Strona 1 z 1

Mazda6 GY RF5C 2005 + PowerBox jak sobie sprowadziłem i osiągi...

PostNapisane: 24 lis 2013, 23:42
przez M6PP
Witam wszystkich – poniżej kila słów historii nabycia mojej M6 – czyli trochę z historii kolegi o okazjach....
Pojechałem sobie po samochód do Niemiec, miało być Volvo s80 d5, a wyszła Mazda 6 ....
No cóż ponieważ jestem sprowadzaczem amatorem do kwadratu, to jakoś okazji nie znalazłem, już trzeba było wracać, głupio nic nie przywieść (i szkoda kosztów), jeździłem już 626 i poprzednią 6 i było nieźle, więc jak trafiłem Mazdę lekko pukniętą w drzwi i tylny błotnik (koło jak się okazało też dostało, ale zawieszenie całe i proste a stalową felgę dało się odratować) to kupiłem. Wersja full – nie wiedziałem, że takie robią, poza navi wszystko, skóra, elektryczne, grzane siedzenie, ogrzewanie postojowe, xenony, tempomat, itp. Przebieg 116 tkm, jakoś potwierdzony – z czasem myślę, że nawet prawdziwy... No to kupiłem bo cena 3200 eur dość atrakcyjna się wydaje.... Pierwsze rozczarowanie – po przejechaniu kilkudziesięciu km zapalają się 2 lampki, jak się potem okazuje stara przypadłość Mazd EGR – o tyle dobrze, że nie wpływa na jazdę tylko lampki świecą... na razie niech świecą.... Po podliczeniu kosztów transportu, podatków, naprawy (mimo, że części blacharskie są bajecznie tanie – całe drzwi idealne 200....) już tak okazyjnie nie wychodzi, patrzę w ogłoszenia i jakoś w Polsce można chyba kupić taniej..... No ale odkrywam nowe rzeczy te dobre np. bluetooth a potem powerbox, o którym później i te złe np. że klima nie działa i nie jest to kwestia braku gazu – tzn. jest bo gaz ucieka nieszczelną instalacją – trochę głupio jak na 8 letni samochód. 500 i naprawione hurra, bo akurat lato – przy okazji uszczelnili chłodnicę po podobno się pociła.... No i ta legendarna rdza – na błotniku zrobiłem przy okazji naprawy, podwozie niby zabezpieczone było, ale kolor ma niestandardowy – swoją drogą to raczej taki nalocik niż jakaś głęboka korozja – właśnie się zastanawiam czy coś z tym robić czy nie... No i przyszło 120tkm olej, filtry, rozrząd pompa.... 2000 tzł, a miało być tak okazyjnie.... na szczęście od tego czasu wszystko jest ok i śmigam zadowolony, szczególnie, że power box Steinbauer daje niezły power.... I teraz pytanie do innych posiadaczy mazd (mam nadzieję, że mieści się w granicach prezentacji fury ;), w jakim czasie wasze RF5C przyspiesza na 4 60-100 kmh i na 4 oraz 5 80-120 kmh – bo może mój box kompletnie nic nie daje tylko zżera więcej paliwa – co jest całkiem prawdopodobne bo mam prawie litr różnicy między wskazaniem kompa a zużyciem rzeczywistym.....
i kila fotek w scenerii obecnej a więc mało atrakcyjnej...

Re: Mazda 6 GY RF5C 2005 + PowerBox jak sobie sprowadziłem i osiągi...

PostNapisane: 26 lis 2013, 00:31
przez Rafał_
Dodaj minimum 5 fotek :)

Re: Mazda6 GY RF5C 2005 + PowerBox jak sobie sprowadziłem i osiągi...

PostNapisane: 11 gru 2013, 19:51
przez M6PP
Forumowicze czekam na jakieś dane bo naprawdę jestem ciekaw czy box coś daje....
BTW nastrój mi się trochę ostatnio popsuł bo padł BT i xenonik..... tak to jest z samochodami raz
lepiej raz gorzej.....

PostNapisane: 11 gru 2013, 20:40
przez matthies
spalanie rzeczywiste a z komputera można regulować w komputerze. W dziale GG/GY jest to opisane viewtopic.php?f=409&t=51343&hilit=trip
co do samego boxa się nie wypowiem, bo jestem wrogiem klekotów ;)
Z samochodami nie jest tak jak piszesz, raz lepiej raz gorzej. Sam wielokrotnie napisałeś, że niby okazja... postudiuj jeszcze tematy w dziale Kupię Mazdę, a zobaczysz że okazyjna cena zawsze mści się jakimiś dolegliwościami.
Mnie cieszy, że jednak uporałeś się ze wszystkim i nie zraziłeś się do auta ;]
A na ceny w polsce nie patrz, bo w przeliczeniu na € to wychodzi dużo taniej niż w niemczech, więc gdzie tu jeszcze zarobek handlarza i koszt transpotu? Samo mówi przez się.
Powodzenia i szczęśliwego użytkowania Mazdy jak i forum!

Re: Mazda6 GY RF5C 2005 + PowerBox jak sobie sprowadziłem i osiągi...

PostNapisane: 11 gru 2013, 20:59
przez smile
M6PP a jak tam podkładki pod wtryskami? Szczelność komory spalania to świętość....
PS... pierwsze po zakupie to bym zdemontował te skośne LEDy.... ;)

PostNapisane: 12 gru 2013, 11:31
przez mln
M6PP, witam sąsiada z Bemowa! ;)

Też mam powerbox'a, o czym dowiedziałem się w serwisie i zachwycony nie byłem <oczy> , niemniej po czasie przyznaję, że Maździoch jedzie fajnie i chyba pboxik już zostanie :D

smile dobrze mówi – sprawdzałeś te podkładki ?

Zapraszam do przeczytania historyjki mojego zakupu M6 (link w stopce) – też kupiłem trochę w ciemno i skutkiem było kilka wizyt u Jaksy. Teraz śmiga jak marzenie :)

Co do kompa, to mój też przekłamuje spalanie o niecały litr, ale o ile wiem, jest tak również w seryjnych silnikach i trzeba po prostu grzebnąć w ustawieniach kompa (opis jest na forum, ktoś już wyżej go podał).

Re: Mazda6 GY RF5C 2005 + PowerBox jak sobie sprowadziłem i osiągi...

PostNapisane: 12 gru 2013, 19:44
przez M6PP
Ustawienia kompa zmieniałem, ale zdaje się box je resetuje i w związku z tym nic to nie daje..
Lampki skośne zmienię na okrągłe, ale nie dlatego, że mi się nie podobają – bo sam je z dużą wytrwałością montowałem ;), ale po prostu słabo świecą bo są pod lekkim kątem w dół no i zbyt drogie to nie były...
podkładki są raczej dobre, ale przy najbliższej wizycie w serwisie je sprawdzą..

z ciekawością czekam, aż komuś się będzie chciało zmierzyć osiągi zwykłego RF5c bez boxa... powtarzam próbę
60-100 na IV
i 80-120 IV i V
z góry dziękuję za fatygę ;)