Mazda6 GG 2.0i 141KM 2003r

Cześć,
Od kwietnia 2011r. jestem szczęśliwym właścicielem Mazdy 6.
Przed zakupem rozważałem też modele innych marek: Ford Mondeo, Opel Vectra C itp, ale wybór padł na japoński samochód. Nigdy wcześniej nie jeździłem Hondą ani Mazdą, głównie samochodami produkcji niemieckiej.
Do Mazdy przekonała mnie dobra opinia o tym samochodzie i ogólna bezawaryjność w porównaniu do innych samochodów. No i oczywiście niestarzejący się design oraz bogate wyposażenie min.:
– skórzana tapicerka,
– pełna elektryka szyb i lusterek,
– wielofunkcyjna skórzana kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach,
– podgrzewane i elektrycznie regulowane fotele,
– tempomat,
– klimatronic,
– 8 x airbag, pirotechniczne napinacze pasów i aktywne zagłówki,
– układ przeciw blokowaniu kół: ABS z rozdziałam siły hamowania EBD + wspomaganie awaryjnego hamowania EBA,
– rozbudowany układ stabilizacji toru jazdy DSC (czyli tzw. układ przeciw buksowaniu kół ASR + układ stabilizacji toru jazdy ESP),
– reflektory ksenonowe z automatycznym pozycjonowaniem,
– radio CD + zmieniarka na 6 płyt i 6 głośników (grają nieźle ale jednak to nie Bose),
– opcjonalny czujnik deszczu,
– oryginalne alufelgi 16" + opony Michelin Primacy HP 205/55/16
– oryginalna nawigacja z pilotem (niestety szukam w dalszym ciągu mapy polski, jak ktoś ma dojście to dajcie proszę znać),
To czego mi naprawdę brakuje to czasem czujników parkowania (trzeba uważać).
Po zakupie musiałem oczywiście trochę w auto zainwestować min:
– wymiana oleju Dexelia 5W30, filtra powietrza itp,
– sprawdzenie zawieszenia (ok),
– sprawdzenie ogólnego stanu elektroniki przez złącze diagnostyczne w serwisie Mazdy (ok),
– odgrzybianie klimatyzacji + filtr przeciwpyłkowy,
– konserwacja podwozia i nadkoli w profesjonalnej firmie + malowanie tłumików na srebrno (w tej chwili podwozie jak nowe),
– malowane zaciski hamulcowe,
– zakup nowych opon zimowych Fulda Montero 3 205/55/16 + nowe felgi aluminiowe ATT680 16" (czekam na zimę żeby wytestować),
– zabezpieczenia antykradzieżowe, wole dmuchać na zimne
Przed zimą muszę sie jeszcze zaopatrzyć w jakieś nieśmierdzące dywaniki gumowe i nowe wycieraczki szyb (wiecie może jak się sprawują bezprzegubowe Boshe Aerotwin?)
Zrobiłem tym autkiem już 10tyś km i jestem zachwycony prowadzeniem w zakrętach i na autostradzie (super trzymanie i stabilność). Trochę gorzej jest z nierównościami na drodze (jest dosyć sztywno i w porównaniu np. z Pasatem B6 trochę trzęsie).
Mankamentem jest wyciszenie wnętrza, a szczególnie odgłosy kamyków obijających nadkola (zgroza!).
Na wolnych obrotach w kabinie jak i na zewnątrz nie słychać silnika, ale przy 3tyś obr już go słychać, jadąc autostradą 140km/h gdy obroty na 5 biegu są około 4 tyś, przydałby się 6 bieg (spalanie było by mniejsze i cisza, ale za to mamy dobrą dynamikę – mało który samochód jest w stanie dotrzymać kroku, gdy wciśniemy gaz na 5 biegu przy 130km/h i dospieszymy do 170km/h
).
Samochodem głównie poruszam się do pracy tj. 33km w jedną stronę i spalanie kształtuje mi się na poziomie 8,1 do 8,6l/100km. także jak na 2.0 jest super, biorąc pod uwagę że połowa tego co jeżdżę jest w mieście i poruszam się dosyć dynamicznie.
Kultura pracy silnika jest świetna, fajnie wkręca się na obroty. Od 2,5do 4,0tyś ciąg już jest niezły i w zasadzie to wystarczy do sprawnego i dynamicznego poruszania się, natomiast w przypadku wyprzedzania, albo chęci pokazania jakiemuś Golfowi 1.9TDi kto tu rządzi to wtedy 4,0-6,0tyś jak najbardziej wskazane
Oczywiście mocy nigdy za wiele, dlatego następny samochód musi mieć co najmniej 200KM, dobrze jest mieć pewność że się ma ten zapas mocy pod nogą...
Sorry za mój długi opis, ale jestem pasjonatem samochodów z benzyną we krwi i mógłbym tak cały dzień
Poniżej zamieszczam kilka fotek mojej Madzi











Od kwietnia 2011r. jestem szczęśliwym właścicielem Mazdy 6.
Przed zakupem rozważałem też modele innych marek: Ford Mondeo, Opel Vectra C itp, ale wybór padł na japoński samochód. Nigdy wcześniej nie jeździłem Hondą ani Mazdą, głównie samochodami produkcji niemieckiej.
Do Mazdy przekonała mnie dobra opinia o tym samochodzie i ogólna bezawaryjność w porównaniu do innych samochodów. No i oczywiście niestarzejący się design oraz bogate wyposażenie min.:
– skórzana tapicerka,
– pełna elektryka szyb i lusterek,
– wielofunkcyjna skórzana kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach,
– podgrzewane i elektrycznie regulowane fotele,
– tempomat,
– klimatronic,
– 8 x airbag, pirotechniczne napinacze pasów i aktywne zagłówki,
– układ przeciw blokowaniu kół: ABS z rozdziałam siły hamowania EBD + wspomaganie awaryjnego hamowania EBA,
– rozbudowany układ stabilizacji toru jazdy DSC (czyli tzw. układ przeciw buksowaniu kół ASR + układ stabilizacji toru jazdy ESP),
– reflektory ksenonowe z automatycznym pozycjonowaniem,
– radio CD + zmieniarka na 6 płyt i 6 głośników (grają nieźle ale jednak to nie Bose),
– opcjonalny czujnik deszczu,
– oryginalne alufelgi 16" + opony Michelin Primacy HP 205/55/16
– oryginalna nawigacja z pilotem (niestety szukam w dalszym ciągu mapy polski, jak ktoś ma dojście to dajcie proszę znać),
To czego mi naprawdę brakuje to czasem czujników parkowania (trzeba uważać).
Po zakupie musiałem oczywiście trochę w auto zainwestować min:
– wymiana oleju Dexelia 5W30, filtra powietrza itp,
– sprawdzenie zawieszenia (ok),
– sprawdzenie ogólnego stanu elektroniki przez złącze diagnostyczne w serwisie Mazdy (ok),
– odgrzybianie klimatyzacji + filtr przeciwpyłkowy,
– konserwacja podwozia i nadkoli w profesjonalnej firmie + malowanie tłumików na srebrno (w tej chwili podwozie jak nowe),
– malowane zaciski hamulcowe,
– zakup nowych opon zimowych Fulda Montero 3 205/55/16 + nowe felgi aluminiowe ATT680 16" (czekam na zimę żeby wytestować),
– zabezpieczenia antykradzieżowe, wole dmuchać na zimne
Przed zimą muszę sie jeszcze zaopatrzyć w jakieś nieśmierdzące dywaniki gumowe i nowe wycieraczki szyb (wiecie może jak się sprawują bezprzegubowe Boshe Aerotwin?)
Zrobiłem tym autkiem już 10tyś km i jestem zachwycony prowadzeniem w zakrętach i na autostradzie (super trzymanie i stabilność). Trochę gorzej jest z nierównościami na drodze (jest dosyć sztywno i w porównaniu np. z Pasatem B6 trochę trzęsie).
Mankamentem jest wyciszenie wnętrza, a szczególnie odgłosy kamyków obijających nadkola (zgroza!).
Na wolnych obrotach w kabinie jak i na zewnątrz nie słychać silnika, ale przy 3tyś obr już go słychać, jadąc autostradą 140km/h gdy obroty na 5 biegu są około 4 tyś, przydałby się 6 bieg (spalanie było by mniejsze i cisza, ale za to mamy dobrą dynamikę – mało który samochód jest w stanie dotrzymać kroku, gdy wciśniemy gaz na 5 biegu przy 130km/h i dospieszymy do 170km/h
Samochodem głównie poruszam się do pracy tj. 33km w jedną stronę i spalanie kształtuje mi się na poziomie 8,1 do 8,6l/100km. także jak na 2.0 jest super, biorąc pod uwagę że połowa tego co jeżdżę jest w mieście i poruszam się dosyć dynamicznie.
Kultura pracy silnika jest świetna, fajnie wkręca się na obroty. Od 2,5do 4,0tyś ciąg już jest niezły i w zasadzie to wystarczy do sprawnego i dynamicznego poruszania się, natomiast w przypadku wyprzedzania, albo chęci pokazania jakiemuś Golfowi 1.9TDi kto tu rządzi to wtedy 4,0-6,0tyś jak najbardziej wskazane
Sorry za mój długi opis, ale jestem pasjonatem samochodów z benzyną we krwi i mógłbym tak cały dzień
Poniżej zamieszczam kilka fotek mojej Madzi










