Strona 1 z 6

Mazda6 GG LF 2003r, 2.0i 141KM, Silver Contrail

PostNapisane: 16 sty 2012, 10:56
przez Weelkoo
Witam papa

pora przedstawić szerszej publiczności moją pierwszą Mazdę. Po trzech miesiącach poszukiwań, kiedy to już praktycznie pozbyłem się nadziei na zakup przyzwoitego samochodu w rozsądnej cenie trafiła się ona – krajowa (!) Mazda 6 z 2003 roku z silnikiem 2.0i (141KM) , wystawiona przez salon jako samochód pozostawiony w rozliczeniu przez pierwszego właściciela. Opis ubogi, to co wcześniej + przebieg, 139 000 km. Dosłownie w minutę po wystawieniu ogłoszenia dzwonię i dopytuję, szybka decyzja – jadę oglądać. Złapałem za miernik, telefon i pojechałem. Na miejscu okazuje się, że mam do czynienia z wersją Exclusive w metalicznym kolorze Silver Contrail – rutynowa kontrola samochodu i papierów, bliższe oględziny, przejażdżka i telefoniczne ustalenie kosztów poprawek ze znajomym lakiernikiem. Potem wizyta z małżonką, sprawdzenie samochodu w warsztacie oraz pełna ścieżka diagnostyczna na salonie w którym był samochód kupowany i finalizacja. Tak sprawiamy sobie z małżonką prezent mikołajkowy, samochód kupujemy 6 grudnia :)

Co kupiliśmy?

Mazda 6 (GG) 2.0 141KM w wersji Exclusive
rok produkcji: 2003, przebieg przy zakupie – 139 000 km
kolor: Silver Contrail Metallic

samochód zakupiony w Polsce <czytaj> , dekodery VIN wyrzucają nawet kraj przeznaczenia Polska. Oczywiście książka serwisowa, wszelkie papiery, faktury, łączenie z FV zakupu :) Pozostawiony w rozliczeniu w salonie przy zakupie nowego samochodu.

Wersja Exclusive a więc z fajnym wyposażeniem, m.in.:
– kierownica skórzana, wielofunkcyjna
– tempomat
– system nagłośnienia Bose (zmieniarka na 6CD sprawna, 7 głośników)
– podgrzewane fotele przednie
– klimatyzacja automatyczna
– tapicerka welurowa
– oczywiście pełna elektryka szyb i lusterek, lusterka podgrzewane
– ABS, DSC, 6x Airbag
– fabryczny spojler

Samochód zadbany od strony technicznej i zadbany w środku, poprzedni właściciel najwidoczniej miał jednak problemy z opanowaniem rozmiarów samochodu – z zewnątrz był zaniedbany. Porysowane zderzaki, poobijane delikatnie drzwi i do tego ruda na obu błotnikach z tyłu. Jak się okazało, z obu rdza była już usuwana przez ASO w 2007 roku, zrobili to tak umiejętnie jednak, że po 4 latach wyglądało to tragicznie. Do tego wypiaskowane delikatnie progi. Jak znajomy lakiernik określił – normalne ślady eksploatacji <oczy>

Po zakupie i zarejestrowaniu samochód od razu pojechał na warsztat, gdzie zostały wstawione reperaturki tylnych błotników (do wymaganej wysokości) wraz z dorobieniem wewnętrznej części nadkola, zrobione zostały progi (pozbycie się rudej, pomalowane specjalną farbą na czarno) a auto zostało pomalowane (oba zderzaki i tylne błotniki, do tego cieniowanie kilku elementów w celu pozbycia się niewielkich rys i obić oraz pomalowanie spojlera). Do tego pełna konserwacja podwozia, profili itp., polerka a na koniec woskowanie.

Przed samymi świętami samochód wrócił do mnie i stopniowo, powolutku czynie dalsze postępy:

Co zostało zrobione:

– tylne nadkola (reperaturki)
– progi
– kompleksowe poprawki lakiernicze
– konserwacja podwozia, profili
– zakup dwóch nowych opon zimowych (Firestone Winterhawk Evo 2)
– wymiana kompletu filtrów na filtry Knechta
– wymiana oleju Elf 5W40 na Motula Excess 5W40, kontrola pozostałych płynów
– wymiana słabo świecących żarówek w światłach mijania na Philipsy Xtreme Vision + regulacja świateł
– w związku z spaloną jedną żarówką – wymiana postojówek na Blue Vision Philipsa
– wymiana spalonej żarówki w schowku (na W3W na razie, w okolicy nie znalazłem żarówki 1,7W)

(update – marzec 2012)
– zakup felg 17" – oryginał Mazdy z 6 w wersji Sport i czterech opon Hankook Ventus Prime 225/45
– odświeżenie zakupionych felg (zlikwidowanie niewielkich obtarć rantów, malowanie u lakiernika)
– wymiana prawego odblasku tylnego zderzaka
– wymiana osłony przeciwsłonecznej kierowcy
– zakup oryginalnej gałki z nakładką w bardzo dobrym stanie (skóra do regeneracji)
– wymiana klocków hamulcowych z przodu i tyłu (TRW), ogólnie pojęty serwis hamulców (czyszczenie, smarowanie)
– ramki Mazdaspeed ;)

(update – kwiecień 2012)
– pierwsze gruntowne sprzątanie wnętrza, wstępna pielęgnacja lakieru

(update – czerwiec 2012)
– nowy akumulator – Varta Blue Dynamic (60Ah, 540A)

(update – lipiec 2012)
– wymiana wszystkich pięciu żarówek odpowiedzialnych za podświetlenie pokręteł

W najbliższych planach (poza eksploatacją):

– wymiana świec i kabli wysokiego napięcia
– dopasowanie jakiejś ozdobnej nakładki na końcówkę wydechu (schludnej i pasującej)
– malowanie zacisków hamulców
– doprowadzenie do porządku gałki zmiany biegów (przetarcia na szarej skórze)
– no a dalej zobaczymy co do głowy wpadnie

Dwa zdjęcia świeżo po rejestracji a przed wizytą u lakiernika

Obrazek
Obrazek

Styczeń 2012, już po poprawkach:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Marzec 2012 – na 17" felgach z wersji Sport, opony 225/45 (następne będą węższe, tj. 215 lub 205)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kwiecień 2012 – sezon działkowy rozpoczęty ;) Po przemyciu, z ramkami :)

Obrazek
Obrazek

Lipiec 2012 – na tydzień przed wakacyjnym wyjazdem, w końcu po solidnym woskowaniu (Finish Kare 1000p)

Obrazek
Obrazek

Sierpień 2012 – kilka zdjęć Mazdy w Alpach (w tym na Grossglockner Hochalpenstrasse)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

c.d.n. <faja>

Re: Mazda 6 GG 2.0i 141KM 2003r, Exclusive

PostNapisane: 16 sty 2012, 12:05
przez People_Hate_Me
wiecej fot poproszę

Re: Mazda 6 GG 2.0i 141KM 2003r, Exclusive

PostNapisane: 22 sty 2012, 17:11
przez Weelkoo
Zdjęcia uzupełnione :)

Re: Mazda 6 GG 2.0i 141KM 2003r, Silver Contrail

PostNapisane: 24 sty 2012, 14:23
przez Weelkoo
Podbijam by była widoczna powyższa zmiana (wcześniej edytowałem powyższy post zamiast dodać nowy).

PostNapisane: 24 sty 2012, 15:36
przez Seraf
Ładny sedan :D Mi osobiście bardziej się podobają z delikatnym lip-em a'la Mazdaspeed6 a nie takim spoilerem ale to rzecz gustu :D

Re: Mazda 6 GG 2.0i 141KM 2003r, Silver Contrail

PostNapisane: 24 sty 2012, 15:39
przez Weelkoo
szczerze przyznam, że osobiście również bardziej wolałbym własnie delikatną lotkę niż spojler i być może kiedyś w przyszłości pomyślę – taki był, nie będę wybrzydzał bo wygląda całkiem, całkiem (ale może lepiej <oczko> )

PostNapisane: 24 sty 2012, 15:42
przez Seraf
doskonale Cie rozumiem. Nad takimi pierdołami w momencie kupna lepiej się nawet nie zastanawiać :D Sam swego czasu polowałem na 6-kę w sedanie ale koniec końców stwierdziłem że powietrza aż tyle wozić nie muszę, pod blokiem mam miejsca mało a i wnętrze 3-ki bardziej mi się podoba (zegary <serduszka> )
Obrazek

Re: Mazda 6 GG 2.0i 141KM 2003r, Silver Contrail

PostNapisane: 24 sty 2012, 19:02
przez IraZ
Ładny sedan :).... z lotką było by pewnie coś jak u mnie

Obrazek

a podkładki klubowe dopełnią reszty....

PostNapisane: 24 sty 2012, 19:06
przez Karol
Super Madzia ;) ALe popros lakiernika co by ci pomalowal ten baranek na progach <spoko>

Re: Mazda 6 GG 2.0i 141KM 2003r, Silver Contrail

PostNapisane: 24 sty 2012, 19:25
przez Weelkoo
na razie baranek zostanie do wiosny, potem pomyślimy – stwierdził, że może pomalować ale jak pomaluje to za rok/dwa przyjadę znowu z progami bo będą miały ubytki w lakierze, stąd zdecydowałem się na razie na czarną wersję :)

@IraZ
dokładnie, taka lotka to IMO najfajniejszy dodatek do sedana :)

PostNapisane: 24 sty 2012, 20:49
przez Karol
Nie chcialo sie chlopowi i tyle takim tokiem myslenia nikt by nie malowal progow hehe

Spojlerek ORI fajniejszy ten iraza tylko z takim silnikiem jak ma iraz lub MPES ;)

Szerokosci

Re: Mazda 6 GG 2.0i 141KM 2003r, Silver Contrail

PostNapisane: 26 sty 2012, 19:22
przez Weelkoo
dziś widziałem się z lakiernikiem no i faktycznie pokręciłem z tymi progami, lakiernik mi o czym innym mówił a co innego ja napisałem – w każdym razie koszt pomalowania progów okazuje się niewielki więc wiosną pewno zostaną zrobione (o ile felgi z oponami nie pochłoną dużo więcej niż zakładam) :)

PostNapisane: 27 sty 2012, 00:09
przez zemoj
**

PostNapisane: 27 sty 2012, 00:10
przez zemoj
--

PostNapisane: 27 sty 2012, 00:12
przez zemoj
Seraf napisał(a):Mi osobiście bardziej się podobają z delikatnym lip-em a'la Mazdaspeed6 a nie takim spoilerem ale to rzecz gustu :D

Tu popieram, ale to mały szczegół. Bardziej rażą mnie te kółka o małym rozmiarze i wysokim profilu, ale do wiosny nie tak daleko, więc pewnie na sezon letni coś zadziałasz ;) Póki co zmieniłbym chociaż kołpaki na jakieś ładniejsze, bo te pasują do 86-letniego użytkownika Skody Felicji :P
Poza tymi drobiazgami, to najważniejsze, że historia pewna i udokumentowana i dobrze utrzymany stan techniczny <spoko> Na pewno długo posłuży. A nad wyglądem zawsze można popracować – to sama przyjemność.
pozdrawiam i życzę spokojnej eksploatacji!

PS. Sorry za nabałaganienie w wątku, ale przeglądarka coś zamuliła i 3 razy wkleiło post :/

Re: Mazda 6 GG 2.0i 141KM 2003r, Silver Contrail

PostNapisane: 16 lut 2012, 20:42
przez Weelkoo
Aura nie sprzyja modyfikacjom i poprawkom więc powoli fundusze odkładam na wiosnę (felgi choć tu widzę, że największy problem będzie z wyborem odpowiednich, progi, ogólna kosmetyka) a teraz przy okazji jakieś drobnostki robię, np. "naprawiłem" opadającą od zakupu osłonę przeciwsłoneczną kierowcy i wymieniłem obudowę pilota od alarmu ;)

Obrazek

widzę, że na wiosnę będę też musiał zrobić przegląd hamulców bo z tyłu coś bardzo delikatnie czasem popiskuje

PostNapisane: 16 lut 2012, 22:14
przez madozi
mnie się spojlerek podoba,też mam taki <spoko>

PostNapisane: 16 lut 2012, 22:32
przez Krysteek
Alarm to podstawa :) szerokości :)

PostNapisane: 17 lut 2012, 10:38
przez bury84
Ładna sztuka, nie wiedziałem że w tamtych latach nowe Mazdy były sprzedawane w PL...jakiś prywatny importer?
Tak czy owak szerokości, niezawodności i powodzenia w dobieraniu ładnych kółeczek <spoko>

Re: Mazda 6 GG 2.0i 141KM 2003r, Silver Contrail

PostNapisane: 17 lut 2012, 10:51
przez Weelkoo
no z kółkami będzie problem chyba – chciałem 18" z RX-8 ale rozsądek podpowiada, że na nasze drogi to nie ma najmniejszego sensu. Skłaniam się więc ku 17" ale oryginalne średnio do mnie przemawiają a wybór innych jest mały (a nie chcę chińczyków), nic – na razie śledzę, może coś się trafi ;)

Co do pochodzenia – sprzedający na fakturze to "Mazda – Autoryzowany dealer s.c, Elżbieta Dyga & Stefan Dyga", samochód został zaś chyba ściągnięty do kraju z Hiroszimy przez IM Autotrade Holding sp. z o.o. ;)