Strona 1 z 1

Kompresorek 12V do okazjonalnego użytku

PostNapisane: 1 lip 2012, 20:11
przez Bart0n
Hej

Tam gdzie zawsze pompowałem kompresor wcięło i nie mam teraz czym pompować <oczko> szukam czegoś najtańszego ale żeby znowu nie spaliło się 2 minuty po kupnie. Czasem napompuję rower, piłkę, albo koła zimowe na jesień. Czy takie coś się sprawdzi:

http://allegro.pl/kompresor-pompka-samo ... 70903.html

Może ktoś miał już z takim sprzętem doświadczenia ;)

PostNapisane: 1 lip 2012, 20:40
przez Radex
sprawdzi się ale baaaaaaaardzo długo i słabo pompuje :P

PostNapisane: 1 lip 2012, 21:02
przez Bart0n
A masz taki? Znajomy czymś podobnym tylko mniejszym pompował piłki w szkole i po miesiącu się spalił.

PostNapisane: 1 lip 2012, 21:49
przez Radex
mam podobnej jakości kompresor, szału nie ma. do piłki jeszcze jeszcze.
ale koło jak pompowałem 1 atmosferę to chyba z 10minut <lol> <lol> <lol>

przy częstszym użytkowaniu nie wróżę długiej żywotności.

zresztą ten kompresor raz mi wyzionął ducha mimo że niedużo go używałem, dali mi nowy na gwarancji.

osobiście odradzam kupować to dziadostwo.
jak już to poszukać, poczytać i kupić trochę lepszy.

ps.
dzis probowalem nad woda pompowac tym kompresorem dmuchany materac kumpla to nie szlo, no chyba ze bym poczekal do jutra (ale predzej by sie pewnie spalił). szybciej bylo ręczną pomką.

a może po prostu kup solidną nożną pompkę, tańsza i pewniejsza

PostNapisane: 2 lip 2012, 09:14
przez siemek55
no i zakres wskazań manomentru. Porażka, co oni mają zamiar tym padłem do 16bar pompować? Zakres pomiędzy 2-4 bar to zaledwie 10% zakresu. Praktycznie nie do odczytania.

PostNapisane: 2 lip 2012, 14:02
przez Bart0n
Dobrze ,że jeszcze nie zamówiłem :P chyba jednak skuszę się na tą pompkę nożną.

PostNapisane: 2 lip 2012, 14:54
przez siemek55
Jeżeli potrzebujesz też coś przedmuchać, proponuję zakup małego kompresora np w casto. U mnie się sprawdza.

PostNapisane: 24 lip 2012, 17:35
przez lasic100
Miałem jakiś tego typu chiński kompresor tylko, że jeszcze tańszy i to nie ma sensu; pompuje z zawrotną wydajnością (pompką nożna kilka razy szybciej by się to zrobiło), hałasuje że głowa boli i wstyd między ludźmi oraz za to wszystko bierze prąd :D Tak więc skłaniałbym się ku porządnej pompce nożnej.

PostNapisane: 24 lip 2012, 17:41
przez Bart0n
Już się wyleczyłem z niego :D na razie i tak pompki i inne narzędzia pompujące zeszły na dalszy plan bo mam inne wydatki związane z autem :(

Re: Kompresor do okazjonalnego użytku

PostNapisane: 22 sie 2012, 23:45
przez Grzegorz K
U ojca od LAT sprawdzają się stare kompresory wymontowane z lodówek. Przez 12 lat spalił się 1, teraz w ten sam sposób ojciec zrobił sobie drugi i ciągnie już przynajmniej z 5 lat ;–)

Sam kupiłem sobie podobne jak w/w gówienko i tak jak wszyscy wyżej piszą: 1 atm = 1h. Ale ja kupowałem to jako doraźny sprzęt w razie kapcia w trasie.

Re: Kompresor do okazjonalnego użytku

PostNapisane: 14 mar 2013, 11:09
przez bony1970
Miałem powiem tak działa rewelacji nie ma pompowianie tylnego koła jeszcze ujdzie przedniego gorzej po dłuzszej pracy strasznie sie grzeje a po paru wiekszych pompowaniach urządzenie nadaje sie na śmieci

PostNapisane: 27 mar 2013, 12:47
przez NCC1701D
Mi taki kompresorek zjarał gniazdo zapalniczki :P