Opony zimowe
pytanie jest takie, ile zaosczędzasz kupując jakieś laczki wstarsze niż 5 lat? 200-300zł? naprawdę wole tyle dołożyć do nowych ze sklepu i mieć gwaranncję, spokój i komfort na 3-4 sezony spokojnie.
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
Przy określaniu przydatności opon trzeba rozgraniczać na zimowe i letnie. Ja stosuję zasadę, że letnia do 10 lat, jeśli niema uszkodzeń i wysokość bieżnika zadowalająca. Zimowa do 6 lat, starsze, nawet pomimo braku uszkodzeń i dobrego bieżnika, to już z pewną dozą nieśmiałości... Można, ale trzeba się liczyć z tym, że trzeba jeździć jeszcze delikatniej i ostrożniej niż zwykle zimą na dobrych oponach.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
trzeba najpierw pamiętać że,
nieużywane opony do 3 lat od daty produkcji mogą być sprzedawane jako nowe.
czyli obecnie oznaczenie opon 4511 może sprzedawca oferować jako nowe. (45 tydzień 2011 roku)
dodatkowo średnio nowa opona z bieżnika 8mm do racjonalnych 3mm (pomijam przepisowe 1,6mm) przebywa około 40 tys km . Czyli dodatkowe kilka lat użytkowania. A guma parcieje/staje się mniej przyczepna/mniej odporna na niskie temp. Widać z czasem lekko zmienia się skład mieszanki.
nieużywane opony do 3 lat od daty produkcji mogą być sprzedawane jako nowe.
czyli obecnie oznaczenie opon 4511 może sprzedawca oferować jako nowe. (45 tydzień 2011 roku)
dodatkowo średnio nowa opona z bieżnika 8mm do racjonalnych 3mm (pomijam przepisowe 1,6mm) przebywa około 40 tys km . Czyli dodatkowe kilka lat użytkowania. A guma parcieje/staje się mniej przyczepna/mniej odporna na niskie temp. Widać z czasem lekko zmienia się skład mieszanki.
Ostatnio edytowano 6 lis 2014, 08:10 przez adam_b96, łącznie edytowano 1 raz
Wszystko zależy rownież od miejsca garażowania autka i ilości pokonanych km.
Biorąc pod uwagę garażowanie auta w suchym i ciepłym pomieszczeniu oraz dość krótkie i mało mroźne zimy ostatnimi czasy, nie obawiałbym się użytkować opon starszych niż 5-7 lat pod warunkiem, że guma nie wykazuje oznak starzenia, uszkodzeń mechanicznych, etc.
Biorąc pod uwagę garażowanie auta w suchym i ciepłym pomieszczeniu oraz dość krótkie i mało mroźne zimy ostatnimi czasy, nie obawiałbym się użytkować opon starszych niż 5-7 lat pod warunkiem, że guma nie wykazuje oznak starzenia, uszkodzeń mechanicznych, etc.
ile zaosczędzasz kupując jakieś laczki wstarsze niż 5 lat? 200-300zł?
Ja? absolutnie nic..
Zaoszczędziłbym gdybym wybierał między nowymi DROGIMI, a nowymi TANIMI.
Dlaczego nie kupię nowych(nawet tanich)? Bo po prostu mam kieszeń bardzo mocno wydrenowaną.
Po prostu nie stać mnie na nowe.. Być może nie stać mnie również na używane...
Jakie więc opony powinienem kupić? Nowe vredesteiny za 1000zł/kpl czy używane za 350?
To tak na marginesie,
Pytanie brzmiało:"czy warto kupić używane opony.."
Odpowiedź brzmi: NIE WARTO chyba,że nie masz wyjścia...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
muunek napisał(a):[
Pytanie brzmiało:"czy warto kupić używane opony.."
Odpowiedź brzmi: NIE WARTO chyba,że nie masz wyjścia...
nie warto bo:
1. opona używana z niepewną przeszłością może strzelić podczas jazdy
2. opona używana z niepewną przeszłością może być przytarta (po wypadku koła się blokują) i będzie bicie nie do wyważenia
3. opona używana wcześniej w aucie ze złą geometrią jest nierównomiernie zużyta, wyząbkowana.
4. opona używana może szumieć
5. opona używana w złym stanie technicznym może przyspieszyć zużycie łożysk w kołach
6. opona używana traci swoje parametry (wydłuża się droga hamowania)
7. opona używana może być sparciała i częściej trzeba kontrolować ciśnienie w kołach
8. opona używana o bieżniku 5-6mm pociągnie jeszcze 2-3 sezony. W tym czasie opona który była zakupiona jako nowa osiągnie dopiero wysokość bieżnika ok. 6mm.
adam_b96 napisał(a):
nie warto bo:
1. opona używana z niepewną przeszłością może strzelić podczas jazdy
2. opona używana z niepewną przeszłością może być przytarta (po wypadku koła się blokują) i będzie bicie nie do wyważenia
3. opona używana wcześniej w aucie ze złą geometrią jest nierównomiernie zużyta, wyząbkowana.
4. opona używana może szumieć
5. opona używana w złym stanie technicznym może przyspieszyć zużycie łożysk w kołach
6. opona używana traci swoje parametry (wydłuża się droga hamowania)
7. opona używana może być sparciała i częściej trzeba kontrolować ciśnienie w kołach
8. opona używana o bieżniku 5-6mm pociągnie jeszcze 2-3 sezony. W tym czasie opona który była zakupiona jako nowa osiągnie dopiero wysokość bieżnika ok. 6mm.
Rozwiń kolego swe myśli,bo czytam już 3 razy i pewne teorie pierwszy raz w życiu przeczytałem.
-
rav 75
Ciekawe skąd skopiowane
Generalnie wszystkie te argumenty mogłyby mieć zastosowanie w przypadku kupowania na prawdę starych używanych opon w kiepskim stanie. W przypadku kupna np. 2-3 letniej używanej opony aż takiego ryzyka nie ma... Np. Kupiłem letnie używki z 2011roku (6-7mm), całkiem niezłe. Jak chciałem kupić nówki to w wielu sklepach oferowano 2011, chyba tylko w jednym 2012...
Generalnie nowa opona też może strzelić, też może szumieć etc...
Generalnie wszystkie te argumenty mogłyby mieć zastosowanie w przypadku kupowania na prawdę starych używanych opon w kiepskim stanie. W przypadku kupna np. 2-3 letniej używanej opony aż takiego ryzyka nie ma... Np. Kupiłem letnie używki z 2011roku (6-7mm), całkiem niezłe. Jak chciałem kupić nówki to w wielu sklepach oferowano 2011, chyba tylko w jednym 2012...
Generalnie nowa opona też może strzelić, też może szumieć etc...
na nową masz gwarancję, poza tym sorry, ale jesli ktoś jedzie po NOWE opony, szuka NOWYCH opon to nie kupi w 2014 roku opon z 2011, 2012 a nawet 2013 roku. ja bynajmniej bym nie kupił. a skoro większość z Was ocenia tylko po jakości bieżnika no to spoko, każdy ma swoje kryteria tylko, że pierwsza wystrzelona ona opona może być ostatnią. pewnie, nowa także może, ale takie prawdopodobieństwo jest mierzalnie, zauważalnie mniejsze!
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
Ja kupiłem koła z oponami z 2013 roku i nie wydaję mi się żeby to było jakieś nierozsądne
bjorm napisał(a):ale jesli ktoś jedzie po NOWE opony, szuka NOWYCH opon to nie kupi w 2014 roku opon z 2011, 2012 a nawet 2013 roku
Oczywiście, w przypadku typowych/popularnych rozmiarów można tak kupić. Niestety w moim przypadku (letnie 225/35/18) już tak kolorowo nie jest. Popyt znikomy, wyboru za dużego nie ma i kupno nowej opony świeżej jak bułeczka nie jest takie oczywiste. Przerabiałem ten temat więc co nie co wiem Niestety taka jest cena lansu na niskoprofilowych gumach przy szerokich felgach heh
bjorm napisał(a): ale takie prawdopodobieństwo jest mierzalnie, zauważalnie mniejsze!
Ktoś robi statystyki, że prawdopodobieństwo jest mierzalne ? Idąc w tym kierunku kupno używanego auta również ma prawdopodobieństwo że się rozkraczy, wybuchnie i Bóg wie co jeszcze... a i tak ludzie kupują bez znajomości przeszłości auta i bez gwarancji...
Wracając do tematu opon zimowych, kupiłem nowe uniroyale MS 66 , wydają mi się cichsze niż poprzednie opony co miałem, czyli dunlop winter sport M3. Przyjdą śniegi to wtedy będziemy testować
woytaski napisał(a):Różnicę robią opisane parę postów wyżej 5-6 letnie gumy...
Chcialoby sie zapytac.. Komu przydażylo się "strzelenie"opony w czasie jazdy z własciwym ciśnieniem i prędkością nie przekraczającą indeksu prędkości tejże opony autem osobowym(zakładam,że spelnione były rownież inne prametry doboru do auta-rozmiar i nośność).
W swoim krótkim życiu przejechałem bez mała 800 000 km jak na razie mnie coś takiego nie spotkało(oby się to nie zmieniło )
Myślę,że powolna utrata ciśnienia,bicie ,gorsza przyczepność,możliwość wystąpienia tzw balona to przy normalnym uzytkowaniu najważniejsze problemu z ktorymi musi liczyc sie kupujący sprawną starszą oponę wcześniej prawidłowo użytkowaną.
Nie biorę pod uwwgę opon powypadkowych lub z inną gorszą przeszłością
Co do głośności,to nie skomentuję.. Bywa czasami,ze nowsze pod tym względem są gorsze od poprzednich modeli.
Generalnie wrażenia odsłuchowe,to odczucia subiektywne..
W swoim krótkim życiu przejechałem bez mała 800 000 km jak na razie mnie coś takiego nie spotkało(oby się to nie zmieniło )
Myślę,że powolna utrata ciśnienia,bicie ,gorsza przyczepność,możliwość wystąpienia tzw balona to przy normalnym uzytkowaniu najważniejsze problemu z ktorymi musi liczyc sie kupujący sprawną starszą oponę wcześniej prawidłowo użytkowaną.
Nie biorę pod uwwgę opon powypadkowych lub z inną gorszą przeszłością
Co do głośności,to nie skomentuję.. Bywa czasami,ze nowsze pod tym względem są gorsze od poprzednich modeli.
Generalnie wrażenia odsłuchowe,to odczucia subiektywne..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Hej, Taka opona z 2011 roku ? http://www.bestopony.pl/opona/vredestei ... 39075.html Wiem że zachwalana, podoba mi się że cicha i takiej poszukuję bo obecna Altea to fatalnie wygłuszone auto, tylko ta etykieta mnie przeraża E/E ? Jak Kormoran Snowpro Napalałem się na Fuldę Kristal 3 bo na papierze dobrze negują ją za jakość i zgłaszane niedoróbki. Nokian niezły ale czy nie za głośne te 72 dB ? http://www.bestopony.pl/opona/nokian_wr_d3_40425.html cena dobra za 2011 rok. A taka ? http://www.bestopony.pl/opona/firestone ... 31459.html Chciałbym się zmieścić cenowo do 1000 z hakiem, przy 15 cali byłoby to łatwiejsze, ale w przyszłym roku chcę zmienić auto i sporo ma teraz takie tarcze że felga minimum 16 cali wchodzi . Zima nie wiadomo czy będzie, ja jeżdzę dużo po mieście i po autostradzie, ciężkich warunków raczej nie uświadczam . Co doradzicie ?
szukam zimówek do mojej trójki i w zasadzie już byłem zdecydowany na nówki Nokiany, no ale znalazłem to: http://olx.pl/oferta/alufelgi-opony-mazda-CID5-ID5WMDL.html. Czy warto, zważając na to, że opony w przyszłym roku będą już 5-letnie? Chciałbym przynajmniej dwa sezony zimowe pojeździć, a felgi będą miłym dodatkiem, poradźcie proszę
Zimą na śniegu/śliskim ogólnie trzeba uważać mają to na codzień użytkownicy wszelakich quattro. Gdzie trakcja przy przyspieszaniu skręcaniu jest bezbłędna niestety hamują tak samo jak wszyscy inni, można się oszukać.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Artiks napisał(a): Co doradzicie ?
Ja bym brał te Firestony, bo będą dwa lata młodsze. Wszystkie z tych opon są dobre, ale do Nokianów jakoś nie mam przekonania, Vredesteiny mam sprawdzone. Firestony również, dwa lata temu założyliśmy takie na Subaru, ja wiem, że to czteronapędowiec, ale w porównaniu z innymi oponami które miał wcześniej byliśmy nieźle zaskoczeni. W sumie ja najmniej, bo znam firmę i używałem produktów od dawna, więc spodziewałem się, że badziewia nie wypuścili, stara, dobra amerykańska firma wykupiona jakiś czas temu przez japoński koncern Bridgestone.
boroszlezsko napisał(a):szukam zimówek do mojej trójki i w zasadzie już byłem zdecydowany na nówki Nokiany, no ale znalazłem to: http://olx.pl/oferta/alufelgi-opony-mazda-CID5-ID5WMDL.html. Czy warto, zważając na to, że opony w przyszłym roku będą już 5-letnie? Chciałbym przynajmniej dwa sezony zimowe pojeździć, a felgi będą miłym dodatkiem, poradźcie proszę
Opony z tego co widzę na jednej z 2010 roku, więc nie tak źle, bieżnik asymetryczny, czyli najlepszy jaki może być, wzór felgi całkiem ładny, tylko w środek walnąć logo Mazdy i spoko. Ja bym brał. Zadzwoń i spytaj czy wszystkie opony z 2010. Dwa sezony to na pewno, nawet myślę, że ze trzy pojeździsz.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Hej,
Do puli dołączączam jeszcze ;
http://www.opomarket.pl/p2929,opona-205 ... -2011.html
http://www.sklepopon.com/opona-zimowa/u ... 91-t-58675
http://www.bestopony.pl/opona/nokian_wr_d3_40425.html
I z tych 3 chcialbym coś kupić. Firestone ma mój znajomy i średnio je ocenia. Opona typowo zimowa, a jaką mamy ostatnio wiadomo
Którą z tych 3 kupić ?
Do puli dołączączam jeszcze ;
http://www.opomarket.pl/p2929,opona-205 ... -2011.html
http://www.sklepopon.com/opona-zimowa/u ... 91-t-58675
http://www.bestopony.pl/opona/nokian_wr_d3_40425.html
I z tych 3 chcialbym coś kupić. Firestone ma mój znajomy i średnio je ocenia. Opona typowo zimowa, a jaką mamy ostatnio wiadomo
Którą z tych 3 kupić ?
Goodyear.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Nokian.
P.S. Jesteś z Wrocławia, a tam jest na pewno Inter Cars – Nokiany kosztują tam 295zł/szt. Ja kupiłem model WR A3 (asymetryczne, w tej samej cenie). 160 km/h na ekspresówce w zakręcie – pewne prowadzenie.
Goodyear'y są z 2011 roku, co widać nawet w tytule.
P.S. Jesteś z Wrocławia, a tam jest na pewno Inter Cars – Nokiany kosztują tam 295zł/szt. Ja kupiłem model WR A3 (asymetryczne, w tej samej cenie). 160 km/h na ekspresówce w zakręcie – pewne prowadzenie.
Goodyear'y są z 2011 roku, co widać nawet w tytule.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki