Klub MazdaSpeed

Hej

Czy zimowe opony mają ujemny wpływ na Vmax pojazdu?

Czy ktoś próbował porównać prędkość maksymalną na oponach letnich i zimowych?

Teoretycznie tak. Sam skład gumy (bardziej miękki) będzie powodował większe opory toczenia, tak jak i większy "klockowaty" bieżnik.

Jakby ktoś nie wiedział, to w przypadku mojej Mazdy opony zimowe zmniejszały jej Vmax o 10km/h.

no teoretycznie tarcie większe na zimówkach ale nigdy nie próbowałem v-max na zimówkach ze względów bezpieczeńśtwa bo zimówki zazwyczaj przeznaczone są na mniejsze prędkości

Czego się nie robi dla nauki:)

Hej

Ponieważ wielkimi krokami zbliża się sezon zapraszam do dyskusji na temat opon stricte ZIMOWYCH. Jakie opony polecacie i dlaczego, jakich opon się wystrzegać? Bardziej sprawdzają się węższe czy szersze? Zapraszam do kulturalnej wymiany poglądów oraz zadawania pytań.

PS. W najbliższym czasie postaram się przenieść i zmieścić tutaj najciekawsze opnie z tematu ogólnego.

No to zaczynam,mam dwie zimówki w dobrym stanie o rozmiarze 175/70/14 i chciałbym dokupić takie same lub 185/65/14 te nowe poszłyby na tył i tu pytanie czy mogą być te wieksze czy lepiej żeby były jednakowe.

Lepiej, jak by obie były identycznie ale jak masz taką konfigurację, też się nic nie stanie. Te 175 to nie za wąskie, w końcu 626 to kawał maszyny.

Według orginalnej instrukcji z 1992 r. właśnie tej szerokości mają byc.Właśnie 175-też się dziwiłem.

Zimówki 15 lub 16 cali, mam ori 16 cali felgi ale opony zimowe 16 calowe są dość drogie, przynajmniej te rozmiary co sprawdzałem. Więc może taniej wyjdzie kupić całe koła w 15 calach? A może są jakieś rozmiary 16 calówek tańsze niż pozostałe, prawdopodobnie skończy się na używkach niestety.
Co byście poradzili, auto nr2 z podpisu. Niestety felga 14 cali nie wchodzi na hamulec, bo przełożyłbym z mazdy.

Gib napisał(a):A może są jakieś rozmiary 16 calówek tańsze niż pozostałe

Najtańsze są 205/55 R16. Z budżetowych (typu Dębica Frigo czy Kelly – marka Goodyear'a, czytałem dużo pozytywnych opinii) można dostać za 240-250 zł. Ale kupno budżetowych zależy od stylu jazdy, bo autko masz w miarę mocne i może się okazać, że je szybko zużyjesz i to się nie opłaca .
W 15" bym się chyba też nie pchał – masz pewność, że wlezie zacisk? W Mondeo na przykład podobno nie wchodzi... No i co za różnica, czy kupisz drogą oponę czy tańszą oponę + nową felgę?

Tak 15 cali wchodzi, hamulec 288/286 mm.
Np. Nokiany 195/65 R15 kosztują w opony.pl 233zł sztuka, a 205/55 R16 320zł sztuka. Zawsze mogę kupić felgi stalowe, do opla nie będą chyba jakieś strasznie drogie, ewentualnie drugi komplet alu 15 z vauxhalla.

Taniej kupić używane felgi 15 i nowe opony, Firestone 195/65R15 to koszt 220, Hankook to ok. 205, Mabor 190, ich odpowiedniki w 16'' są droższe o około 100zł, Koszt felgi to około 60 zł.

Ja kupilem w 2008 komplet opon Barum 205/55 R16. Rózne opinie chodzą wokól tej firmy ale biorac pod uwage zdrowy rozsądek na ulicy to nie narzekam. Jak bedzie sie szalec to zeby nie wiem co było załozone to dzwon gwarantowany.
Kolega sprzedawał swoj samochod a klient sie nic afiszował w sprawie zimowek i mu zostały. Wpadlem do niego nawet nie wiedząc ze ma. Lezały na srodku pokoju. Rozmiar sie zgadzał wiec wziąłem. A ze przebieg mialy 1 sezonu i to nie calego . Widac ze nie zniszczone to wzialem i kosztowalo mnie to 300 zlotych za komplet Jak zmienialem to wulkanizator powiedzial ze za uzywane w takim stanie to u nich bym zaplacil miedzy 150 a 170 zeta za sztuke. A ze nie jezdze jak wariat to dzis dalej są w dobrym stanie. I jeszcze spokojnie na przyszła zime starczą.
Koledze nie zalezalo. Cieszyl sie ze mu mebel z domu zabralem

No właśnie muszę popytać po kolegach, czy ktoś takich ładnych opon za bezcen nie ma, wczoraj już miałem kupować Nokiany ale tak się zastanawiałem że się aukcja skończyła a i 1100zł to kwota warta rozpatrzenia jest.

Gib mam 16" 205/55 z Anglii w dobrym stanie, nazwą się różnią ale gdybyś dobral bieżnikiem to masz na obu osiach jednakowe buty, chcę się pozbyć mebla bo założyłem jednosezonówki z poprzedniego auta

Na tą zimę kupiłem Yokohama W Drive 903. Patrząc na to ze latem jeździłem na A DRIVE i byłem z nich bardzo zadowolony to i na tych nie powinienem sie zawieść

Ja po raz pierwszy na zimę założyłem MICHELIN Pilot Alpin 4, trudno mi coś jeszcze powiedzieć ponieważ śniegu brak, na pewno są głośniejsze od moich wcześniejszych opon zimowych. Natomiast zamiana w BL-ce z 17 na 16-tki wpłynęła zdecydowanie pozytywnie na komfort i zdecydowane negatywnie na wygląd.

Na typową polską zimę polecam Kelly Winter ST bardzo agresywny bieżnik o tyle co w deszczu jest poprawnie lecz bez rewelacji to na suchej i śniegu idealnie.

Skala 1-6

Deszcz-2
Sucha-4
Śnieg-6

No i cena nie wygórowana

Facet co jeździ w rajdach zabytkowym citroenem mówi ,że w warunkach zima, błoto nie widzi lepszych na rajdach i te zakłada.A ja potwierdzam ojciec miał już w tamtym sezonie, a ja właśnie nabyłem.

Tubi napisał(a):Na typową polską zimę polecam Kelly Winter ST bardzo agresywny bieżnik o tyle co w deszczu jest poprawnie lecz bez rewelacji to na suchej i śniegu idealnie.

Skala 1-6

Deszcz-2
Sucha-4
Śnieg-6

No i cena nie wygórowana

Facet co jeździ w rajdach zabytkowym citroenem mówi ,że w warunkach zima, błoto nie widzi lepszych na rajdach i te zakłada.A ja potwierdzam ojciec miał już w tamtym sezonie, a ja właśnie nabyłem.

Nno nie wiem – nie czułbym się komfortowo na takich oponach w deszczowy grudniowy wieczór na A4 na przykład.. ale zależy co kto potrzebuje.

Ja dziś zarzucam Falken HS439 na moje zimowe staluchy – zobaczymy jak made in japan da radę

Pod firmową skodą mam od kilku tygodni Platin RP30 Winter wbrew moim obawom sprawują się przyzwoicie w jesiennych warunkach – na śnegu też nie powinno być źle patrząc na bieżnik..

pzdr