętrza
Mazda6 GY RF-7J 2007 by KOZUB
Ja to już mam taką wprawę w rękach do rozbierania tego, że mi z 7 minut wystarczy na demontaż tego
-
& Marta
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
- Posty: 3599 (51/69)
- Skąd: Niepołomice
- Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08
Kozub napisał(a):Witam!
Niestety w mojej Madzi pojawił się mały problem – mianowicie spaliła mi się żarówka podświetlająca środkowe "pokrętło na panelu" (ustawienia nawiewu) Dzięki z góry za odpowiedzi
No miałem to samo ale jakoś nie wiadomo jak zaczęła znów świecić
Niestety u mnie tak samo się zaczynało, tzn – nie świeciła, wystarczyło puknąć w pokrętło i zaczynała znowu świecić. Tylko, że w pewnym momencie pukanie w pokrętło przestało skutkować
- Od: 3 wrz 2013, 13:59
- Posty: 110
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 6 GY1, 2.0. MZR-CD 143 KM, 2007.
Wcześniej – Mazda 323F BJ, 2.0. DTID, 16V, 2003.
Witam! Myślę, że warto się pochwalić, że od zrobienia kompletnego rozrządu przejechałem już 7tyś km i jak na razie wszystko chodzi bez zarzutu. mam nadzieje, że tak już pozostanie. Z prac wakacyjnych, które zrobiłem ostatnio przy Madzi to oczyszczenie i pomalowanie śrub i elementów montażowych siłowników klapy bagażnika, bo były brzydko zardzewiałe
- Od: 3 wrz 2013, 13:59
- Posty: 110
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 6 GY1, 2.0. MZR-CD 143 KM, 2007.
Wcześniej – Mazda 323F BJ, 2.0. DTID, 16V, 2003.
Jesień się zbliża, więc w łikend zastosowałem takie specyfiki
I oto efekt
Muszę powiedzieć, że aplikacja Turtlewax bardzo łatwa i przyjemna, a do tego fajny ma zapach:) Polerowanie też nie wymagało prawie żadnego wysiłku więc środek pod tym względem mogę polecić. Zobaczymy jak będzie się zachowywał z zabrudzeniami i jak długo wytrzyma na karoserii.
I oto efekt
Muszę powiedzieć, że aplikacja Turtlewax bardzo łatwa i przyjemna, a do tego fajny ma zapach:) Polerowanie też nie wymagało prawie żadnego wysiłku więc środek pod tym względem mogę polecić. Zobaczymy jak będzie się zachowywał z zabrudzeniami i jak długo wytrzyma na karoserii.
- Od: 3 wrz 2013, 13:59
- Posty: 110
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 6 GY1, 2.0. MZR-CD 143 KM, 2007.
Wcześniej – Mazda 323F BJ, 2.0. DTID, 16V, 2003.
Ja mam Turtle Wax ale butelka w kolorze mojego nadwozia Jak się używa systematycznie to efekt jest ale co do trwałości to tak jak wszystkie takie specyfiki – szału nie robi
Nightfallówna
jak rozumiesz sformułowanie systematycznie?
Ja jestem po kilku myciach i jak na razie dalej czuć gładź pod ręką i brud się nie przykleja. Przed zimą pewnie wpadnie jeszcze jedno pastowanie, a później to dopiero na wiosnę porządne czyszczenie
Z nowinek, to Madzia właśnie wróciła do mnie od mechanika gdzie dostała nową konserwacje podwozia i profili. Całość wyczyszczona do gołego i położona nowa warstwa "baranka". Było podobno kilka miejsc podrdzewiałych ale na szczęście tylko powierzchniowo. Miejmy nadzieję, że bezrdzawy stan utrzyma się jak najdłużej zarówno w podwoziu jak i nadwoziu
Ja jestem po kilku myciach i jak na razie dalej czuć gładź pod ręką i brud się nie przykleja. Przed zimą pewnie wpadnie jeszcze jedno pastowanie, a później to dopiero na wiosnę porządne czyszczenie
Z nowinek, to Madzia właśnie wróciła do mnie od mechanika gdzie dostała nową konserwacje podwozia i profili. Całość wyczyszczona do gołego i położona nowa warstwa "baranka". Było podobno kilka miejsc podrdzewiałych ale na szczęście tylko powierzchniowo. Miejmy nadzieję, że bezrdzawy stan utrzyma się jak najdłużej zarówno w podwoziu jak i nadwoziu
- Od: 3 wrz 2013, 13:59
- Posty: 110
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 6 GY1, 2.0. MZR-CD 143 KM, 2007.
Wcześniej – Mazda 323F BJ, 2.0. DTID, 16V, 2003.
Kozub napisał(a):jak rozumiesz sformułowanie systematycznie?
Ja jestem po kilku myciach i jak na razie dalej czuć gładź pod ręką i brud się nie przykleja. Przed zimą pewnie wpadnie jeszcze jedno pastowanie, a później to dopiero na wiosnę porządne czyszczenie
Kolega Nightfall ma zdecydowanie rację ...
ten produkt jest dobry jak pastujesz 1 raz na 3 miesiace a między pasowaniami używasz turtle wax ice albo turtlewax nano tech ...
ja również stosowałem długi czas kosmetyki turtle waxa i powiem tak byłem zadowolony do momentu jak miałem okazje spróbować serii garge to dopiero robi robotę
Kozub napisał(a):Czyli od wiosny zaczynam stosowanie nowych specyfików
Zrobisz tak jak ja bo turtle jest dobry ale nie zdumiewający
Jako, że wiosna przyszła w tym roku dosyć szybko (a raczej w ogóle nie odeszła) to ja i Madzia budzimy się z zimowego letargu.
Nieco szybciej niż planowo został ostatnio wymieniony olej, ale jego poziom zbliżał się już do znaku X więc trzeba było wymieniać. To pewnie skutek zmiany charakterystyki jazdy i zwiększenia ilości km pokonywanych w mieście w stosunku do tych pokonywanych na trasie.
Olej oczywiście Dexelia 5w30 Ultra DPF, do tego filtry oleju i powietrza Knecht i filtr kabinowy Blueprint – węglowy i śmiesznie tani .
Moja staruszka domagała się też trochę więcej uwagi więc za jednym zamachem zmienione zostały też końcówki drążków kierowniczych i zestawy hamulcowe (tarcze + klocki) przód i tył. Padło na zestawy Hella Pagid – znajomy, który pracuje w hurtowni motoryzacyjnej zachwalał, zobaczymy jak będą się spisywać. Na razie zrobiłem na nich ok 200 km, nic nie piszczy, nie brudzą, farba się ładnie zeszlifowała, a hamowanie jest moim zdaniem zadowalające.
Nieco szybciej niż planowo został ostatnio wymieniony olej, ale jego poziom zbliżał się już do znaku X więc trzeba było wymieniać. To pewnie skutek zmiany charakterystyki jazdy i zwiększenia ilości km pokonywanych w mieście w stosunku do tych pokonywanych na trasie.
Olej oczywiście Dexelia 5w30 Ultra DPF, do tego filtry oleju i powietrza Knecht i filtr kabinowy Blueprint – węglowy i śmiesznie tani .
Moja staruszka domagała się też trochę więcej uwagi więc za jednym zamachem zmienione zostały też końcówki drążków kierowniczych i zestawy hamulcowe (tarcze + klocki) przód i tył. Padło na zestawy Hella Pagid – znajomy, który pracuje w hurtowni motoryzacyjnej zachwalał, zobaczymy jak będą się spisywać. Na razie zrobiłem na nich ok 200 km, nic nie piszczy, nie brudzą, farba się ładnie zeszlifowała, a hamowanie jest moim zdaniem zadowalające.
- Od: 3 wrz 2013, 13:59
- Posty: 110
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 6 GY1, 2.0. MZR-CD 143 KM, 2007.
Wcześniej – Mazda 323F BJ, 2.0. DTID, 16V, 2003.
Chciałbym zapytać Ciebie o hak holowniczy. W temacie napisales ze jest ale ja go nie widzę. To oryginał czy jakiś dobry zamiennik? Szukam haka do swojej ale takiego żebym nie musiał ciąć zderzaka.
Sorry za zwłokę, ale ostatnio mam mało czasu na przeglądanie netu Info poszło na priv. Nastąpiły też pewne zmiany i Madzia teraz jest powożona przez mojego dziadka, a ja skusiłem się na Cytrynę C5. Brałem pod uwagę M6 II, ale po jazdach próbnych, muszę z przykrością stwierdzić, że Cytryna wygrała w każdej konkurencji. Mam nadzieję, że uda mi się wrócić do Maździoch przy następnej zmianie i że M6 III okażą się lepsze jako używane samochody.
- Od: 3 wrz 2013, 13:59
- Posty: 110
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 6 GY1, 2.0. MZR-CD 143 KM, 2007.
Wcześniej – Mazda 323F BJ, 2.0. DTID, 16V, 2003.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości