Opony letnie i wielosezonowe

Postprzez Maciej Loret » 24 kwi 2008, 22:41

mr_t napisał(a):Na szybko na jakimś www sprawdziłem. Cena dotyczy 16 pod opony 205/55R16.


No to faktycznie nie ma sensu kupować stalówek przy tak małej różnicy.
Ciekawe czy przy używkach nie ma dużo większej różnicy.

mr_t napisał(a):Tylko na www (nie wiedzieć czemu ;] ) tzw. ceny katalogowe są wyższe od katalogowych o 5-10% i nie masz w cenie wymiany.


Niestety nie znam faktycznych cen katalogowych, a co sklep, to inna cena katalogowa.
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez mr_t » 24 kwi 2008, 23:24

organo napisał(a):(...) nowki oponki NTC5
(...) Conti kupilem na jesieni za przyslowiawa flaszke w statnie prawie ze 8mm bieznika model TS770 czyli dosc stary model


Tak dopiero teraz myślę. Po 1 NTC to letnie lacie, a TS770 to chyba zimówki? Więc ich porównywanie jest bez sensu, poza tym conti 770 to już trochę temu wyszły z produkcji.

Wiesz o tym, że opona po 3, 4 latach od daty produkcji niezależnie od głębokości bieżnika nadaje się tylko do utylizacji, a nie do jeżdżenia? Więc może te conti co dostałeś za flaszkę to właśnie takie lacie do utylizacji a nie do jeżdżenia.

Poza tym przy używanej oponie nie tylko głębokośc bieżnika ma znacznie. Przy ostrej jeździe szybko ścierają się krawędzie opony i takie opony nie trzymają dobrze w zakręcie, szczególnie na śliskiej drodze.

Więc może te conti co miałeś to nie dość że stare (przez co twarde) to jeszcze ze zjechanymi krawędziami były i stąd się nie trzymały.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez polkar » 25 kwi 2008, 01:47

mr_t napisał(a):Wiesz o tym, że opona po 3, 4 latach od daty produkcji niezależnie od głębokości bieżnika nadaje się tylko do utylizacji, a nie do jeżdżenia?

Wiesz co, pracujesz w tej branzy, a takie głupoty pleciesz... Wstyd
www.upolkara.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2007, 22:24
Posty: 176
Skąd: Wieruszów
Auto: Mitsu Grandis, Mazda 5, CRX del Sol

Postprzez Michel » 25 kwi 2008, 08:22

Opony są dobre,dopóki są dobre. Nie ras przyjeżdżali do mnie klienci na 10 letnich oponach i nie narzekali.
Było kiedyś coś takiego że opony zimowe traciły właściwości po 5 latach, a letnie chyba po 7, ale teraz nie wiem jaka jest moda. Sprawa trwałości i sprawności danej opony to chwyt reklamowy. Niektóre firmy dają dożywotnią gwarancje. Nikt z nas nie robi prawdziwych testów, więc niektórzy muszą polegać na opinii innych, oby nie na opinii przedstawicieli handlowych danej firmy, bo Ci to potrafią pieprzyć bzdury.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez Anzelmo71 » 25 kwi 2008, 08:55

mr_t ma rację! 4 letnie opony to szmelc! Można to założyć jak ktoś ma dobre ubezpieczenie na życie!

mr_t napisał(a):Pisze na podstawie własnych doświadczeń – jeszcze rok temu w firmie handlowaliśmy oponami, więc wiem że czasem nawet 70% rabatu od ceny katalogowej miałem – wtedy jest z czego spuszczać.

To jakimi oponami handlowaliście, że mieliscie upusty do 70%?! :|
Albo inaczej. Takie upusty mozna mieć tylko od jakich cen? <lol>
Maciej Loret napisał(a):Bardzo drogie te stalówki.
Ale może do japońskich samochodów rzeczywiście tyle kosztują?

Najdroższe stalówki są do japończyków i francuzów. Dobrze zabezpieczonej alufeldze nic się zimą nie stanie. W sumie alu są lepsze. Nawet gdy się ją zegnie to mozna wyprostować a ze stalówką to już problem.
anzelmo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 13:16
Posty: 33
Skąd: Chełmno
Auto: Mazda 6 2.2 MZR-CD 120kW GH 2010

Postprzez Michel » 25 kwi 2008, 10:12

Co do zgięć w felgach to nic bardziej mylnego. Alu jak zegniesz w miejscu osadzenia nic jej nie pomoże, ogólnie alusy są ciężkie do prostowania, a w stalówkach niema problemu. Nawet z kwadratu zrobię Ci kółko. Oczywiście zdarzyło mi się dostać stalówkę której nie moglem wyprostować, ale to było po wypadku.

Co do wieku opon to widzę, że masz taki sam "stary słom" (to metafora) jak ja i ciekawe czy zmieniasz opony co 4 lata i to z najwyższej półki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez Maciej Loret » 25 kwi 2008, 10:14

Michel napisał(a):Opony są dobre,dopóki są dobre. Nie ras przyjeżdżali do mnie klienci na 10 letnich oponach i nie narzekali.


To nie Ci sami, którzy mówią, że śpią pod mostem i nie narzekają?

Michel napisał(a):Było kiedyś coś takiego że opony zimowe traciły właściwości po 5 latach, a letnie chyba po 7, ale teraz nie wiem jaka jest moda.


Opony dwuletnie uznawane są za nowe. Potem, choćby nie były użytkowane, to nowe nie są. Nie mówiąc o tym, że mogą być przechowywane w "różnych" miejscach.

Michel napisał(a):Sprawa trwałości i sprawności danej opony to chwyt reklamowy.


To tak jak z prezerwatywami. Niby jednorazówki, a przecież mozna wyprać i zacerować...

Michel napisał(a):Niektóre firmy dają dożywotnią gwarancje.


Co dokładnie obejmuje ta gwarancja?
Bo chyba nie niezmienność zużycia opony ani utraty swoich właściwości w czasie.

Michel napisał(a):Co do zgięć w felgach to nic bardziej mylnego. Alu jak zegniesz w miejscu osadzenia nic jej nie pomoże, ogólnie alusy są ciężkie do prostowania, a w stalówkach niema problemu.


Dokładnie.

Michel napisał(a):[...] ciekawe czy zmieniasz opony co 4 lata i to z najwyższej półki.


Ja zmieniam. Razem z samochodem...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez Anzelmo71 » 25 kwi 2008, 11:35

Staram się jeździć na oponach nie starszych niz 4 lata. Przecież sam je sobie zmieniam to widzę nie? :D Zresztą do wyrzucenia jest opona która ma poniżej 3 mm letnia i 3,5 mm zimowa.
A co do felg? Cóż rózne są szkoły. Alufelgę mozna nawet poskładać z kawałków a przy stalowej juz się tego nie zrobi!
anzelmo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 13:16
Posty: 33
Skąd: Chełmno
Auto: Mazda 6 2.2 MZR-CD 120kW GH 2010

Postprzez Maciej Loret » 25 kwi 2008, 11:44

Anzelmo71 napisał(a):A co do felg? Cóż rózne są szkoły. Alufelgę mozna nawet poskładać z kawałków a przy stalowej juz się tego nie zrobi!


Ale dobra szkoła jest tylko jedna.
Alufelgi słabo się gną. Raczej pękają niż się gną – stalowe odwrotnie.
Alufelgi naprawia się trudno (nie każdy spawa aluminium i na dobrą sprawę nie wiadomo jak to jest pospawane a nawet czy nie trzeba będzie później felgi obwieszać ciężarkami jak choinki bombkami).
Natomiast naprawa felg stalowych jest zwykle prosta, bo wystarczy punkięcie młotkiem (1PLN) i wiedzenie gdzie puknąć (19PLN).
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez Anzelmo71 » 25 kwi 2008, 12:03

Maciej Loret napisał(a):Alufelgi naprawia się trudno (nie każdy spawa aluminium i na dobrą sprawę nie wiadomo jak to jest pospawane a nawet czy nie trzeba będzie później felgi obwieszać ciężarkami jak choinki bombkami).

Człowiek z doswiadczeniem i odpowiednimi umiejętnościami prostuje alusa w 20 minut. Nie mówię tutaj o magikach którzy prostują no pewnego stopnia a potem dotaczają półki felgi! Klient próbuje wyjechać z serwisu a tam kręcą się same felgi w oponach!
Po warsztacie do którego oddaję felgi jeszcze nigdy nie miałem problemy z wyważeniem!
anzelmo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 13:16
Posty: 33
Skąd: Chełmno
Auto: Mazda 6 2.2 MZR-CD 120kW GH 2010

Postprzez mr_t » 25 kwi 2008, 12:04

polkar napisał(a):
mr_t napisał(a):Wiesz o tym, że opona po 3, 4 latach od daty produkcji niezależnie od głębokości bieżnika nadaje się tylko do utylizacji, a nie do jeżdżenia?

Wiesz co, pracujesz w tej branzy, a takie głupoty pleciesz... Wstyd

Już nie pracuje. Zrezygnowaliśmy, opony były na 4-5 miejscu jeśli chodzi o zyskowność, ale na 2 jeśli chodzi o kłopotliwość. 95% klientów chciało kupować jak najtańsze, najlepiej używane.
Wiesz, że gwarancja grupy Continental jest ograniczona do 60m-cy od daty produkcji,
na Pirelli tracisz gwarancję po 48 m-cach od daty produkcji, inne firmy też ograniczają termin gwarancji datą produkcji. I nie ma znaczenia kiedy kupisz opony. Może sobie kupić nowiutkie Pirelli, ale jeśli były wyprodukowane dawniej niż 48m-cy to masz bez gwarancji producenta.

A 4 letnie lacie, jak jeździsz mało i spokojnie sporadycznie przekraczając 50km/h to OK. Gorzej jeśli lubisz korzystać z możliwości samochodu, ewentualnie jeśli przy spokojnej jeździe nagle będziesz musiał ominąć coś hamując. Mi to w sumie wszystko jedno ile lat opona się dobrze sprawuje, bo swoje i tak co roku, maksymalnie po 2 wymieniam. Mają sporo bieżnika, tylko że wyrąbane krawędzie i nie trzymają w zakręcie, szczególnie na śliskim, ale koledzy biorą i dojeżdżają do końca.
Przykład mojej mamy, jeździ spokojnie i w tym roku wymieniłem jej 4 letnie zimówki Michelina na nowe chociaż zimy nie było. Przez 2 tygodnie jeździłem jej samochodem czekając na Mazdę i po 2 dniach wymieniłem jej opony, bo w moim odczuciu nawet na suchym asfalcie były do niczego. Najpierw mama marudziła że tylko wziąłem samochód to zaraz musiałem coś wymienić. Po 1 jeździe przyznała że nie zdawała sobie sprawy z tego że może być taka róznica jeśli był głęboki bieżnik. Więc jeśli spokojnie jeżdżąca ponad 50-cio letnie kobieta widzi różnicę, a Ty nie to ech...
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez Maciej Loret » 25 kwi 2008, 12:15

Anzelmo71 napisał(a):Człowiek z doswiadczeniem i odpowiednimi umiejętnościami prostuje alusa w 20 minut.


Nawet jeśli tak, to potem może być konieczność uzupełnienia ubytków, odprysków a potem pomalowania.
Myślałem nie o zgięciu, a o większym uszczerbku typu złamanie, duży ubytek...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez Grzyby » 25 kwi 2008, 12:18

Panowie – proszę o trzymanie się tematu.

A dotyczy on OPINII o konkretnych oponach. Nie felg, montażu czy czyichś odczuć.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez qbass » 25 kwi 2008, 12:27

Grzyby, chociaż nie usuwaj, bo to naprawdę podstawowe sprawy, o których nie wszyscy wiedzą (ci kupujący, patrzący tylko na głębokość bieżnika) ;)
Ja przedwczoraj kupiłem te Nokiany V, o które pytałem. Jak tylko dojdą i założę, to zdam relację :)
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez Anzelmo71 » 25 kwi 2008, 12:31

Popieram mr_t! <spoko>
anzelmo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 13:16
Posty: 33
Skąd: Chełmno
Auto: Mazda 6 2.2 MZR-CD 120kW GH 2010

Postprzez Anzelmo71 » 25 kwi 2008, 12:34

Maciej Loret napisał(a):Nawet jeśli tak, to potem może być konieczność uzupełnienia ubytków, odprysków a potem pomalowania.

To wszystko można zrobić! Tylko trzeba chciec i umieć!
anzelmo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 13:16
Posty: 33
Skąd: Chełmno
Auto: Mazda 6 2.2 MZR-CD 120kW GH 2010

Postprzez Grzyby » 25 kwi 2008, 12:40

qbass napisał(a):Grzyby, chociaż nie usuwaj

a co ja moderator tego działu jestem? :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez qbass » 25 kwi 2008, 12:43

Grzyby napisał(a):qbass napisał:
Grzyby, chociaż nie usuwaj

a co ja moderator tego działu jestem?
Ja myślałem, że Ty masz wszędzie władzę ;)
Przepraszam za OT, może Moderatorzy nie będą bić
<zawstydzony>
Aha, Anzelmo71, nie pisz postu pod postem, tylko edytuj swoje poprzedzające wiadomości, bo trochę ciężko się to czyta ;)
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez Grzyby » 25 kwi 2008, 12:49

qbass napisał(a):Ja myślałem, że Ty masz wszędzie władzę

niby mam, ale nie będę kolegom mieszał w dziale :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Maciej Loret » 25 kwi 2008, 12:51

Anzelmo71 napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Nawet jeśli tak, to potem może być konieczność uzupełnienia ubytków, odprysków a potem pomalowania.

To wszystko można zrobić! Tylko trzeba chciec i umieć!


Zgadza się. Ale to potrafi prawie każdy "kowal".
Natomiast alufelga potrafi pęknąć. Ja bym nie chciał alufelgi opo takiej naprawie.
Tymczasem stalowa felga raczej nie pęka, tylko się gnie. Takie wygięcie mozna naprawić duzo łatwiej i z mniejszą szkodą na wytrymałości felgi po naprawie.
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki