Strona 1 z 13

Które narzędzia wybrać ...

PostNapisane: 18 maja 2008, 18:00
przez bartwaw
Ostatnio potrzebowałem coś odkręcić i bez narzędzi utknąłem.

Zastanawiam się nad dwoma zestawami

– Honiton – zestaw 94 częściowy nr 402094B
– Proxxon – mniejszy bo tylko 56 elementów, numer zestawu 23 040 – cena podobna

Na które byście postawili, ten Honiton jest jak by nie było 2 razy "wieksz" ale znowu Proxxon kusi solidną marką.

PostNapisane: 18 maja 2008, 18:47
przez max
Honiton tez nie jest zły , dają dożywotnią gwarancję kumpel połamał grzechotkę z takiego zestawu zaszedł do sklepu usłyszał od sprzedawcy " jak pan to zrobił ? " i dostał nową . A klucze używa codziennie bo jest mechanikiem i zachwala właśnie ten komplecik !

PostNapisane: 18 maja 2008, 18:53
przez bartwaw
No właśnie wyczytałem na ktorymś forum, że grzechotki mają nie do zajechania.

Ostatnio byłem w markecie i obejrzałem sobie grzechoktę, Dekra bodajrze – od samego wiszenia się uszkodziła :)

PostNapisane: 18 maja 2008, 18:56
przez max
bartwaw napisał(a):Dekra bodajrze – od samego wiszenia się uszkodziła usmiech


ciekawe czy by coś odkręciła <lol>

PostNapisane: 18 maja 2008, 19:49
przez brii
bartwaw napisał(a):Ostatnio byłem w markecie i obejrzałem sobie grzechoktę, Dekra bodajrze – od samego wiszenia się uszkodziła

To jest twardsza od Topexa ;)

Ja osobiście polecam klucze Stanley :)

PostNapisane: 18 maja 2008, 20:43
przez bartwaw
Życie nauczyło mnie, że warto inwestować w drogie (dobre) narzędzia.

Kiedyś kupiłem multiszlifierkę einhell – po 1h pracy złapała "bicia" – otrzymał ją Tato w spadku – kupiłem Dremela (3 lata ostrego traktowania i ma się jak nowa). Kiedyś kupiłem wkrętarkę akumulatorową na "promocji" w Obi. Po roku padła – teraz mam AEG z serii Pro Tools i jestem bardzo zadowolony.
Znowu kiedyś potrzebowałem pilnie małego imbusa (chyba 3) i w praktikerze kupiłem najdroższy komplet chyba za 60 zeta (niby z 10 letnią gwarancją – chyba firmy Schneider. Te duże są całkiem ale te o mniejszych średnicach to kiszka. Potem zainwestowałem w porządny komplet czterech imbusów koszt jakieś 120 zeta ale mam je do teraz (a używam je intensywnie jako, że moją pasją są modele śmigłowców a w nich zawsze po locie jest coś do poprawienia :) ) – prędzej wyrobi się gniazdo w śrubie niż te klucze.

Jak to moja żonka mówi
" za tanie pieniądze psy kiełbasę jedzą" :)

PostNapisane: 18 maja 2008, 22:14
przez brii
Dobre podejście <spoko>

PostNapisane: 18 maja 2008, 22:22
przez qbass
Polecam tego Honitona. Sporo rzeczy robiłem tymi kluczami (przedłużki z rur po 1 m im nie straszne).
Mam też Proxxon'a- również polecam, bardzo dobre narzędzia. Możesz też zastanowić się nad Wurth'em albo Stanleyem.

PostNapisane: 18 maja 2008, 23:09
przez Jaksa
bartwaw napisał(a):Życie nauczyło mnie, że warto inwestować w drogie (dobre) narzędzia
Samo zycie :)

PostNapisane: 19 maja 2008, 14:24
przez qbus
W pracy wiele rzeczy robię tym Honitonem i jest to zestaw naprawdę poręczny i dobrze pomyślany a poza tym trwały, w domu mam podobny zestaw ale Einhella poręczność ta sama ale wykonanie dużo gorsze (grzechotka ma większy skok i ma się wrażenie jakby miała luzy), drugi raz już bym chyba doinwestował w zestaw Honitona.
Ciekawi mnie tylko jak sprawują się tak reklamowane przez TVN Turbo narzędzia NEO ?

PostNapisane: 19 maja 2008, 19:30
przez orel11
mam honitiona i stwierdzan nie do zajechania.
myslałem ze grzechotka mi padła bo juz przepuszczała ale po rozebraniu w srodku jest tylko brud ,po wyczyszczeniu smiga jak nowa

PostNapisane: 19 maja 2008, 22:42
przez marek
qbus napisał(a):Ciekawi mnie tylko jak sprawują się tak reklamowane przez TVN Turbo narzędzia NEO ?


wygladaja przyzwoicie (popodziwialem w sklepie :D ) – mam tylko jakies cazki do ciecia kabli i drutu – sprawuja sie bardzo dobrze. o niebo lepsze od topexa, 2x drozsze ale mysle ze warte testowania.

ja osobiscie uzywam kluczy drappera – nie do zniszczenia – po 5 latach intensywnego uzywania nie widac na nich zadnego zuzycia, troche mam polskich nasadek 1/2" odkuwanych – bardzo dobrze sie sprawuja (ok 15-20zl sztuka). a z elektronarzedzi polecam metabo – swietna wytrzymalosc oraz parametry

PostNapisane: 19 maja 2008, 22:54
przez Jaksa
marek napisał(a):nie do zniszczenia – po 5 latach intensywnego uzywania
Intensywnego ? jak czesto Marku odkrecasz kola w samochodzie ? ;)

PostNapisane: 19 maja 2008, 23:00
przez marek
Jaksa napisał(a):jak czesto Marku odkrecasz kola w samochodzie ?


i Ty przeciwko mnie :P

ja odkrecam wszystko w samochodzie raz na tydzien, to juz taka choroba hahaha mazdę rozkręciły nieraz :D

PostNapisane: 19 maja 2008, 23:10
przez Jaksa
marek napisał(a):i Ty przeciwko mnie
Ja ? Daj spokój <lol>
marek napisał(a):ja odkrecam wszystko w samochodzie raz na tydzien, to juz taka choroba
Jak tak bardzo lubisz krecic srubkami to przyjezdzaj do Warszawy , dam Ci sporo ciekawych srubek do odkrecania .....i to codziennie od 8.00 do 17.00 hahaha

PostNapisane: 19 maja 2008, 23:12
przez marek
Jaksa napisał(a):dam Ci sporo ciekawych srubek do odkrecania .....i to codziennie od 8.00 do 17.00


kusząca propozycja ;) czasem warto przewrocic zycie do gory nogami zeby bylo lepiej :D

PostNapisane: 19 maja 2008, 23:43
przez Boost
A Mr Jaksa jakie poleca? :)

PostNapisane: 19 maja 2008, 23:46
przez marek
Boost napisał(a):A Mr Jaksa jakie poleca?


Mr Jaksa odkręca śrubki siłą woli. A jeśli wymienia zepsute częsci to one ze strachu mistrzem same uciekają z auta i pozostaje tylko wkręcić nowe.

PostNapisane: 20 maja 2008, 00:00
przez Jaksa
Boost napisał(a):A Mr Jaksa jakie poleca
Tylko te z górnego regału .... :) tanimi słabymi narzedziami duzo bym nie zrobił.

PostNapisane: 20 maja 2008, 00:05
przez qbass
marek napisał(a):a z elektronarzedzi polecam metabo – swietna wytrzymalosc oraz parametry
A ja polecę Hilti ew. Makitę :)