Od słuchania tego gościa to można zasnąć, sam jest wolny i przestarzały.
Tu masz porównanie DSG a Mazda.
http://m.interia.pl/magazynauto/news,nId,1085771"...Dwie szkoły
DSG w okamgnieniu zmienia biegi i ma wyborny tryb ręczny. Pod innymi względami musi jednak uznać wyższość SkyActiv-Drive Mazdy. Nie pracuje tak miękko i zdarza mu się szarpnąć. W trybie D z uporem maniaka dąży do osiągnięcia jak najwyższego biegu, a w ustawieniu S z kolei zbyt długo "trzyma" obroty. Najbardziej zaskakuje jednak swoją gorszą niż w Maździe reakcją na kickdown.
Przekładnia "szóstki" biegi zmienia sprawnie, ma porządny tryb ręczny, który w odróżnieniu od tego w VW nigdy sam nie wrzuca wyższego przełożenia, i świetnie odczytuje zamierzenia kierowcy, dając nieustanne poczucie panowania nad sytuacją..."
Trochę się robi OT, ale nadal uważam, że w tym aucie silnik i skrzynia biegów to bardzo udane połączenie, a przy tym nie ma ryzyka tak jak w przypadku DSG, że po 150tys km mogą się zacząć problemy, szczególnie jak jeździmy dużo w korkach.