Łoo Panie, odkąd Miodny sprzedał GG to będzie najszybsza koza na Podlasiu, w dodatku w automacie. Muszę i ja swojego lwa jakimś odrzepakowanym popitkiem uraczyć, podkręcić dmuchawkę i stajemy na światłach, kto pierwszy strzeli bąka wygrywa
KMBak napisał(a):Wymiana samych końcówek jest bez sensu wg mnie.
To tak jak wymiana samych sprężyn na Eibachy do seryjnych amorów też można powiedzieć, że jest bez sensu. Jeśli chodzi tylko o kwestie wizualne, to same dobrze dobrane końcówki w zupełności wystarczą, jeśli ktoś myśli o grubych modach, mocach i przeróbce całego układu wydechowego to wtedy jak najbardziej.
KMBak napisał(a):Chodzi też o zmianę dźwięku. Zatem trzeba końcówki i tłumik.
Ja mam u siebie zmienioną końcową puchę na TurboWorks. Powiem tak różnica w dźwięku jest bardzo duża. Jeżeli ktoś ceni sobie cisze to niech zostanie przy wymianie samych końcówek.
Mała modyfikacja systemu audio. Niestety seryjne BOSE w GJ gra nieźle, ale od początku brakowało najniższych tonów subwoofera. Z racji tego, że z poprzedniej mazdy GG został oryginalny aktywny sub BOSE w głowie urodził się pomysł, żeby go przeszczepić do nowego auta. Trochę grzebania w schematach, instalacja małego kontrolera/przedwzmacniacza z regulacją wzmocnienia i filtra dolnoprzepustowego i już subik cyka na swoim miejscu. Efekt przerósł moje oczekiwania
Na koniec... w tzw. międzyczasie na pokład wpadł również mały chiński akcent:
Ostatnio edytowano 28 paź 2017, 20:44 przez Pawko_6, łącznie edytowano 1 raz
Mazda była na urlopie, Białystok – Podstrana, łącznie 3600km dojazd i poruszanie się na miejscu. Średnia prędkość 95km/h, średnie spalanie 8.0 co uważam za wynik rewelacyjny jak na prędkości autostradowe + i stanie w korkach. Co do głośności wcale nie jest źle, jadąc 140-150 można swobodnie rozmawiać, najbardziej słychać opony w zależności od nawierzchni. Podróż dużo łatwiejsza i przyjemniejsza niż 3 lata temu w 6GG.
Niestety w drodze powrotnej właściwie od Słowenii do Warszawy lał deszcz, warunki bardzo trudne, ale daliśmy radę. Przez tą szybką podróż w deszczu felgi zaczęły zrzucać z siebie lakier bezbarwny, temat znany w tym modelu, jakiś błąd technologii na lakierni. Już sprawa zgłoszona w ASO, ale termin nowych felg aż na listopad.
Patrzac na fotki wnioskuje,ze golenie odbywa sie nie przed lustrem tylko w odbiciu lakieru Tesciunio mial czarne auto i pamietam ,ze latwo nie bylo .Aaaaale jak sie wyczyscilo...oka nie szlo oderwac I stad od zawsze wiem,ze czarne auto wymaga czasu ale i reprezentuje sie jak zadne inne Wyglada,ze ta 6stka trafila w odpowiednie rece i razi polyskiem bez litosci Nie widuje wielu Mazd w tym kolorze,tym bardziej gratki tak ekskluzywnej sztuki i niech wozi tak pieknie jak wyglada !
No i ładnie, uszkodzone felgi zabrali oczywiście? Dasz się namówić na te Eibachy? Sam widziałeś, że jest w sam raz i jeszcze nigdy nigdzie nie zaczepiłem
Witamy po dłuższej przerwie. Na kołach mamy już lato, ale też spore zmiany. Na początek wleciał wydech końcowy Ulter, który nie tylko wizualnie zmienia widok końcówek z "mazdy 2" na konkretny wydech godny silnika 2.5, ale również poprawił brzmienie jednostki napędowej. Oprócz zdjęć nagrałem film poglądowy przed zmianą i po zmianie w trzech identycznych sytuacjach.
Na koniec dla porównania seryjna wersja
W przyszłym tygodniu pojawi się również nowa poważna zmiana o której później, w kolejnych dniach wpadnie też kilka innych drobiazgów o ile czas pozwoli No i na koniec obiecany film: 1 przejazd zmiana biegów w okolicach 2tys, spokojny start. Seria VS Ulter 2 przejazd zmiana biegów w okolicach 3tys. Seria VS Ulter 3 przejazd start dość agresywny i jazda do podłogi. Seria VS Ulter