Jestem już trochę na forum więc nadszedł chyba czas, by zaprezentować się dokładniej
Mazda w kombi w dizlu 2.0 136 kucy. Produkcja wrzesień 2003 r. przebieg 125 tys. Kolor titanium grey. Bezwypadkowa.
Wyposażenie:
– ksenony,
– światła przeciwmgielne zespolone w lampie,
– elektryczna regulacja fotela,
– podgrzewane fotele,
– elektryka szyb,
– regulacja kierownicy w 2 płaszczyznach,
– climatronic,
– tempomat,
– wielofunkcyjna kierownica,
– zmieniarka CD,
– webasto z funkcją dogrzewania paliwa,
– skóra,
– nagłośnienie BOSE,
– nawigacja z DVD.
Mam do tego 2 komplety opon – zimowe na stalówkach prawie nowe, letnie na alufelgach wytrzymają jeszcze sezon.
Przebiegu jestem pewien. Auto zakupione w ASO Mazdy w Niemczech z pełną książką serwisową a od 2009 r. auto jest w centralnym systemie mazdy. Przy 99 tys był wymieniany rozrząd, filtry, olej mam do wymiany za 15 tys km. Tarcze i klocki nowe. Do tego mam jeszcze gwarancję na blachę. W 2009 r. w ramach gwarancji malowana była klapa i oba prawe drzwi – ruda na rantach (wszystko udokumentowane). Auto ściągnął mi pan Andrzej z Carpasji
Do tej pory musiałem wymienić alternator (używka) i zawór SCV. Do tego uszczelniłem bolec od rolety bagażnika bo miał luzy i popiskiwał, musiałem zmienić ustawienia komputera i podniosłem wskazania średniego zużycia paliwa o 10% i teraz testuję. Średnie, realne spalanie oscyluje w granicach 6 – 7 l. Do tego w prezencie dostałem przednie płaskie wycieraczki Bosha, na tyle miałem podartą wycieraczkę więc kupiłem Alca w tesco, wyciągnąłem gumę i przełożyłem do swojego pióra – koszt 7,99
Wrażenia z jazdy – bezcenne. Auto rewelacyjnie się prowadzi, genialnie wchodzi w zakręty i myślę, że jest fajnym kompromisem pomiędzy komfortem i pewnym prowadzeniem. Te 136 kucy jest jak dla mnie trochę mało ale do przeżycia. Do tego jak będę kupował nowe opony to zamiast 215/45/17 założę 205/50/17.
Generalnie mimo wieku jeździ się praktycznie jak nowym autem – żadnych stuków czy innych dźwięków zarówno z zawieszenia jak i kabiny/tapicerki (a wiem co mówię bo na tym punkcie jestem przewrażliwiony
A teraz czas na fotki:






