To moja trzecia Mazda i jak to mówią do trzech razy sztuka, więc może tym razem jak admin pozwoli, to dorobi się ona swojego wątku. Wcześniej była 626 GD 2.0 D Comprex, a potem GY 2.0 w Diesel’u.
Kupiłem ją w grudniu zeszłego roku, trochę przypadkiem. Zastanawiałem się nad zmianą auta, bo GY zaczynała mocno korodować i stwierdziłem, że jednak nie będę użerał się z blacharzami, a na koniec pewien nieogarnięty kierownik Yarris’a przeorał mi cały prawy bok zmieniając pas bez upewnienia się czy ma na ten manewr miejsce. Wyszła z tego szkoda całkowita (w sumie szkoda, bo poza korozją, technicznie wszystko było naprawdę dobrze) i postanowiłem poszukać GH. Główne warunki to automat, kombi i dobry stan techniczny. Dość szybko udało się znaleźć ofertę, która mnie zainteresowała i do tego w fajnym kolorze. Kilka innych ofert z kolei mnie rozczarowało, nie chciałem też szukać gdzieś na końcu Polski... Poprzedni właściciel raczej dbał o auto, wszystkie wymiany eksploatacyjne na czas, jak coś zaczynało działać nieprawidłowo to też wymieniał i naprawiał od razu nie czekając aż rozleci się do końca. Dał mi trochę faktur, raczej typowe wymiany eksploatacyjne, tarcze tył, klocki, wahacz z przodu, jakieś końcówki drążków, przeglądy klimatyzacji, wymiany oleju, filtrów… Sprawdziłem wóz na stacji diagnostycznej + historia od Marianka i wziąłem… Z minusów to był tylko jeden kluczyk z pilotem no i generalnie jak to w Mazdach zmęczony lakier i przedni zderzak obity od dołu przez jego żonę




Trochę danych podstawowych:
Mazda 6 GH, wersja chyba Exlusive, ale do końca nie wiem…
Rok produkcji: 2008
Silnik: 2.0 benzyna, moc 147 KM
Automatyczna skrzynia biegów
Typ nadwozia: kombi
Kolor nadwozia: Radiant Ebony 28W
Kolor wnętrza: GL9
Przebieg w dniu zakupu 228 775 km
Wyposażenie:
– dwustrefowa klimatyzacja automatyczna
– nagłośnienie BOSE z zmieniarką mp3 na 6 płyt CD
– gniazdo AUX, Bluetooth
– reflektory przeciwmgielne
– czujniki parkowania z przodu i z tyłu
– czujnik zmierzchu i deszczu
– kierownica multifunkcyjna
– TMPS
– przyciemniane szyby tylne
– lusterko wsteczne fotochromatyczne
– elektrycznie składane i podgrzewane lusterka boczne
– elektrycznie opuszczane szyby boczne przód i tył z możliwością sterowania z pilota
– tempomat
– komputer pokładowy
– ABS
– kontrola trakcji
„Modyfikacje” większe i mniejsze wykonane do tej pory:
– zmiana oświetlenia wnętrza na LEDy
– mata gumowa PROLINE do bagażnika
– montaż siłowników pokrywy silnika
– wymiana podświetlenia skrzyni biegów i popielniczki na LEDy – nie działało wcześniej
– wymiana bocznych kierunkowskazów na ciemne dynamiczne LED
– DRL w kierunkowskazach + przerobienie modułu na automatyczne sterowanie przez czujnik zmierzchu
– wymiana przedniego zderzaka na zderzak od wersji Sport Dynamic + grill
– wymiana kół na 18 cali „szprychowe” + czujniki ciśnienia z Ebay
Oprócz tego czynności typowo serwisowe związane z eksploatacją:
– dokodowanie drugiego pilota i kluczyka zapasowego
– wymiana oleju i filtra na Amsoil OE 5w40 OEB i filtr Amsoil EA15K51 oraz płukanka Archoil AR2820 przy przebiegu 230160
– wymiana filtra powietrza na Mahle Knecht LX 936 przy przebiegu 230644
– wymiana filtra kabinowego na Mahle Knecht LAK 158 – przebieg jak wyżej
– konserwacja podwozia na środkach Noxudol UM1600, 750 wraz z piaskowaniem
– badanie techniczne przy stanie licznika 232 597 km przeszła bez najmniejszego zająknięcia
– wymiana skraplacza klimatyzacji oraz kontrola i napełnienie układu przy przebiegu 237298 – 21.06.2021
– wymiana oleju i filtra na Amsoil OE 5w40 OEB i filtr Amsoil EA15K51 oraz płukanka Archoil AR2820 przy przebiegu 237303 – 21.06.2021
– badanie techniczne przy przebiegu 239563 – 02.07.2021
– wymiana filtra kabinowego na Mahle Knecht LAK 158 przy przebiegu 239622 – 15.07.2021
Plany dotyczące Mazdy na przyszłość to cieszyć się jazdą, a oprócz tego:
– korekta lakieru + jakaś powłoka, ale nie wiem czy nie skończy się jakimś malowaniem niestety
– stacja multimedialna z Androidem
– żarówki LED w reflektorach
– malowanie zacisków hamulcowych, ewentualnie swap od MPS’a
– doświetlenie bagażnika listwą LED
– aluminiowe nakładki pedałów
– końcówki wydechów
– moduł składanych lusterek z pilota
– obszycie kierownicy i wymiana lub oklejenie/malowanie tych srebrnych plastików (najchętniej wymiana od polifta, ale ponoć nie pasuje)
– wymiana tapicerki na wersję „półskóra”
– zestaw sprężyn obniżający zawieszenie
– pewnie coś tam jeszcze przyjdzie do głowy
No i kilka fotek, na razie takie sobie, bo albo nie mam kiedy zrobić coś fajnego, albo Mazda nieumyta…
Fotki na razie takie sobie, ale obiecuję lepsze w najbliższym czasie, zapraszam do komentowania, dodawania uwag, pomysłów, podpowiedzi...
Pozdrawiam