Jeden tylny zacisk niestety stawia opory. Jedna z śrub prowadnicy jarzma zapiekła się na amen. Zsunęła się gumka zabezpieczająca prowadnice, trochę wody i ruda zrobiła swoje.
Czekam na nowe śruby, boszka w ruch i tniemy, nie ma rady...
Poniżej poglądowo przed i po