Mazda6 GY RF 2004r // 2.0 136KM
drogo chcą! Osobiście skorzystałem z usług firmy http://www.agma-tuning.pl/ która to pojawiła się na zlocie w Lipnie. Z tego, co mi wiadomo, jeżdżą też na nasze klubowe zloty (nie byłem, bo niestety daleko), a cena jaką sobie krzyczą to 50 zł 
Panowie, co za różnica ile wypluje seria? czipuje się wtedy jak w codziennym użytkowaniu odczuwa się, że chciałoby się więcej. Czy jak zamiast 136 koni wyjdzie na hamowni, że ma 153 to znaczy że auto jest szybsze niż było dzień wcześniej?
No chyba że ktoś ma potrzebe chwalenia się tylko cyferkami z wykresu
Jak wyszło 153 to super, bo po czipie wyjdzie jeszcze więcej niż ze 136 i auto będzie szybsze niż dotychczas – i tak należy do tego podchodzić 
- Od: 13 sty 2014, 19:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
chodzi o to, żeby wiedzieć czym się zabijać



Dopisano 7 maja 2014, 20:57:
No i pytanko do was, ile mniej więcej jeździcie na rezerwie ? Jakoś mnie trochę drażni ten wskaźnik, bo jak nie mam rezerwy stanę na mocnej górce, paliwo się cofa i wskakuje rezerwa ale na prostopadłym podłożu ta wskazówka już się nie poprawia... Spalanie mi cały czas pokazuje 7.2 / 7.3 i mimo rezerwy na komputerze czasem pokazuje 170km do tankowania. Chyba komputer nie działa.
Dezext napisał(a):Socyopatic napisał(a):Panowie, co za różnica ile wypluje seria? czipuje się wtedy jak w codziennym użytkowaniu odczuwa się, że chciałoby się więcej. Czy jak zamiast 136 koni wyjdzie na hamowni, że ma 153 to znaczy że auto jest szybsze niż było dzień wcześniej?No chyba że ktoś ma potrzebe chwalenia się tylko cyferkami z wykresu
Jak wyszło 153 to super, bo po czipie wyjdzie jeszcze więcej niż ze 136 i auto będzie szybsze niż dotychczas – i tak należy do tego podchodzić
No dokładnie, ile by nie było to będę kręcił tylko że mniej. Nie można też za mocno serii wyżyłować żeby zbyt szybko nie padła
No i pytanko do was, ile mniej więcej jeździcie na rezerwie ? Jakoś mnie trochę drażni ten wskaźnik, bo jak nie mam rezerwy stanę na mocnej górce, paliwo się cofa i wskakuje rezerwa ale na prostopadłym podłożu ta wskazówka już się nie poprawia... Spalanie mi cały czas pokazuje 7.2 / 7.3 i mimo rezerwy na komputerze czasem pokazuje 170km do tankowania. Chyba komputer nie działa.
Ostatnio edytowano 7 maja 2014, 21:01 przez Dezext, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 5 maja 2014, 22:21
- Posty: 49
- Skąd: Słupsk
- Auto: Mazda 6 // 2004r // 100kW
Dezext napisał(a):Nie można też za mocno serii wyżyłować żeby zbyt szybko nie padła
właśnie o to chodzi
Tego klekocika można pewnie do 170 whp podkrecic ,a swoją droga ładna sztuka
,patrząc na opony i zawias to jest pewnie twardo
jeszcze w Polsce na papierowych drogach . No ale jedni cenią komfort drudzy wygląd
.
Moją to pewnie zakonnica latała
Bez urazy ale to tani chwyt z tymi dziadkami . A każde auto jest pucowane przed sprzedażą wiec może miałeś takie wrażenie prawdopodobnie

rafalmazda6 napisał(a): przede mną właścicielem był dziadek w Niemcach (po stanie ogólnym dość prawdopodobne)
Moją to pewnie zakonnica latała
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
brodaM6 napisał(a):Tego klekocika można pewnie do 170 whp podkrecic ,a swoją droga ładna sztuka,patrząc na opony i zawias to jest pewnie twardo
![]()
No nie powiem, jest twardo ale jaka różnica w zakrętach... Auto po prostu jest przyklejone do drogi, zero wychyłu w zakręty można na prawdę przycisnąć i auto wyprowadza świetnie.
- Od: 5 maja 2014, 22:21
- Posty: 49
- Skąd: Słupsk
- Auto: Mazda 6 // 2004r // 100kW
brodaM6 napisał(a): Moją to pewnie zakonnica latałaBez urazy ale to tani chwyt z tymi dziadkami . A każde auto jest pucowane przed sprzedażą wiec może miałeś takie wrażenie prawdopodobnie
nie mówię, że nie
SIema !
Opowiem wam dzisiaj hmm dziwną przygodę z Mazdą
Może nie tyle co dziwną a nietypową i ku przestrodze
.
Jechałem sobie dzisiaj małą traskę do Gdańska, zazwyczaj jeżdzę na Yanosiku i navi z telefonu. A że telefon jest pokaźnych wielkości, galaxiak s4 więc stawiam go sobie w poziomie opartego o fabryczną navi(na razie navi mi służy do podpierania telefonu
) No i sobię lecę, do tego momentu nie było nic dziwnego ale akurat dzisiaj navi miałem troszkę opuszczoną w dół a wtedy robi się szpara między wyswietlaczem a deską, no i tam zaklinował się telefon. Zjechałem na cpn kupic sobię coś do picia, i wyłączyłem silnik, navi automatycznie się zamknęła i POŁKNĘŁA MÓj TELEFON
telefon wpadł pod navi, praktycznie nie był w ogóle widoczny, bo navi się otwierała i zamykała ale żeby wyciągnąć telefon miałem tylko 2cm szparkę jak wyświetlacz od navigacji był uniesiony jakieś tylko 3cm. A mało tego, jak wkladalem palce zeby jakos wydostac telefon, nie można go normalnie wysunać bo jest taki 'ząb' pod miejscem na wyswietlacz żeby się ładnie chował... walczyłem z tym godzinę ale na szczęście obeszło się bez rozbierania półki... a było już na prawdę gorąco. Więc jak ktośr obi tak samo z telefonem jak ja, i ma też taki cienki telefon możliwy do połknięcia przez ori navi, radzę uważać 
Dopisano 10 maja 2014, 01:31:
Opowiem wam dzisiaj hmm dziwną przygodę z Mazdą
Jechałem sobie dzisiaj małą traskę do Gdańska, zazwyczaj jeżdzę na Yanosiku i navi z telefonu. A że telefon jest pokaźnych wielkości, galaxiak s4 więc stawiam go sobie w poziomie opartego o fabryczną navi(na razie navi mi służy do podpierania telefonu

Dopisano 10 maja 2014, 01:31:
- Od: 5 maja 2014, 22:21
- Posty: 49
- Skąd: Słupsk
- Auto: Mazda 6 // 2004r // 100kW
Mazda ładniutka powinne wszystkie w takim kolorze wychodzić bo jest najlepszy:D
A ty z tą maską to non-stop jeździsz? (Fajnie to wygląda
)
A ty z tą maską to non-stop jeździsz? (Fajnie to wygląda
- Od: 17 cze 2013, 19:17
- Posty: 215 (10/3)
- Skąd: Kraśnik/Antwerpia
- Auto: Była
viewtopic.php?f=331&t=157326
Jest BMW 525D F10
Z maską jeżdzę cały czas
dosyć często np. na parkingach zdarza się, że przechodnie w pierwszym momencie ze strachem patrzą w stronę samochodu
.
To jest zwykła maska naciągnięta na zagłówek, kupiłem ją chyba z 10 lat temu a Aldiku w niemczech. Ale w PL też tego pełno jak by ktoś chciał.
To jest zwykła maska naciągnięta na zagłówek, kupiłem ją chyba z 10 lat temu a Aldiku w niemczech. Ale w PL też tego pełno jak by ktoś chciał.
- Od: 5 maja 2014, 22:21
- Posty: 49
- Skąd: Słupsk
- Auto: Mazda 6 // 2004r // 100kW
Powiem ze jak bym szedł ulica to bym sie troche wystraszył bo fajnie to wyglada 

- Od: 17 cze 2013, 19:17
- Posty: 215 (10/3)
- Skąd: Kraśnik/Antwerpia
- Auto: Była
viewtopic.php?f=331&t=157326
Jest BMW 525D F10
gleba, dobra felga, lotka i z rodzinnego kombi robi się rasowy zawodnik 
Dezext napisał(a):rafalmazda6 napisał(a):gleba, dobra felga, lotka i z rodzinnego kombi robi się rasowy zawodnik
Moje trzecie kombi. Najlepsze jest to że nie mam rodziny a jakoś na te 'Sportwagony' się uwzięłem. Wcześniej był golf3 w kombi z 1999r (tylko kombi szły do tego roku, również na fulu włącznie z CLIMAtronickiem co w g3 jest rzadkością) a przed mazdą passat b5fl. Przed tym jak wskoczyłem do kombiaków miałem omegę B, Golfa 3 coupe i hondę accord z 1993r. Jutro może wrzucę zdjęcia 'historycznych' samochodów
- Od: 5 maja 2014, 22:21
- Posty: 49
- Skąd: Słupsk
- Auto: Mazda 6 // 2004r // 100kW
Dezext napisał(a):Najlepsze jest to że nie mam rodziny a jakoś na te 'Sportwagony' się uwzięłem
dopiero teraz spojrzałem, że kolega też student
rafalmazda6 napisał(a):Dezext napisał(a):Najlepsze jest to że nie mam rodziny a jakoś na te 'Sportwagony' się uwzięłem
dopiero teraz spojrzałem, że kolega też studentjesteś już którymś z kolei na forum
ale chyba ja zapoczątkowałem ze swoją M
Co prawda mam nadzieję, że ostatni semestr ale jeszcze tak
- Od: 5 maja 2014, 22:21
- Posty: 49
- Skąd: Słupsk
- Auto: Mazda 6 // 2004r // 100kW
Dezext napisał(a):póki co student
też tak mogę napisać

Dezext napisał(a):Co prawda mam nadzieję, że ostatni semestr ale jeszcze tak![]()
tu z kolei inaczej

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości