Mazda6 GG RF5C '03 – Drugie życie – promocje nie istnieją...

[makmarc]

nie zbyt ciekawa sprawa, liczyłeś koszty, jakie poniesiesz? ja bym nie sprzedawał w takiej sytuacji

[mln]

Przychodzi taki moment, że ma się dość – a w połączeniu z tym, że kombiak by się przydał, to jakoś mi chyba nawet bardzo żal nie będzie. Swoją drogą, to faktycznie pozostanie tylko blacha do zrobienia nowemu właścicielowi... Oby się szybko znalazł Może ja gupi jakiś jestem, ale mimo wszystko nie robię tych napraw jak na sprzedaż – no ale tak to jest, uczciwość nie popłaca...
A co do kosztów – wstępny kosztorys jest, realnie będzie to około 3,5 kilo pln... ale może się jeszcze zmienić, w obie strony zresztą.

[rafałmazda]

uczciwość nie popłaca...

to tylko dobrze o Tobie świadczy i sie chwali kolejny właściciel przynajmniej Cię nie będzie przeklinał a kwestia stracenia $$$ no cóż... Na samochodzie się nie zarobi jak już Granatnik będzie gotowy, rób ogłoszenie, trochę poudostępniamy i go sprzedamy (myślę, że po tym remoncie problemu nie będzie)

[Grzesiunio]

No z papierami jakie będziesz miał, to na pewno podniesie cenę, więc oby się udało solidnie naprawić i za dobrą kaskę dla ciebie sprzedać, żebyś nie był za dużo stratny, bo podchodzisz do sprawy solidnie

[mln]

Dziękuję za dobre słowo, Panowie!

Prawdę powiedziawszy, zastanawiam się, na ile Granatnika powinienem wycenić – sam nie wiem. A co do marketingu, będę wielce zobowiązany za pomoc w sprzedaży... No ale to jeszcze chwila, póki co stoi rozebrana w drobny mak

[rafałmazda]

zastanawiam się, na ile Granatnika powinienem wycenić

taaak... ciężki temat biorąc pod uwagę silnik jak nowy zacząłbym od okolic 15tys. Palić Ci się nie pali, a sprzedać go za marne pieniądze żeby było szybko nie ma sensu Więcej raczej nie weźmiesz, bo już polifta można kupić. W internecie one wszystkie przecież "igły", więc lepiej kupić 2006 niż 2003 a to, że później będzie zabawa z silnikiem podobna jak u Ciebie to inna sprawa, ale ludzie tak myślą

A co do marketingu, będę wielce zobowiązany za pomoc w sprzedaży...

jeśli zostaniesz przy marce to będziesz miał w gratisie pomożemy, pomożemy od tego tu jesteśmy tylko szkoda jej jakoś nawet nie mieliśmy okazji zrobić spota dlatego następna ma być Mazda

[Grzesiunio]

Jeśli nawet spyta czy "pomożecie?"
to odpowiedź jest jedna:
POMOŻEMY!!!

[rafałmazda]

nie, bo tu jest inaczej mln wcale pytać nie musi – my i tak zrobimy swoje chyba, że nam zabroni

[Grzesiunio]

nie, bo tu jest inaczej mln wcale pytać nie musi – my i tak zrobimy swoje chyba, że nam zabroni

Właśnie dlatego napisałem, że jeśli nawet spyta

[rafałmazda]

[mln]

Jak ją odbiorę i nie ucieknę za miasto, to na najbliższym możliwym spocie się pojawię

(...) chyba, że nam zabroni

Skoro tak namawiacie na sprzedaż, to nie zabraniam!

(...) POMOŻEMY!!!

DZIĘKI

[rafaeello]

Przebrnąłem przez temat i moim skromnym zdaniem sprzedaż tego auta nie opłaca się, ale jak widać decyzję już podjęta... Pozostaje mieć nadzieję , że mechanicy dobrze Ci to zrobią...

[mln]

Fura zrobiona, po pracy lecę ją odebrać.

[xRafalx]

Gratki Nie sprzedawaj jej, ona tego na pewno nie chce

[mln]

heh, spokojnie, to tylko samochód...

[xRafalx]

A jednak jakiś sentyment pozostaje, chyba, że nie przywiązujesz uwagi do takich rzeczy

[mln]

A jednak jakiś sentyment pozostaje, chyba, że nie przywiązujesz uwagi do takich rzeczy

Prawdę mówiąc, przywiązuję się... bardzo Jak swój pierwszy samochód (Starlet!) sprzedawałem, to miałem szczere wyrzuty sumienia przez jakiś miesiąc

[xRafalx]

Zwłaszcza, że tu dużo grosza dołożyłeś i silnik masz zrobiony więc ja bym się bardzo zastanawiał nad tym... A nie daj Ci boże gdyby sie okazało, że ten 2 silnik będzie podobny

[rafałmazda]

Nie sprzedawaj jej, ona tego na pewno nie chce

mój imiennik ma rację mam nadzieję, że może we wtorek jakoś na Ciebie wpłynę bo wszystko na to wskazuje, że się spotkamy

[mln]

bo wszystko na to wskazuje, że się spotkamy

Fura odebrana. Dźwięk silnika zupełnie inny, dopiero zauważyłem, jak głośne rolki rozrządu miałem... Decyzji nie zmieniam, może już w przyszłym tygodniu wystawię – póki co niech się wszystko tam poukłada i dopasuje. Pojawiło się kilka innych dźwięków. Będę się przyzwyczajał, ale też pilnie nasłuchuję. Obawiam się, że teraz wszędzie będę panewki słyszał



I na koniec: bardzo serdecznie dziękuję Ci, Forum, za okazane wsparcie i rady! Forum, jesteś