Oleje silnikowe
Obowiązkowo wlej "dexelię" zobaczysz od razu zyskasz ze 20KM , o 2litry zmniejszy się spalanie, a ogólna żywotność silnika wzrośnie o co najmniej 200tys km
Po lekturze paru olejowych tematów, moje wnioski są takie, że "najzdrowsi" to są Ci, którzy tą kwestię zupełnie olewają;)
Na zasadzie- "zbliża się termin wymiany, jadę do warsztatu od tych rzeczy, wg specyfikacji ma być przykładowo 5W/40 i po prostu jest, a jaka to będzie marka zupełnie mnie nie obchodzi... w jednych warsztatach mają Mobila, w innych Shella, czy Castrola, Elfa....... jeden shit, jakim olejem spełniającym wymagania producenta zaleją mi silnik takim będę uzupełniał ewentualne ubytki do następnej wymiany .... z głowy... auto odpala, jezdzi, byle marka oleju była znana i lubiana i tyle.
A tak to człowiek się naczyta się w internecie tych historii, niektórych wręcz całkowicie niewiarygodnych opartych tylko na subiektywnych odczuciach i sam zaczyna kombinować i się zastanawiać.... 99,99% zupełnie niepotrzebnie.... to tylko olej...olej to
Po lekturze paru olejowych tematów, moje wnioski są takie, że "najzdrowsi" to są Ci, którzy tą kwestię zupełnie olewają;)
Na zasadzie- "zbliża się termin wymiany, jadę do warsztatu od tych rzeczy, wg specyfikacji ma być przykładowo 5W/40 i po prostu jest, a jaka to będzie marka zupełnie mnie nie obchodzi... w jednych warsztatach mają Mobila, w innych Shella, czy Castrola, Elfa....... jeden shit, jakim olejem spełniającym wymagania producenta zaleją mi silnik takim będę uzupełniał ewentualne ubytki do następnej wymiany .... z głowy... auto odpala, jezdzi, byle marka oleju była znana i lubiana i tyle.
A tak to człowiek się naczyta się w internecie tych historii, niektórych wręcz całkowicie niewiarygodnych opartych tylko na subiektywnych odczuciach i sam zaczyna kombinować i się zastanawiać.... 99,99% zupełnie niepotrzebnie.... to tylko olej...olej to
Ja bym sie nie sugerowal za bardzo karta ... bo nie mozna dobrze oleju ocenic... ale tak od czasu do czasu warto zerknac na ogulna karte charekterystyki oleju ...
Olej jest wazny ... I nie kazdy olej spelniajacy norme jest SM,SL etc jest taki sam ...
Tak opinie typu chodzi glosniej ciszej .. lepiej szybciej ... bez analizy oleju mozna traktowac z przymruzeniem oka ...
Ale co innego korzystanie z Analiz oleju ... I wspieranie swojej wiedzy wieloletnim dosiwadczeniem w branzy ....
Kolego .. Zalej cos z lepszej Serji Lotosa albo Orlena .. mysle ze sie nie zawiedziesz ...
K.
Olej jest wazny ... I nie kazdy olej spelniajacy norme jest SM,SL etc jest taki sam ...
Tak opinie typu chodzi glosniej ciszej .. lepiej szybciej ... bez analizy oleju mozna traktowac z przymruzeniem oka ...
Ale co innego korzystanie z Analiz oleju ... I wspieranie swojej wiedzy wieloletnim dosiwadczeniem w branzy ....
Kolego .. Zalej cos z lepszej Serji Lotosa albo Orlena .. mysle ze sie nie zawiedziesz ...
K.
Lotos i Orlen odpadają. Powody różne : opinia o marce/ ideologia/ polityka/ i różne inne....
Zasadniczo pobieżnie staram się lać markowe oleje, prawdopodobnie wybiorę coś z tego co już używałem
Zasadniczo pobieżnie staram się lać markowe oleje, prawdopodobnie wybiorę coś z tego co już używałem
-
pdrog
pdrog napisał(a):Lotos i Orlen odpadają. Powody różne : opinia o marce/ ideologia/ polityka/ i różne inne....
Zasadniczo pobieżnie staram się lać markowe oleje, prawdopodobnie wybiorę coś z tego co już używałem
Pojechałeś trochę po bandzie z tą ideologią i polityką, chociaż ... co ja tam wiem panie o polityce i ideologii Petronas
Idealnie byłoby tak, że – jak to daje do zrozumienia Grabu – kupujesz po prostu olej o odpowiedniej klasie lepkości, który spełnia jakieś tam normy, a marka i ideologia g... Cię obchodzą.
Szkopuł w tym, że w PL najlepiej być jeszcze trochę bardziej chytrym, bo nawet kupując olej markowy i zagraniczny często nabywasz coś, co odpowiada normom tylko na papierze . Niestety zdążyłem już dość dobrze poznać rynek dystrybucji "markowych" zagranicznych olejów...
Reasumując: zostań przy Liqui albo kup Synthium
Ewentualnie pomyśl o jakimś fajnym Agipie .
Pankuba napisał(a):pdrog napisał(a):Lotos i Orlen odpadają. Powody różne : opinia o marce/ ideologia/ polityka/ i różne inne....
Zasadniczo pobieżnie staram się lać markowe oleje, prawdopodobnie wybiorę coś z tego co już używałem
Pojechałeś trochę po bandzie z tą ideologią i polityką, chociaż ... co ja tam wiem panie o polityce i ideologii Petronas
to był taki tam sobie wtręt/żarcik..... ale z drugiej strony z zasady nie kupuję lotosa, orlenu, nie tankuję tam, nie ubezpieczam auta w PZU..... generalnie unikam ( tam gdzie mogę ) nabijania kasy spółkom/firmom z udziałem Skarbu Państwa gdzie maczają swoje tłuste brudne paluchy politycy. Oczywiście nie da się uniknąć wszystkiego ale tam gdzie mogę dokonać chociaż częściowego wyboru to staram się być wierny pewnym zasadom
O Petronas pytałem dlatego, że marka znana, widoczna w formule1 i nie tylko a u nas raczkuje. Bardziej chciałem wyczuć temat – ile za tą marką jest marketingu a ile technologii, jednocześnie nie brałem zbyt poważnie możliwości zakupu ich produktów
Pankuba napisał(a):Idealnie byłoby tak, że – jak to daje do zrozumienia Grabu – kupujesz po prostu olej o odpowiedniej klasie lepkości, który spełnia jakieś tam normy, a marka i ideologia g... Cię obchodzą.
To co daje do zrozumienia Grabu niekoniecznie mnie przekonuje a jednocześnie trudno się z nim nie zgodzić
Pankuba napisał(a):Reasumując: zostań przy Liqui albo kup Synthium
Prawdopodobnie padnie na Liqui – przywiozę sobie z dojczlandu – zakładam, że mniejsze ryzyko podróby.
-
pdrog
grabu122 jak jeździsz spokojnie, silnik nie jest wisilany samochód jest w miare nowy to możesz zalać mineralny i nic sie nie stanie. Jak samochód trzaska dużo kilometrów, silnik osiąga duże temperatury itp to może już mieć znaczenie. Ja osobiście nie potrzebuje oleju 10W60 ale 5W50 może być niegłupi dla mnie w jednym samochodzie, a w drugim wystarczy 5W30 albo 40. Teraz też wiem, że zrobiłem błąd zalewając do pewnych autek 10W40, ale przy następnej wymianie wracam do syntetyka.
Podsumowując jakość oleju w pewnych warunkach ma znaczenie spore, a w pewnych nie ma za dużego. Cała magia polega na tym, żeby wiedzieć kiedy ma, a kiedy nie To takie moje przemyślenia.
PS. Jak wróce z półsyntetyka na pełny w 2 autkach to dam znac jak to wygląda u mnie. Samochody jeżdzą jakies 3-5 tyś miesięcznie także wszystko będzie widoczne.
Podsumowując jakość oleju w pewnych warunkach ma znaczenie spore, a w pewnych nie ma za dużego. Cała magia polega na tym, żeby wiedzieć kiedy ma, a kiedy nie To takie moje przemyślenia.
PS. Jak wróce z półsyntetyka na pełny w 2 autkach to dam znac jak to wygląda u mnie. Samochody jeżdzą jakies 3-5 tyś miesięcznie także wszystko będzie widoczne.
WINNING BLUE MICA
- Od: 8 kwi 2008, 11:35
- Posty: 552
- Skąd: 3miasto
- Auto: Mazda 3 BK LF było....
A jak oceniasz kiedy ma kiedy niema ?
Bo jedyna mozliwa to analiza oleju i ocenic czy samochod ... ma naprzyklad podatnosc na niespalanie benzyny ktora dostaje sie pozniej do oleju .. I zmienia jego wlasciwosci ...
jak bylo wielkrotnie pisane oleje 10w50 itd moge byc syntetycznie
klasa, lepkosc ... niema nic wspolnego z Baza w wiekszosci przypadkow ...
Petronas ... – interesujaca marka ... ale nielicz ze twoj olej bedzie mial cos wspolnego z olejem uzywanym w F1 ... ich mieszanki sa tak tajne ze zuzyty olej jest zabezpieczany .... tajemnice koncernow co jest oczywiscie logiczne i normalne .....
Czyli nie stawiasz na jakosc tylko na marke ... bo niektore produkty Lotosu ... sa bardzo ciekawe I zachodnia konkurencja moze po zazdroscic ...
jak bardzo chcesz troche bardziej egzotyczny olej ... to sobie zalej Totala/Elf a jak juz bardzo egzotyczna to chetnie ci wysle ..
Bo jedyna mozliwa to analiza oleju i ocenic czy samochod ... ma naprzyklad podatnosc na niespalanie benzyny ktora dostaje sie pozniej do oleju .. I zmienia jego wlasciwosci ...
jak bylo wielkrotnie pisane oleje 10w50 itd moge byc syntetycznie
klasa, lepkosc ... niema nic wspolnego z Baza w wiekszosci przypadkow ...
Petronas ... – interesujaca marka ... ale nielicz ze twoj olej bedzie mial cos wspolnego z olejem uzywanym w F1 ... ich mieszanki sa tak tajne ze zuzyty olej jest zabezpieczany .... tajemnice koncernow co jest oczywiscie logiczne i normalne .....
Czyli nie stawiasz na jakosc tylko na marke ... bo niektore produkty Lotosu ... sa bardzo ciekawe I zachodnia konkurencja moze po zazdroscic ...
jak bardzo chcesz troche bardziej egzotyczny olej ... to sobie zalej Totala/Elf a jak juz bardzo egzotyczna to chetnie ci wysle ..
pdrog napisał(a): nie kupuję lotosa, orlenu, nie tankuję tam, nie ubezpieczam auta w PZU..... generalnie unikam ( tam gdzie mogę ) nabijania kasy spółkom/firmom z udziałem Skarbu Państwa gdzie maczają swoje tłuste brudne paluchy politycy. O
Trochę rozumiem, trochę nie . Kupując taki Lotos Quazar otrzymujesz super produkt i wspierasz rodzimą produkcję/zatrudnienie. Jeśli założymy, że Quazar nie jest w niczym gorszy (cena plus jakość) od Liqui czy Syntium, to dlaczego nie wybrać Lotosa? Per saldo zawsze lepiej dla naszej gospodarki, mimo że dajemy zarobić przy okazji kilku politycznym cwaniakom:) Jeśli jest oczywiste, że Liqui jest lepsze, to wtedy "ideologia" się kończy.
BTW: Gdybyś kupił Syntium, to pewnie dorzuciłbyś swoją cegiełkę do majątków malezyjskich polityków (sprawdź udziały państwa w Petronas). Ciekawe, ilu jest Malezyjczyków, którzy psioczą na Petronas i kupują np. Mobil zamiast Syntium.
Nie jeden producent chcial by robi olej jak Quazar ale oczywiscie – Ale mity mitami bo Janos mowil ze to syf nie oleje
Quazar bije na glowe duzo firmowych oleji .. zreszta cena tez ... ale za jakosc sie placi ...
A jesli ktos sie ludzi ze znajdzie super olej w dobrej cenie bo robiony przez XX to sie moze przeliczyc
Baza olejowa dobra grupy III IV V jest droga
Dodatki z dobrych firm powiedzmy Lubrizol sa drogie ...
Chemicy/Trybolodzy zeby stworzyc formule ....
Itd itd
http://www.lotosquazar.eu
Quazar bije na glowe duzo firmowych oleji .. zreszta cena tez ... ale za jakosc sie placi ...
A jesli ktos sie ludzi ze znajdzie super olej w dobrej cenie bo robiony przez XX to sie moze przeliczyc
Baza olejowa dobra grupy III IV V jest droga
Dodatki z dobrych firm powiedzmy Lubrizol sa drogie ...
Chemicy/Trybolodzy zeby stworzyc formule ....
Itd itd
http://www.lotosquazar.eu
Krisek napisał(a):Petronas ... – interesujaca marka ... ale nielicz ze twoj olej bedzie mial cos wspolnego z olejem uzywanym w F1 ... ich mieszanki sa tak tajne ze zuzyty olej jest zabezpieczany .... tajemnice koncernow co jest oczywiscie logiczne i normalne .....
czyli przewaga marketingu nad technologią
Krisek napisał(a):Czyli nie stawiasz na jakosc tylko na marke ... bo niektore produkty Lotosu ... sa bardzo ciekawe I zachodnia konkurencja moze po zazdroscic ...
Kupując Liqui Moly raczej stawiam na markę i jakość. Jeśli chodzi o rodzime produkty to poczekam aż Japończycy, Niemcy i inne mocno zmotoryzowane narody zaczną stać w kolejce po oleje Lotos czy też Orlen
Krisek napisał(a):jak bardzo chcesz troche bardziej egzotyczny olej ... to sobie zalej Totala/Elf a jak juz bardzo egzotyczna to chetnie ci wysle ..
niekoniecznie
-
pdrog
Wg "praw i prawideł" możesz dolać każdego współczesnego ogólnodostępnego oleju silnikowego SJ, SL, SM i może być to minerał, 'hydrokrak', czy syntetyk o dowolnej lepkość. Na pewno nie zatrzesz silnika, ani nic się nie zważy, ani spieni, ale jak już wierzysz w te "cudowne właściwości " Midlanda to czy warto???
Krisek napisał(a):A jak oceniasz kiedy ma kiedy niema ?
Zależnie od tego jak jest użytkowany...
(Wiem, że oleje teraz są takiej jakości, że margines jest bardzo duży i prawie każdy olej spełni się w prawie każdych warunkach – tylko jest to prawie )
pdrog napisał(a):Kupując Liqui Moly raczej stawiam na markę i jakość. Jeśli chodzi o rodzime produkty to poczekam aż Japończycy, Niemcy i inne mocno zmotoryzowane narody zaczną stać w kolejce po oleje Lotos czy też Orlen
Niemcy nigdy nie kupią, ani nie przyznają, że cokolwkiek co jest Polskie jest dobre dlatego nie ustawią sie w kolejce. Innych też to tyczy, ale w mniejszym stopniu. Nawet jak Lotos będzie 100 razy lepszy od LM to nic nie zmieni.
WINNING BLUE MICA
- Od: 8 kwi 2008, 11:35
- Posty: 552
- Skąd: 3miasto
- Auto: Mazda 3 BK LF było....
witam
mam zalany 5W40 Castrola do X6 CA KF 96r. przebieg kolo 200k i chce wymienić na albo VALVOLINE MAXLIFE 5W40, MOTUL SPECIFIC 5W40 lub Texaco HAVOLINE SYNTHETIC – 5W40 który wybrać chyba ze cos innego polecacie dobrego
mam zalany 5W40 Castrola do X6 CA KF 96r. przebieg kolo 200k i chce wymienić na albo VALVOLINE MAXLIFE 5W40, MOTUL SPECIFIC 5W40 lub Texaco HAVOLINE SYNTHETIC – 5W40 który wybrać chyba ze cos innego polecacie dobrego
- Od: 21 sty 2007, 11:23
- Posty: 2029
- Skąd: Stalowa Wola
- Auto: X6 CA KF
grabu122 napisał(a):Wg "praw i prawideł" możesz dolać każdego współczesnego ogólnodostępnego oleju silnikowego SJ, SL, SM i może być to minerał, 'hydrokrak', czy syntetyk o dowolnej lepkość. Na pewno nie zatrzesz silnika, ani nic się nie zważy, ani spieni, ale jak już wierzysz w te "cudowne właściwości " Midlanda to czy warto???
powiem tak, na zimnym zawory szybko cichną a na ciepłym tłuką się czasami bardzo długo.
Po remoncie silnika i zmianie z minerału na półsyntetyk miałem przez pierwsze 3kkm lotosa, potem zmieniłem na midlanda, jak lotosa nie dolewałem nic to midlanda teraz dolewam 0,5l/1000km, nie ukrywam, że coś tam gubie z miski i aparatu zapłonowego ale nie są to jakieś znaczne ilości. Rozważam przejście z powrotem na lotos przy najbliższej wymianie oleju licząc na mniejsze ubytki.
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
Hm....Ja bym chciał zobaczyc jaies wyniki pomiarów w testach 4 kulowych Lotosa...
Jakies badania TFOUT ASTM D-4742
Bo juz nie raz słyszałem jak z takiego 5W/50 szybko po kilku rundkach na autostardzie czy upalania na torze robił sie SAE 30 ...
pozdr.
Jakies badania TFOUT ASTM D-4742
Bo juz nie raz słyszałem jak z takiego 5W/50 szybko po kilku rundkach na autostardzie czy upalania na torze robił sie SAE 30 ...
pozdr.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki