Olej Supra-X 0w-20 – podróbka?
Napisane: 1 paź 2023, 12:55Witam,
Naczytałem się o podróbkach i z tego co piszą należy zwłaszcza zwracać uwagę na drobne różnice/niedoskonałości w opakowaniu oleju podrabianego w porównaniu do oryginału (sam olej dość trudno sprawdzić). Na skazy, nierówności, nieczytelne numery serii, jakość plastiku, naklejki... Wszystko co jest oryginalne, jest wykonane dobrze i POWTARZALNIE. W podróbkach każde opakowanie jest trochę inne (chałupnicza technologia).
Kupiłem olej w znanym sklepie internetowym sprzedającym oleje od lat.
Pomijam to, że zamiast 1x5 litrów dostałem 5x1 litr.
Wzór opakowania oleju na stronie sprzedawcy był inny niż tego, które otrzymałem.
A po dokładnych oględzinach (uwidocznione na zdjęciach):
– numery serii bardzo niewyraźne, widoczne tylko pod jednym kątem, gdzieniegdzie zamazane (na zdjęciach takich opakowań w Internecie numery serii są trochę wyżej nadrukowane niż u mnie)
– podziałka doprowadzona różnie wysoko i troszkę w różnych miejscach (prawo/lewo)
– ilość oleju różna w różnych opakowaniach
– na dnie jakieś dziwne dodatkowe spawy, różne w różnych opakowaniach
– jakieś skazy na plastiku (na jednych opakowaniach tak, na innych nie)
Czy ja przesadzam czy ten znany sklep sprzedaje podróbki?
Nie mam pojęcia czy wlewać to do silnika...
Naczytałem się o podróbkach i z tego co piszą należy zwłaszcza zwracać uwagę na drobne różnice/niedoskonałości w opakowaniu oleju podrabianego w porównaniu do oryginału (sam olej dość trudno sprawdzić). Na skazy, nierówności, nieczytelne numery serii, jakość plastiku, naklejki... Wszystko co jest oryginalne, jest wykonane dobrze i POWTARZALNIE. W podróbkach każde opakowanie jest trochę inne (chałupnicza technologia).
Kupiłem olej w znanym sklepie internetowym sprzedającym oleje od lat.
Pomijam to, że zamiast 1x5 litrów dostałem 5x1 litr.
Wzór opakowania oleju na stronie sprzedawcy był inny niż tego, które otrzymałem.
A po dokładnych oględzinach (uwidocznione na zdjęciach):
– numery serii bardzo niewyraźne, widoczne tylko pod jednym kątem, gdzieniegdzie zamazane (na zdjęciach takich opakowań w Internecie numery serii są trochę wyżej nadrukowane niż u mnie)
– podziałka doprowadzona różnie wysoko i troszkę w różnych miejscach (prawo/lewo)
– ilość oleju różna w różnych opakowaniach
– na dnie jakieś dziwne dodatkowe spawy, różne w różnych opakowaniach
– jakieś skazy na plastiku (na jednych opakowaniach tak, na innych nie)
Czy ja przesadzam czy ten znany sklep sprzedaje podróbki?
Nie mam pojęcia czy wlewać to do silnika...