Mazda6 GY L3 '03 2.3 TOP (EU) – [Sprzedana]
Dzięki, na razie trzymam się swojego 
Update 15.09.2014r.
Przebieg: 210 900km
Kilka dni temu miałem z Mazdą przygodę, zapiekł się lewy zacisk na prowadnicy. Na szczęście w miarę szybko wyczułem, że coś jest nie tak. Na nieszczęście klocki, które miały miesiąc musiały polecieć do kosza
Klocki wymienione na nowe, oba przednie zaciski zregenerowane na nowych uszczelkach, a przy okazji wymienione też łączniki staba tył 2szt. Wszystko pracuje teraz poprawnie, ale niestety pieniądze, które liczyłem, że pójdą na zlot w Kąkolewie, zostały wydane na naprawę, przez co zlot ostatecznie muszę odpuścić.
Niedługo mijają 3 lata jak 6-tka jest ze mną i luźno zaczynam myśleć o zmianie. Nie pytajcie co następne, bo sam jeszcze nie wiem
Po prostu marzy się powoli coś innego, jakaś zmiana. Generalnie pośpiechu nie mam, więc Mazda będzie dalej normalnie eksploatowana.
Załączam fotki z ostatniego woskowania.
PS. Dzięki dla pawcio1017 za namiar na mechanika w Ostródzie.
Update 18.01.2015r.
Przebieg: 213 500km
Tak dla uaktualnienia:
Dwa tygodnie temu wymieniony olej. Tradycyjnie już filtr OE Mazda i olej AMSOIL 5W30 Signature Series. Ten zestaw sprawdza się bez zastrzeżeń. Przy okazji zrobiony przegląd zawieszenia, hamulców itd. – brak uwag. Silnik dalej chodzi jak pszczółka, po wymianie oleju brzmi jeszcze przyjemniej. Jedyne co wkurza, to rdza, głównie na klapie bagażnika...
Update 15.09.2014r.
Przebieg: 210 900km
Kilka dni temu miałem z Mazdą przygodę, zapiekł się lewy zacisk na prowadnicy. Na szczęście w miarę szybko wyczułem, że coś jest nie tak. Na nieszczęście klocki, które miały miesiąc musiały polecieć do kosza
Niedługo mijają 3 lata jak 6-tka jest ze mną i luźno zaczynam myśleć o zmianie. Nie pytajcie co następne, bo sam jeszcze nie wiem
Załączam fotki z ostatniego woskowania.
PS. Dzięki dla pawcio1017 za namiar na mechanika w Ostródzie.
Update 18.01.2015r.
Przebieg: 213 500km
Tak dla uaktualnienia:
Dwa tygodnie temu wymieniony olej. Tradycyjnie już filtr OE Mazda i olej AMSOIL 5W30 Signature Series. Ten zestaw sprawdza się bez zastrzeżeń. Przy okazji zrobiony przegląd zawieszenia, hamulców itd. – brak uwag. Silnik dalej chodzi jak pszczółka, po wymianie oleju brzmi jeszcze przyjemniej. Jedyne co wkurza, to rdza, głównie na klapie bagażnika...
-
z kropką nad z
- Od: 4 sty 2010, 22:12
- Posty: 3200 (146/242)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Jest: MX-5 NC 2.5 + M5 CR
Było: MX-3 B6-D, 626 GF FS, 6 GY L3, Lancer CX_3A, 323F BA Z5, Maxima A32 VQ30, Logo, Ave T22 2.0
Czas trochę uaktualnić, bo trochę się działo od ostatniego wpisu.
Tak po krótce:
1) Wymienione tarcze hamulcowe przednie na nowe, tym razem postawiłem na Oyodo. Na poprzednich tarczach (Brembo) ponownie pojawiło się bicie, miałem już dość, więc zdecydowałem się na wymianę. Przy okazji założyłem też nowe klocki – Oyodo do kompletu. Poprzednio mechanik założył Delphi, bo ponoć tylko takie były na szybko i nie byłem z nich zadowolony. Piszczały, pyliły i skuteczność przeciętna. Z obecnego zestawu jestem póki co zadowolony. Tarcze są malowane, a klocki mają wszystkie potrzebne blaszki. Minusów póki co nie zauważyłem.
2) W miejsce dotychczasowych piór wycieraczek Motgum, wleciały hybrydowe pióra Denso. Motgumy nie przylegały na końcówkach i zostawiały ok. 1,5cm brudu. Denso zgodnie z pochlebnymi opiniami innych użytkowników spisują się świetnie.
3) Przy wymianie tarcz mechanik zwrócił mi uwagę na uszkodzone osłony sworzni przednich dolnych wahaczy, które uwidoczniły się dopiero gdy auto zostało podniesione na podnośniku – gdy stało na kołach nie było nic widać. Nie bawiąc się w półśrodki, zainwestowałem w 4 sztuki nowych wahaczy przednich – dolne proste oraz dolne gięte i tutaj też postawiłem na Oyodo, który na swoje części daje 3 lata gwarancji. Po wszystkim ustawiona geometria i auto jedzie jak trzeba.
4) W ostatnich dniach wziąłem się za porządki pod maską + czyszczenie stożka. Przy okazji zauważyłem, że na przepustnicy jest już trochę nagaru, więc wymontowałem i umyłem także ją.
5) Wymieniłem filtr kabinowy, który przez około rok od poprzedniej wymiany zdążył się już nieźle zasyfić. Ponownie Blue Print.
To tyle z dobrych rzeczy.
Z tych złych, niestety kolejny raz przed samym zlotem zostało mi zniszczone auto. Zostawiłem samochód na parkingu, wracam po około 1,5 godziny, a tu przerysowany zderzak i karteczka za wycieraczką – niestety nie zostawił jej sprawca, który zwiał, a świadek zdarzenia. Sprawa jest w toku na policji zobaczymy co z tego wyjdzie... Nie wiem kiedy to auto wyczerpie limit pecha, bo już prawie z każdej strony ktoś mi coś zrobił :/ Na zlot niestety auto pojedzie oszpecone. Z resztą i tak w planach był lakiernik, aby rozprawić się z rdzą, ale najpierw chciałem poogarniać mechanikę, więc sprawy wizualne zostają do załatwienia po zlocie.
Pozdrawiam i do zobaczenia w Czaplinku
Tak po krótce:
1) Wymienione tarcze hamulcowe przednie na nowe, tym razem postawiłem na Oyodo. Na poprzednich tarczach (Brembo) ponownie pojawiło się bicie, miałem już dość, więc zdecydowałem się na wymianę. Przy okazji założyłem też nowe klocki – Oyodo do kompletu. Poprzednio mechanik założył Delphi, bo ponoć tylko takie były na szybko i nie byłem z nich zadowolony. Piszczały, pyliły i skuteczność przeciętna. Z obecnego zestawu jestem póki co zadowolony. Tarcze są malowane, a klocki mają wszystkie potrzebne blaszki. Minusów póki co nie zauważyłem.
2) W miejsce dotychczasowych piór wycieraczek Motgum, wleciały hybrydowe pióra Denso. Motgumy nie przylegały na końcówkach i zostawiały ok. 1,5cm brudu. Denso zgodnie z pochlebnymi opiniami innych użytkowników spisują się świetnie.
3) Przy wymianie tarcz mechanik zwrócił mi uwagę na uszkodzone osłony sworzni przednich dolnych wahaczy, które uwidoczniły się dopiero gdy auto zostało podniesione na podnośniku – gdy stało na kołach nie było nic widać. Nie bawiąc się w półśrodki, zainwestowałem w 4 sztuki nowych wahaczy przednich – dolne proste oraz dolne gięte i tutaj też postawiłem na Oyodo, który na swoje części daje 3 lata gwarancji. Po wszystkim ustawiona geometria i auto jedzie jak trzeba.
4) W ostatnich dniach wziąłem się za porządki pod maską + czyszczenie stożka. Przy okazji zauważyłem, że na przepustnicy jest już trochę nagaru, więc wymontowałem i umyłem także ją.
5) Wymieniłem filtr kabinowy, który przez około rok od poprzedniej wymiany zdążył się już nieźle zasyfić. Ponownie Blue Print.
To tyle z dobrych rzeczy.
Z tych złych, niestety kolejny raz przed samym zlotem zostało mi zniszczone auto. Zostawiłem samochód na parkingu, wracam po około 1,5 godziny, a tu przerysowany zderzak i karteczka za wycieraczką – niestety nie zostawił jej sprawca, który zwiał, a świadek zdarzenia. Sprawa jest w toku na policji zobaczymy co z tego wyjdzie... Nie wiem kiedy to auto wyczerpie limit pecha, bo już prawie z każdej strony ktoś mi coś zrobił :/ Na zlot niestety auto pojedzie oszpecone. Z resztą i tak w planach był lakiernik, aby rozprawić się z rdzą, ale najpierw chciałem poogarniać mechanikę, więc sprawy wizualne zostają do załatwienia po zlocie.
Pozdrawiam i do zobaczenia w Czaplinku
-
z kropką nad z
- Od: 4 sty 2010, 22:12
- Posty: 3200 (146/242)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Jest: MX-5 NC 2.5 + M5 CR
Było: MX-3 B6-D, 626 GF FS, 6 GY L3, Lancer CX_3A, 323F BA Z5, Maxima A32 VQ30, Logo, Ave T22 2.0
Za ten zderzak to był łeb na pół rozwalił
Tym bardziej w takiej chwili przed zlotem.
Dobrze ze jakiś dobry człowiek spisał tego pajaca co ci to zrobił bo dzięki temu odzyskasz kasę
Pod maską pięknie aż miło popatrzeć
Do zobaczenia w Czaplinku
Tym bardziej w takiej chwili przed zlotem.
Dobrze ze jakiś dobry człowiek spisał tego pajaca co ci to zrobił bo dzięki temu odzyskasz kasę

Pod maską pięknie aż miło popatrzeć

Do zobaczenia w Czaplinku
Nightfallówna
Dzisiaj się zwiesiłem i dopiero po pracy zadzwoniłem na policję się dowiedzieć co i jak, ale już nikogo kompetentnego nie było, więc muszę jutro znowu spróbować.
-
z kropką nad z
- Od: 4 sty 2010, 22:12
- Posty: 3200 (146/242)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Jest: MX-5 NC 2.5 + M5 CR
Było: MX-3 B6-D, 626 GF FS, 6 GY L3, Lancer CX_3A, 323F BA Z5, Maxima A32 VQ30, Logo, Ave T22 2.0
ta zieleń
i szał pod maską
do zobaczenia 


Kiepsko wygląda ten zderzak
. Ale przecież nie ma co rwać włosów z głowy czy popełniać samobójstwa. Ważne, że auto jest sprawne mechanicznie i bez obaw możesz brać udział w konkurencjach
.
Ciekaw jestem jak masz przymocowany akumulator
.
Ciekaw jestem jak masz przymocowany akumulator

Yo, mr. White!
- Od: 8 kwi 2012, 13:05
- Posty: 994 (0/10)
- Skąd: okolice Świdnika
- Auto: M6 GG LF-DE '06
No wiadomo, nie mam zamiaru skakać z mostu z powodu zderzaka
Aku od zakupu nie ma górnego mocowania. Ufiksowałem go po prostu w podstawie tak, aby się nie ruszał. Jeśli, odpukać, zaliczę dacha, to akumulator nie będzie największym zmartwieniem 
Sent from my Nexus 4
Sent from my Nexus 4
-
z kropką nad z
- Od: 4 sty 2010, 22:12
- Posty: 3200 (146/242)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Jest: MX-5 NC 2.5 + M5 CR
Było: MX-3 B6-D, 626 GF FS, 6 GY L3, Lancer CX_3A, 323F BA Z5, Maxima A32 VQ30, Logo, Ave T22 2.0
zemoj napisał(a):Dzisiaj się zwiesiłem i dopiero po pracy zadzwoniłem na policję się dowiedzieć co i jak, ale już nikogo kompetentnego nie było, więc muszę jutro znowu spróbować.
co to znaczy nie było nikogo kompetentnego. Skoro byłes na komisariacie to powinni cię obsłużyć bez żadnego gadania
jak chcesz mogę wziąć ze sobą wosk koloryzujący t-cut i lakier zaprawkowy
już kiedyś coś podobnego robiłem viewtopic.php?p=2705900#p2705900
zawsze trochę się przytuszuje 
Takie oto pamiątki przywiozłem z Czaplinka:
1) Hamownia: 164KM, 207Nm – minimalnie zabrakło do serii z katalogu, niemniej wynik jak na 216 tyś. przebiegu i silnik, który ponoć wypluwa z reguły mniej niż ma w papierach, uznaję za przyzwoity
2) Udało się zdobyć III miejsce na ćwiartkę w klasie Bushi. Najlepsze ET, jakie udało się uzyskać, to 16,94s.
1) Hamownia: 164KM, 207Nm – minimalnie zabrakło do serii z katalogu, niemniej wynik jak na 216 tyś. przebiegu i silnik, który ponoć wypluwa z reguły mniej niż ma w papierach, uznaję za przyzwoity
2) Udało się zdobyć III miejsce na ćwiartkę w klasie Bushi. Najlepsze ET, jakie udało się uzyskać, to 16,94s.
-
z kropką nad z
- Od: 4 sty 2010, 22:12
- Posty: 3200 (146/242)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Jest: MX-5 NC 2.5 + M5 CR
Było: MX-3 B6-D, 626 GF FS, 6 GY L3, Lancer CX_3A, 323F BA Z5, Maxima A32 VQ30, Logo, Ave T22 2.0
Graty!


Tą pokrywę silnika malowałeś jakaś specjalną farbą o podwyższonej odporności na wysoką temperaturę?

- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
Gratulacje
W Rykach chyba i ja wezmę udział 


-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości