To ja się troszkę wyłamię z peanów pochwalnych. Generalnie fotki spoko, ale jak dla mnie nieco "za bardzo". Jeszcze, żeby to jakaś obca dziołcha była to spoko, ale żeby tak żonę na świat wystawiać?
Ja rozumiem, że każdy kieruje się własnym systemem wartości etc., ale ja nie wszystkie zdjęcia bym publikował. Wiem co do zasady, że tego typu sesje taki mają być, ale wolę coś bardziej dla wyobraźni niż kawa na ławę. Trochę zbyt wulgarnie.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Do własnej kolekcji spoko, choć w sumie też niepotrzebne, bo zawsze możesz poprosić "umyj mi auto", otworzyć piwko i podziwiać – chyba, że na pamiątkę.
