Wiem że temat dawno nie ruszany – ale w sumie dyskusja dotyczy tego, co w tym temacie było opisywane, a właściwie filtra Mann.
Większość Waszych opinii o filtrach MANN jest bardzo pozytywna.
Na początku tematu kolega Fiveopac robił bardzo ogólne porównanie filtrów Filtrona, Bosha i Mazda i widoczna była różnica średnicy otworów. Po przeczytaniu tego tematu nastawiłem się na zakup filtra Mann. Jednakże rzut oka na zdjecie takiego filtra , ze strony sklepu, z której chciałem zamawiać go razem z oleum do mojej M5
https://filtrytotu.pl/pl/filtry/5446-mann-w-712-73-lub-w712-73.html ), pokazuje, że ma on tylko 4 otwory zamiast 5 (jak ma to miejsce w tych z początku tematu). Raczej nie widać by średnica była zdecydowanie większa niż w pozostałych, by zachowac przepływ na takim samym poziomie...
Ponadto, na Ceneo, jedna z opinii na temat tego filtra mówi, że po jego założeniu słychać cichy gwizd podczas jazdy.
Co o tym sadzicie? Czy może to zdjęcie nie jest aktualne? Brać tego Manna czy raczej Filtrona?, a może Knecht
https://filtrytotu.pl/pl/filtry/10442-mahle-knecht-oc-466-lub-oc466.html?
Nigdy sie jakoś wielce nie zastanawiałem – myślałem filtr to filtr – ale sam mam wrażenie że od ostatniej wymiany oleju jakbym miał delikatnie inny dźwiek spod maski .. stad moja ciekawość i chęc sprawdzenia czegoś bardziej... polecanego.