Mazda przypłynęła zza oceanu i od początku eksploatacji skradła moje serducho.
Kilka słów o wyposażeniu:
– rocznik 2009
– serce – 3.7 l V6 272 KM
– 6 biegowy automat
– 18 calowe koła latem , 17 calowe w spadku po starej GG zimą
-reflektory ksenonowe
-ABS z EBD
-DSC z TCS
– key less entry ( sensor dotykowy )
– key less start
-6 poduszek powietrznych
-automatyczne światła i wycieraczki ( sensor zmierzchu i deszczu )
-regulowana kierownica w dwóch płaszczyznach
-skórzana kierownica i gałka zmiany biegów
-skórzana tapicerka foteli
-tempomat
-czujniki ciśnienia powietrza w kołach
-elektryczne szyby wszystkie ze stopniowym zamykaniem
-dwustrefowa klimatyzacja automatyczna
-klimatyzowany/ogrzewany schowek
-dwustopniowo podgrzewane fotele z przodu
-pamięć ustawienia fotela kierowcy
-fotochromatyczne lusterka – wsteczne i boczne
-ogrzewane lusterka boczne
-RVM system ostrzegający o przeszkodzie w martwym polu
-nagłośnienie BOSE z 8 głośnikami + subwoofer na tylnej półce
-przyciemniane tylne szyby
-halogeny przeciwmgielne
Kilka fotek:






Planowane modyfikacje:
– panel multimedialny
– kamera cofania
– dodatkowa chłodnica automatycznej skrzyni biegów
Właściwie nie mam specjalnie nic do dodania. Samochód jeździ bardzo przyjemnie i mimo że elegancka linia sedana i brak jakichkolwiek zewnętrznych znaków szczególnych predestynują go do crusingu jest on doskonałą kontynuacją trendu z poprzedniej Mazdy 6 GG 3.0 V6 – cichociemny kiler w białym kołnierzyku.
Pozdrawiam