Bartek1986 napisał(a):Myjk jasne, że jak panisko bo wiadomo, że tylko Ty miałeś coś na felgach oprócz opon..
Nie bulwersuj się tak, to był tylko taki żarcik.
Część ludzi sobie radziła po krótkiej walce na samych oponach. Ja też część trasy przejechałem na oponach, potem postanowiłem przetestować rozwiązanie -- nie było to niezbędne, ale jechało się dużo szybciej i pewniej.
Bartek1986 napisał(a):Ktoś mógłby napisać, że czuł się jak panisko, bo jechał na kolcach, a reszta miała paski..
Chodzi o sam fakt, że rozwiązanie działa. Działa sprawnie nawet w minimalistycznej wersji, instalacja jest szybka i czysta, do tego paski są wytrzymałe -- wbrew temu co "specjalista"
tco_tm napisał. Obejrzałem dzisiaj z rana sprzęt. Paski co prawda się odkształciły po przebytej wczoraj pracy i całą noc siedząc na kołach, ale poza tym element antypoślizgowy przylegający do powierzchni opony nie nosi praktycznie żadnego zużycia. Co jest dosyć zastanawiające, biorąc pod uwagę, że mieliłem lód kopiąc aż do asfaltu. Należy także nadmienić, że na jeden pasek działały dużo większe siły (buksowanie) niż na 5 pasków rozłożonych równomiernie.
Bartek1986 napisał(a):Żeby pisać opinie, to trzeba by pare podjazdów i zjazdów w górach pokonać, a najlepiej raz na paskach, a raz na łańcuchach ( pomijając trwałość ) \.
Nie pisałem tutaj opinii porównawczej, to był opis testu praktycznego. Nic więcej. Ja nikomu nie bronię zakupić łańcuchów czy innych spajderów i nie zmuszam też do zakupu pasków, tym bardziej, że mają swoje ograniczenia, ale to jak każde rozwiązanie. Fajnie byłoby zrobić test porównawczy, ale ja nie mam do tego warunków -- przede wszystkim nie mam łańcuchów i specjalnie pod test ich zakupywać nie będę. Ale gdyby ktoś się chciał o takowe porównanie pokusić, to mogę podesłać ze cztery paski do takiego testu praktycznego.
Tymczasem uważam mój test za pozytywnie zaliczony, co jednocześnie zaprzecza stwierdzeniu, że "nadają się najwyżej jako pomoc przy próbie wyjechania z zaspy lub pokonania ostatnich kilkuset metrów pod kwatery, podczas zimowych ferii". Pomimo że to plastik, teoretycznie mniej wytrzymały od stali, a jednak jest wystarczająco wytrzymały.
Zresztą, jak sobie przypominam, sam
tco_tm bronił w wątku o tel. kom. plastikowej klapki
swojego telefonu Samsung udowadniając swoim interlokutorom, że plastik jest równie, albo nawet bardziej wytrzymały, niż metalowe klapki innych aparatów. Zatem brak jego wiary w te plastikowe paski wydaje się co najmniej dziwny, a jeszcze bardziej dziwny biorąc pod uwagę, że na oczy tego nie widział, o używaniu nie wspominając.