Rozebralem spod i nadkola i najpierw zostało to wszystko spsikane specjalnym preparatem do mycia podwozia a pozniej wszystko dokładnie umyte karcherem.
Jutro osuszanie , czyszczenie i zabezpieczenie miejsc gdzie jest rdza preparatem antykorozyjnym .
Pozniej oklejanie całego auta papierem żeby nie osiad pył przy konserwacji no i sama konserwacja.
A na piątek będę wszystko składał do kupy.
Zrobiłem zdjęcia przed myciem a jutro dodam po myciu i po konserwacji.
Spod wygląda naprawdę dobrze z wyjątkiem tego felernego progu do wymiany.
W tym stroju roboczym nie wiem czy bym parę groszy zarobił



