Klub MazdaSpeed

W dziale Mazda 6 GG/GY Nadwozie, ktoś pisał, że założył chińczyki to teraz naprawa go kosztuje około 1000zł Także wybij sobie to z głowy

Założyłem te żarniki, powiem że w porównaniu do starych wypalonych Philipsów świecą o niebo lepiej idealnym białym światłem. Co do montażu brak słów, mogę podziękować jedynie żonie, że mam takie gibkie palce powiedzcie czy w zwykłych m6 też jest taki "serwisowy" dostęp? Jak się ściemni postaram się zrobić jakąś fotkę.

http://allegro.pl/osram-d2s-xenon-cool- ... 77935.html

tak, szczególnie lampa po stronie kierowcy to mordęga, chociaz przeczuwam, że u ciebie może być jeszcze gorzej bo pod maską masz dopakowane to i owo.

Tylko takie zdjęcie mi się udało zrobić telefonem, jutro jak znajdę czas wrzucę z 2 strony ale jak mówiłem świecą 10x lepiej od starych philipsów...

I-liga Ja u mnie pieprzyłem się z dwoma ponad 1h. matthies też widzę to potwierdza. Nikt nie mówił że będzie lekko ale jest to wykonalne bez ściągania lamp – a servis podaje że wymiana palników możliwa tylko po demontażu lamp

Jeszcze tylko LEDy byś dobrał pod kolor.

Mr_Bartek napisał(a):Jeszcze tylko LEDy byś dobrał pod kolor.

To już jest spore wyzwanie ale na pewno nie jest niewykonalne.Długa droga do dopasowania idealnego odcienia białości który tak naprawdę można dopiero porównać w całkowitej ciemności .

Ja u siebie od strony kierowcy zawsze wyciągam puchę z filtrem powietrza, kilkanaście sekund roboty, a zawsze to ciut więcej miejsca do manewrowania. Oby te żarniki poświeciły długo, wyglądają ładnie i tak jak koledzy piszą, dobrać odpowiednie ledy.

Bym Ci polecił Osramy, ale 4000k może być zbyt ciepły, a 6000k zbyt zimny.

Ja mam dość fajnie dopasowane ledy do hidów.Hidy to 5000k i ledy (postojówki) też są 5000k (bynajmniej sprzedawca tak twierdzi).Żarówki ładnie świecą białym światłem to może będą pasować.

Szczerze niebieskie mi się podobają widziałem nawet czarne mpsy z czerwonymi ciekawe czy policja by sie doczepiła

Protoculture napisał(a):widziałem nawet czarne mpsy z czerwonymi ciekawe czy policja by sie doczepiła

Dowód rejestracyjny leci z marszu albo jak da Ci policjant/ka chwilę na demontaż na miejscu to może go odzyskasz .

a w domu pilotem można zmienić kolor

Najlepiej byłoby mieć właśnie rozwiązanie na pilota i w trakcie kontroli pyknąć pilota na biały kolor i wmówić policji że muszą iść do okulisty Przecież są białe

Dokładnie tak jak mówisz myślę że nie było by z tym dużo roboty wystarczy wymyślić kolorowe ledy z wyjściem W5W na pilota

Protoculture napisał(a):nie było by z tym dużo roboty

Chwila pracy tylko trzeba mieć modół sterowany na pilota , lutownicę i trochę fantazji

Dopisano 22 mar 2015, 11:24:

MIRAS M6 napisał(a):Najlepiej byłoby mieć właśnie rozwiązanie na pilota

Wystarczy że włożysz białe i czerwone ledy i w razie kontroli wyłączysz czerwone i barwa zniknie

Dzisiaj założyłem koła na lato. Serwis stwierdził, że jest mało oleju bo bagnet jest suchy to kazałem im dolać do stanu... 1l nic 2 nic po 3 dopiero coś się pokazało do stanu dolali 4 l czary nie widziałem żadnych wycieków ostatnia wymiana 10k temu brak siwego dymu za autem. Fachowcy niech się wypowiedzą, a ich tutaj nie brakuje jaka jest przyczyna, że silnik 2.3 turbo wciągnął 4l oleju na 10. 000 km bez mojej wiedzy

Dopisano 28 mar 2015, 23:23:

Aha i dzisiaj padła druga przetwornica od ksenonu i w poniedziałek zostawiam auto do malowania tylnego zderzaka po obcierkach debili na parkingach w zimie rok zaczął się do pupy ale jestem pełen nadziei

Możesz mieć suchutko, dymić też niekoniecznie będzie lub dymi delikatnie i nie zobaczyłeś, a prawdopodobnie masz poprzypiekane pierśionki a to oznaczałoby ich wymianę, ściąganie głowicy to i plantowanie, uszczelki pod pokrywą, pod głowicą i przy misie.

niezależnie od przyczyny polecałbym na przyszłość zerkanie na miernik conajmniej raz na 1000 km a nie 10000 jestem ciekawy jak ten silnik przezył jazde bez oleju (bo brak 4 litrow tak juz mozna w zasadzie nazwac..) jeszcze przy turbo

Jakzalalem castrola to zjadla mi 2 litry oleju na 1200 km.Wrocilem na mobil 1 i na 10000 dolewam jeden litr.Jesli mocno pociskasz to ten silńik tak wciaga olej.Ja jezdzac w miejscu nie dolewam nic ale jakbym wyskoczyl na autostrade w trase np do poznania ibede pociskał czesto do czerwonego pola to 0.5 litra musze dolac na 1000 km.Ten typ tak ma pilnuj oleum.Sa silniki ktore potrzebuja oleju nawet 1 litr na 1000 km.Wiec 4 litry u Ciebie na 10000 z turbem jeszcze to jest norma.Sprawdzaj czesto olej i spij spokojnie