Wolno jechałem,coś tam przychamowalem ale nawet nie odbiłem. Jak normalnie widywałem sarny na poboczu które stały, albo zmierzały w stronę drogi i był czas na reakcje tak tu nic. Wzięła wskoczyła i pozamiatane.
Nightfall napisał(a):Byłem ostatnio u Przemka to nadal ten xedosik miażdży suty.
Mógłbym spokojnie takim jeździć
O to to, dobrze wygląda. I już prawie bym jeździł to się sprzedal. Teraz pewnie znowu trochę poczekam zanim się jakis pojawi.