Opony letnie i wielosezonowe

Postprzez Maciej Loret » 23 paź 2010, 09:17

bull napisał(a):Jeżeli będzie zachowany minimalny indeks nośności, czyli dla mazdy 6 chyba 93 to co za różnica jaki będzie indeks prędkości??


Dla mnie żaden, ale przed ubezpieczalnią tłumaczy się po wypadku właściciel takich opon.

bull napisał(a):Chyba ,że ktoś jeździ więcej jak 190 km/h w przypadku opon z indeksem T, wtedy trzeba iść wyżej.....


Nie tylko szybkość ma znaczenie...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez bull » 23 paź 2010, 10:20

Maciej Loret napisał(a):Dla mnie żaden, ale przed ubezpieczalnią tłumaczy się po wypadku właściciel takich opon.

Osobiście nie słyszałem o takim przypadku, no ale czego to firmy ubezpieczeniowe nie wymyślą, żeby nie wypłacić odszkodowania............

Maciej Loret napisał(a):Nie tylko szybkość ma znaczenie...

Oczywiście , że opona z wyższym indeksem prędkości jest bardziej wytrzymała , tylko nie we wszystkich przypadkach opłaca się dołożyć do takiej opony, bo zazwyczaj są droższe.....
My ride's: Renault Espace 2.0 DCI 06' 175KM
Moja M6 --- SOLD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 14:57
Posty: 192 (1/0)
Skąd: Whitestock
Auto: Mazda CX-7 08" M/T
Mazda RX-8 04' M/T --- SOLD
Mazda 6s 3.0 04' M/T --- SOLD
Impreza WRX 01' --- SOLD

Postprzez Enduro » 23 paź 2010, 12:14

bull napisał(a):....
Oczywiście , że opona z wyższym indeksem prędkości jest bardziej wytrzymała , tylko nie we wszystkich przypadkach opłaca się dołożyć do takiej opony, bo zazwyczaj są droższe.....

absolutnie!
pozdr.E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez Maciej Loret » 23 paź 2010, 13:54

bull napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Dla mnie żaden, ale przed ubezpieczalnią tłumaczy się po wypadku właściciel takich opon.

Osobiście nie słyszałem o takim przypadku, no ale czego to firmy ubezpieczeniowe nie wymyślą, żeby nie wypłacić odszkodowania............


Ja tylko słyszałem o takich przypadkach w Niemczech oraz Austrii. Nasze ubezpieczalnie być może jeszcze nie wpadły na ten sposób uniknięcia wypłaty odszkodowania, ale kto wie kiedy to nastąpi...
W dodatku w jednym z nich jadący na nieodpowiednich oponach nie był bezpośrednim sprawcą wypadku, ale ubezpieczalnia (albo sąd – nie pamiętam) uznała, że gdyby miał odpowiednie opony to albo wypadek miałby mniejsze skutki albo w ogóle by do niego nie doszło i został uznany współwinnym.

bull napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Nie tylko szybkość ma znaczenie...

Oczywiście , że opona z wyższym indeksem prędkości jest bardziej wytrzymała , tylko nie we wszystkich przypadkach opłaca się dołożyć do takiej opony, bo zazwyczaj są droższe.....


Nie o to chodzi. Ja dobieram opony zgodnie z instrukcją (bądź lepsze), dlatego że w zimie można jechać równie szybko jak w lecie, ale też by spełnić minimalne wymagania i uniknąć niepotrzebnych rozmów z ubezpieczalnią w razie udziału w zderzeniu drogowym.
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez Grafit » 23 paź 2010, 16:13

Uwielbiam ludzi którzy się kłócą że lepsze opony w zimie się daje na tył :D
Zapraszam takich w góry i zobaczymy czy chociaż ode mnie z ogródka wyjadą :D

Jedno pytanko do osób które właśnie twierdzą że w zimie lepsze opony daje się na tył żeby z tyłu była lepsza przyczepność. Wyjeżdżając w góry np na narty (przednio napędowym autem) na które koła założycie łańcuchy? Bo według waszej teorii powinny być na tylnych... <rotfl>
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez edekm6 » 23 paź 2010, 20:39

Założenie opon o lepszej przyczepności na oś tylną minimalizuje ryzyko poślizgu tylnej osi. Prościej zapanować nad pojazdem jeżeli przednia oś wpadnie w poślizg niż tylna, bo jak ci zarzuci tył to praktycznie leżysz w rowie i żadne systemy nie pomogą.
Początkujący
 
Od: 1 maja 2010, 13:45
Posty: 21
Skąd: Warszawa
Auto: M6 MZR-CD

Postprzez Grafit » 23 paź 2010, 23:04

Moim zdaniem w zimie częściej się zdarza że ktoś nie może ruszyć albo wyjechać z zaspy, niż to że go obraca na zakręcie.
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez Akron » 23 paź 2010, 23:08

enkai napisał(a):Indeks prędkości jest jeden. Zimą można założyć o niższym indeksie, bo się zimą wolniej jeździ a że zimniej, to się mniej rozgrzewa.


Dzięki za podpowiedź! Teraz już wiem o co chodzi – bo zastanawiałem się, czemu w instrukcji dla opon zimowych są niższe indeksy.

A.
Początkujący
 
Od: 5 kwi 2010, 20:57
Posty: 19
Auto: Mazda 6

Postprzez Akron » 23 paź 2010, 23:09

Enduro i bull – również dzięki za podpowiedzi!

A.
Początkujący
 
Od: 5 kwi 2010, 20:57
Posty: 19
Auto: Mazda 6

Postprzez Akron » 23 paź 2010, 23:17

Maciej Loret napisał(a):
bull napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Dla mnie żaden, ale przed ubezpieczalnią tłumaczy się po wypadku właściciel takich opon.

Osobiście nie słyszałem o takim przypadku, no ale czego to firmy ubezpieczeniowe nie wymyślą, żeby nie wypłacić odszkodowania............


Ja tylko słyszałem o takich przypadkach w Niemczech oraz Austrii. Nasze ubezpieczalnie być może jeszcze nie wpadły na ten sposób uniknięcia wypłaty odszkodowania, ale kto wie kiedy to nastąpi...
W dodatku w jednym z nich jadący na nieodpowiednich oponach nie był bezpośrednim sprawcą wypadku, ale ubezpieczalnia (albo sąd – nie pamiętam) uznała, że gdyby miał odpowiednie opony to albo wypadek miałby mniejsze skutki albo w ogóle by do niego nie doszło i został uznany współwinnym.

bull napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Nie tylko szybkość ma znaczenie...

Oczywiście , że opona z wyższym indeksem prędkości jest bardziej wytrzymała , tylko nie we wszystkich przypadkach opłaca się dołożyć do takiej opony, bo zazwyczaj są droższe.....


Nie o to chodzi. Ja dobieram opony zgodnie z instrukcją (bądź lepsze), dlatego że w zimie można jechać równie szybko jak w lecie, ale też by spełnić minimalne wymagania i uniknąć niepotrzebnych rozmów z ubezpieczalnią w razie udziału w zderzeniu drogowym.


Na razie miejmy nadzieje, ze nasze ubezpieczalnie nie mają kolegów w branży w Austrii czy w Niemczech i nie znają takiego tricku:)

A co do konkretnych ubezpieczalni, to one dzielą się na takie, które płacą i na takie, które nie płacą:( Można jedne i drugie znaleźć na tym forum:)

Ja również uważam, że ma być tak, jak w instrukcji. Słyszałem też, że są dedykowane opony do każdej marki (chodzi o te, na których producent bada wszelkie charakterystyki pojazdu) – właśnie na nich jeździ się najlepiej. Prawda to czy plotka raczej?

A.
Początkujący
 
Od: 5 kwi 2010, 20:57
Posty: 19
Auto: Mazda 6

Postprzez Maciej Loret » 23 paź 2010, 23:21

Akron napisał(a):Słyszałem też, że są dedykowane opony do każdej marki (chodzi o te, na których producent bada wszelkie charakterystyki pojazdu) – właśnie na nich jeździ się najlepiej.


Nawet jeśli prawda, w co wątpię, to i tak nie ma to żadnego znaczenia...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez Enduro » 23 paź 2010, 23:24

Akron napisał(a):Enduro i bull – również dzięki za podpowiedzi!

A.

ok!
dla pewnosci proponuje zakup opon o specyfikacji H
a ten indeks wystarczy nawet dla ubezpieczalni.
pozdr.E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez Akron » 23 paź 2010, 23:48

Enduro napisał(a):
Akron napisał(a):Enduro i bull – również dzięki za podpowiedzi!

A.

ok!
dla pewnosci proponuje zakup opon o specyfikacji H
a ten indeks wystarczy nawet dla ubezpieczalni.
pozdr.E


Wezmę V, ponieważ są na stanie w sklepie, gdzie je kupuje (w zasadzie już złożyłem zamówienie). Będą droższe o ok. 30 zł na oponie, ale dostanę je szybciej. Czas mnie nagli, ponieważ odkryłem, że moje obecne opony są niewiele młodsze od samego auta...I choć bieżnik jest OK, a nawet całkiem OK (tak twierdził nawet mechanik ze stacji kontroli pojazdów:), to ja jednak wole 6-letnie opony oddać do przerobu...Zwłaszcza, że zauważyłem dziwną rzecz – co napompuje je do "ustawowych" 2,2 bara, to za jakiś czas widzę lekkiego kapcia tak za dwa tygodnie (głównie z przodu). Pamiętam, że to jest front-wheel drive auto, ale wszystko jedno – mam silnik od Mazdy, a nie od Stara:) – wiec chyba nie powinno się uginać. Czy ktoś tez tak ma/miał?

A swoja drogą – jak kupujemy auto, to warto sprawdzić wiek opon. Miałem taki case ostatnio, że kolega z pracy wystawił na Allegro prawie nieużywaną oponę (woził jako zapasową), ale ta opona miała 10 lat...No wiec kupił od niego ja człowiek, który właśnie kompletował opony dla auta, jakie sprzedawał – chyba po to, żeby pokazać klientowi, że auto "mało biegało', bo "niech Pan zobaczy, przecież opony są nowe i prawie nie zużyte"...Ja myślę, że opona ponad 5 lat i na przeróbkę, bo guma traci swoje właściwości po takim czasie.

A.
Początkujący
 
Od: 5 kwi 2010, 20:57
Posty: 19
Auto: Mazda 6

Postprzez Enduro » 24 paź 2010, 10:38

Akron napisał(a):........Ja myślę, że opona ponad 5 lat i na przeróbkę, bo guma traci swoje właściwości po takim czasie..A.

chyba dluzej niz te 5 lat zachowuje opona swoje wlasciwosc.
proponuje kazdemu kto zakupi nowe opony, aby od razu sprawdzil ich wiek!
bo znajomy zakupil nowe dosc szerokie i drogie markowe opony, ktore to przypadkiem informacje co daty produkcji mialy od wewnatrz, takze niewidoczne bez demontazu kol lub nurkowania pod auto,
a byly one prawie trzy lata stare!
podr.E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez fazzi » 24 paź 2010, 12:21

edekm6 napisał(a):bo jak ci zarzuci tył to praktycznie leżysz w rowie i żadne systemy nie pomogą.

Miałeś kiedyś taką sytuację? Bawiłeś się jeżdżąc na ręcznym na parkingu? Miałeś auto tylnonapędowe?
Wnioskując z wypowiedzi to żadne z powyższych...
Gdybyś jednak czegoś próbował to wiedziałbyś ,że bardzo łatwo opanować poślizg tyłu za pomocą drobnej kontry kierownicy. Trzeba to tylko zrobić szybko i praktycznie zaraz jak poślizg wystąpi. Tył, na który nie działają żadne siły ze strony napędu/hamulca szybko wróci na właściwy tor. Właściwym operowaniem gazu na mających przyczepność kołach przednich możesz to jeszcze wspomóc.
Natomiast jak poślizgną się koła przednie to przysłowiowa mogiła. Co z tego że Cie nie obróci skoro jedziesz przodem bez ŻADNEJ możliwości reakcji. Nie skręcisz, nie przyśpieszysz, nie zahamujesz. Po prostu wjedziesz w przeszkodę przodem.
Ja wolę mieć cień świadomości że mogę się ratować. Ale to już moje prywatne zdanie.
Natomiast jedynym niepodważalnym faktem jest to, że najlepiej jest mieć dobre zimówki na obu osiach ;)
A czemu piszemy o sytuacjach 'ekstremalnych'? Bo jak nie występują to na każdych oponach pojedziesz :P
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez Grafit » 24 paź 2010, 14:00

Właśnie, to nie są sytuacje ekstremalne. U mnie wygląda tak każda zima. Przez noc nasypie np 30-40 cm śniegu który leży na drodze powiedzmy do 11-12 bo o tej godz jedzie pług. I jak tu o 8 rano jechać? I co z tego że miałbyś na tyle super mega opony z kolcami jak z przodu masz gorsze i nawet nie ruszysz. Dlatego lepiej mieć z przodu dobre które pozwolą Ci w ogóle ruszyć.
Co nie zmienia faktu że i tak mam 4 nowe zimówki i tak jest najlepiej :) Jednak w sytuacji gdybym miał tylko dwie to na 100% założyłbym je na przednie koła które napędzają i hamują pojazd.
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez grabu122 » 24 paź 2010, 17:12

fazzi napisał(a):Gdybyś jednak czegoś próbował to wiedziałbyś ,że bardzo łatwo opanować poślizg tyłu za pomocą drobnej kontry kierownicy. Trzeba to tylko zrobić szybko i praktycznie zaraz jak poślizg wystąpi. Tył, na który nie działają żadne siły ze strony napędu/hamulca szybko wróci na właściwy tor. Właściwym operowaniem gazu na mających przyczepność kołach przednich możesz to jeszcze wspomóc.


Oj a Ty chyba nigdy nie przekroczyłeś tej magicznej granicy "praw fizyki" w realu na drodze :P jeśli piszesz że bardzo łatwo opanować poślizg tyłu
Tak naprawdę wszystko zależy od zdrowego rozsądku, jeśli przesadzisz.... to żadna super szybka kontra ani operowanie gazem nie pomoże, po prostu lecisz bokiem i obracasz się jak "torba odchodów" bez żadnej kontroli nad pojazdem..... byle tylko wtedy nie trafić na jakieś drzewko czy słup :|
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez edekm6 » 24 paź 2010, 18:18

Fazzi muszę cię zmartwić. Mam również tylnonapędowe autko i wiem jak ono się zachowuje. Jazda po parkingu z hamulcem ręcznym nie odzwierciedla w 100% sytuacji niekontrolowanego poślizgu bo wiesz że zaciągniesz ręczny i już intuicyjnie zakłada się kontrę. Grabu122 dobrze mówi.
A tu do pooglądania i nie gadać że stare bo nic się nie zmieniło.
http://www.youtube.com/watch?v=BaXXrKFJctU

Lepsze na tyle to auto zachowuje się stabilniej w czasie pokonywania zakrętów lub przy gwałtownej zmianie toru jazdy bo jak będzie inaczej to w przypadku poślizgu tył masz z przodu.
Początkujący
 
Od: 1 maja 2010, 13:45
Posty: 21
Skąd: Warszawa
Auto: M6 MZR-CD

Postprzez Michel » 24 paź 2010, 18:44

Jest to spór typu co było pierwsze, jajko czy kura. Każdy ma własne poglądy i własne dowody na poparcie. Lecz opinia o lepszych z tyłu jest poparte dowodami naukowymi, po wielu testach.
Wiadomo też, że testy robi się na matach poślizgowych, mokrych nawierzchniach, czyli przeciętna zima w umiarkowanym klimacie. Kolega Grafit również ma dużo racji, ze względu na miejsce zamieszkania. Na zaśnieżonych górskich drogach sprawdzają się tylko opony z kolcami, lub łańcuchy na osi pędnej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez Grafit » 24 paź 2010, 18:51

mnie kilka razy zaczął tył wyprzedzać i bez żadnego problemu to opanowałem. Jak ktoś wchodzi na śniegu 100km/ w zakręt to go i tak wyrzuci, nawet jak ma lepsze opony na tyle. Jego sprawa ze nie ma wyobraźni. Ale jak ktoś jeździ z głową to na bank lepsze opony na przód.

Przytoczę taką sytuację. 3-4 lata temu wracałem w krakowa, oczywiście była zima ale nie padał śnieg. Ja miałem 4 zimowki. Przyszedł wieczór i chcialem wracac do domu. Akurat spadł śnieg. Myślę sobie że żaden problem. No i wszystko było ok, wyjechalem na zakopianke, Prosta droga, dwa pasy tylko że w pewnym momencie było pod górkę. i co? "mózgi" które stwierdziły że "nie potrzebują zimówek", oraz "lepsze opony na tył" zablokowały drogę. Droga prościutka, żadnych zakrętów, ale spadł snieg no i niestety mózgi nie wyjechały pod górkę. Stałem 4 godziny w miejscu po czym musiałem wrócić do krk i tego dnia nie dojechałem do domu... a Wystarczyło miec zimowki na przodzie i nie byłoby problemu..
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki