Prostownik – czy warto kupić, a jeśli tak to jaki?

Postprzez ogien82 » 22 gru 2012, 08:36

Witam
Ja kupiłem wczoraj tego CTEKA MXS 5,0 :)
Bardzo fajny, w zestawie jest też taki woreczek do przechowywania go, po świętach zrobię małe testy w pracy i powiem jak on się sprawdza w rzeczywistości. Mi udało się go kupić za 250zł brutto, nie jest to chyba dużo jak za taki sprzęt.
Jak ktoś jest chętny i chce go zobaczyć to mogę kilka fotek umieścić.
Obrazek Jeśli coś potrzebne, napisz na PW lub zadzwoń 607 801 135 – przedstawiciel FORTE
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2008, 08:29
Posty: 273
Skąd: Poznań
Auto: 07r, M6 GG MZR-CD 143KM-ACTIVE

Postprzez rumunn95 » 27 sty 2013, 17:39

kupilem dzisiaj taki wynalazek ciekawe jak sie sprawdzi za te cene mozna sobie pozwolic ;p
http://fanbiedronki.pl/gazetka/2013.01. ... ,samochodu
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 15:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez Szyna » 27 sty 2013, 22:28

Hahaha znajomy miał takie coś to powiedzial ze nadaje się tylko do ładowania skutera :P
Ale testuj i ocen ;)
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 20:59
Posty: 3347 (88/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez skawin » 28 sty 2013, 13:47

a tam zaraz skutera, mam taki z lidla ultimate speed już 3 rok i jest rewelacyjny, ładuje małym prądem ale za to dłużej. Jedyna wada to to, iż nie postawi na nogi aku całkowicie rozładowanego trzeba by tu użyć zwykłego tradycyjnego prostownika.
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2012, 12:16
Posty: 96 (0/1)
Skąd: G.Śląśk (SW)
Auto: Mazda 5, 1.8 benz

Postprzez rumunn95 » 28 sty 2013, 17:28

test zdany dzisiaj godzina 4 rano na dworze -25*C madzia nie zapalila po podlaczeniu i zapodaniu w tryb zimowy o siódmej byl naladowany takze radzi sobie :)
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 15:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez seba626 » 28 sty 2013, 17:32

mam zamiar kupic ten prostownik bo kasa mala, ciekawe czy zda egzamin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2012, 10:45
Posty: 366 (0/1)
Skąd: Poniatowa
Auto: Mazda 626 (sedan) 2.0 DiTD RF2A 101KM, rok prod. 1999, Jest MAZDA jest jazda :))

Postprzez rumunn95 » 28 sty 2013, 17:40

kasa niewielka :)
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 15:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez CrEsco » 28 sty 2013, 18:31

ogien82 napisał(a):Jak ktoś jest chętny i chce go zobaczyć to mogę kilka fotek umieścić.

Zdjęć nie musisz umieszczać ;) , ale opisz jak się ma po testach.
Pozdrawiam
CrEsco
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2007, 13:57
Posty: 300

Postprzez edekm6 » 28 sty 2013, 21:05

W te trzy godziny to aku dostał max 12A wiecej (max prad ładowania 4,2A pomijajac straty przemian elektrochem.). Troche podładowało go a bardziej pomogło mu to ze Ci rozmarzł akumulator w domu i stąd wydaje sie że jest naładowany, ale odpali już.
Początkujący
 
Od: 1 maja 2010, 12:45
Posty: 21
Skąd: Warszawa
Auto: M6 MZR-CD

Postprzez rumunn95 » 28 sty 2013, 21:13

nie wyjmowalem aku o 7 bylo -16
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 15:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez edekm6 » 28 sty 2013, 21:28

Zawsze sie podgrzał (jeżeli to tak mozna nazwać) a i doładowałeś go trochę i starczyło na rozruch.
Aku doładowany został tylko do tej zmniejszonej pojemności i dlatego ta ladowarka pokazała że jest naładowany. Przy tych -26 pojemośc mogła wyć rzędu 20%
Początkujący
 
Od: 1 maja 2010, 12:45
Posty: 21
Skąd: Warszawa
Auto: M6 MZR-CD

Postprzez bony1970 » 14 mar 2013, 10:06

w miarę możliwości polecam starsze prostowniki , nie chińczyki :) lecz stara konstrukcje która może wyglądem nie zachwyca ale zawsze naładuje , ma rozruch . :)
Mazda 626 94rok comprex
Sprzedam wszystkie części
Początkujący
 
Od: 19 lut 2013, 22:10
Posty: 5
Auto: mazda 626 comprex 2,0d 75km

Postprzez rider143 » 14 mar 2013, 19:55

bony1970 napisał(a):w miarę możliwości polecam starsze prostowniki , nie chińczyki
zgadzam się, mam taki nieduży, stary, już pełnoletni a ma na wyjściu 20A :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 paź 2012, 20:29
Posty: 392
Skąd: Ostrów Lubelski
Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r

Postprzez noxes » 17 mar 2013, 22:33

A ja mam jeszcze starszy zwykły prostownik a można z niego odpalać samochód :)
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 21:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez maziadm » 4 kwi 2013, 13:43

Od 4lat zadowalam się, jak i najbliższe otoczenie czymś takim:
Obrazek
i szczerze polecam każdemu – produkcji Stef-Pol.
Naprawdę zacny i godny uwagi sprzęt.

Pzdr.
maziadm
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2011, 05:19
Posty: 196 (1/3)
Auto: Mazda 6 MZR-CD, 2003 r., 136KM

Postprzez Neonixos666 » 2 lut 2019, 23:40

Ja zakupiłem ostatnio taki
Obrazek

Z racji paru aut w rodzinie, krótkich odcinków jakie pokonują to myślę że się zwróci, ładuje każdy rodzaj aku nawet o dużej pojemności i można na nim odpalić od razu auto.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez KrzyzakMitsu » 3 lut 2019, 22:37

Ja mam 2 – pierwszy do auta, taki z prądem 5A i drugi z prądem 0.3-1A do motocykla.
Motocykl sprzedałem, ale zdarza mi się tym drugim ładować quad dla dzieciaków, elektryczny :)
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2018, 18:44
Posty: 456 (17/14)
Auto: Mazda 5, Galant E32 i EA5, Leon 5F

Postprzez Bigbluee » 4 lut 2019, 20:52

KrzyzakMitsu napisał(a):Ja mam 2 – pierwszy do auta, taki z prądem 5A i drugi z prądem 0.3-1A do motocykla.
Motocykl sprzedałem, ale zdarza mi się tym drugim ładować quad dla dzieciaków, elektryczny :)

Pytanie czy masz ładowarkę czy prostownik motocyklowy.
Ja rok temu na wyładowany(do zera) aku w Corsie, pożyczyłem ładowarke motocyklową. Potem znowu wyładowałem do zera(pompa paliwa) i znowu to pożyczyłem. Tej zimy ponownie wyładowałem aku. Tym razem kasowałem błąd wyłączeniem silnika no i pech chciał, ze w nocy było prawie -10. Znowu musiałem pożyczać bo żaden prostownik sobie nie mógł poradzić aby tak naładować aku aby utrzymał moc.
Wg różnych testerów aku do śmieci.
Uratowany został i to dwukrotnie ładowarką motocyklową, przystosowaną do ładowania aku żelowych. Po ładowaniu(trwało to 54h tej zimy i 48h poprzedniej), nie ma żadnych problemów przez reszte zimy. Tester pokazuje 95% sprawności. Mechanik zawsze pyta czy nadal jezdze na tym wielokrotnie wyładowanym akumulatorze. Ładowanie niskim prądem + odsiarczanie + sposób ładowania jaki tam jest zaprogramowany jest bardzo skuteczny.
Teraz kupiłem sobie identyczną motocyklową już dla siebie, żebym nie musiał pożyczac i mógł samemu naładować. Kolega od którego ją pozyczałem ma 3 samochody (3 diesle) i motor. Nigdy nie miał problemów z akumulatoranmi i odpalaniem.

W sklepach widze wyścigi na natężenie prądu wśród prostowników. Zastanawiam się dlaczego.
Znam zasadę aby ładowac prądem wynoszącym 10% pojemności, żeby nie było.

I ciekawostka. Inny akumulator kilku letni w pełni sprawny, po dłuższej jeździe, podłączony pod ładowarkę po zakończeniu jazdy, ładował się jeszcze 24h.
Nie wiem, nie znam się ale u mnie ładowarka motocyklowa sprawuje się lepiej niż prostownik samochodowy.
Mój 2.0 Pb jest taki sam jak Wasz 2.0 Pb :)
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2016, 12:50
Posty: 795 (5/49)
Skąd: Poznań
Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG

Postprzez Neonixos666 » 4 lut 2019, 21:21

Ta ,,ładowarka" to po prostu prostownik cyfrowy który ładuje zmiennym prądem dostosowanym do akumulatora, prostownik transformatorowy niestety ładuje tak jak go ustawisz i nic poza tym. Ampery są potrzebne do większych akumulatorów np do dostawczaków. Również przy w pełni rozładowanych aku potrzebny jest chwilowy prąd o wysokim natężeniu żeby aku nie stracił sprawności. Fakt jest taki że aby poprawnie naładować aku potrzebny jest odpowiedni dobór natężenia w całym ciągu ładowania a nie jednostajny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Bigbluee » 5 lut 2019, 07:39

Neonixos666 napisał(a):Ta ,,ładowarka" to po prostu prostownik cyfrowy który ładuje zmiennym prądem dostosowanym do akumulatora, prostownik transformatorowy niestety ładuje tak jak go ustawisz i nic poza tym. Ampery są potrzebne do większych akumulatorów np do dostawczaków. Również przy w pełni rozładowanych aku potrzebny jest chwilowy prąd o wysokim natężeniu żeby aku nie stracił sprawności. Fakt jest taki że aby poprawnie naładować aku potrzebny jest odpowiedni dobór natężenia w całym ciągu ładowania a nie jednostajny.

Byc może tak jest. Nie jestem szpecem w tej dziedzinie. Jedynie opisałem co mnie spotkało i jak się zakończyło. Być może prad motocyklowej ejst zbyt mały i stąd tak długie ładowanie. Dodam, że jak się przyłozy ucho, to słychać "pracujący elektrolit". Inna sprawa, że aku jest bezobsługowy więc od za duzego prądu, pewnie już dawno "elektrolit by wyparował".
Kusi mnie rozwiercić zaślepione korki i skontrolować poziom elektrolitu. Co sie może stać ?
Mój 2.0 Pb jest taki sam jak Wasz 2.0 Pb :)
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2016, 12:50
Posty: 795 (5/49)
Skąd: Poznań
Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki