Klub MazdaSpeed

wolfik · przez **wolfik** » 14 lis 2008, 00:18

A ja kupiłem Michelin Alpin A3 (185/65R14 plus felgi stalowe). Jazda po suchym super. Zobaczymy jak będzie mokro i ślisko.
Kupowałem w Baloon ale po zamówieniu znalazłem gdzieś taniej.

ogien82 · przez **ogien82** » 14 lis 2008, 16:44

Witam
Może też się pochwale co kupiłem do swojej madzi teraz na zimę, a więc oponki te:

http://www.opony.interia.pl/testy/index ... oku=zimowe

a felgi:

http://www.tirerack.com/wheels/WheelCloseUpServlet?target=runWheelSearch&showRear=no&filterSize=&filterFinish=&filterSpecial=&filterNew=&initialPartNumber=CO75747B82BSAT&autoMake=Ford&autoModel=Fusion&autoYear=2008&autoModClar=S

Już miałem dosyć z wyborem jakie opony, felgi – wybór padł na ten zestaw. Martwi mnie tylko, że podobno ma nie byc zimy tego roku więc pewnie będzie ciężko je przetestować

P.S.
Pamiętajcie, żeby było jednakowe ciśnienie w kołach bo jak będzie różnica to autko będzie sciągało (ja bynajmniej tak miałem), po wyrównaniu wszystko wróciło do normy. Polecam tez nabic koła azotem, fajna sprawa, nie rozchodzi się tak jak powietrze.
Pozdrawiam

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 14 lis 2008, 17:14

ogien82 napisał(a):Polecam tez nabic koła azotem, fajna sprawa, nie rozchodzi się tak jak powietrze.

Tzn. co? Siedzi jak trusia w jednym kątku?

jarusiek · przez **jarusiek** » 14 lis 2008, 18:01

Xavier napisał(a):Kupiłem Dunlop SP WINTER SPORT 3D 185/65R15 88 T (193 zł.). Wczoraj założyłem, bo ponoć idzie zima...

To samo, ten sam rozmiar, i za tę samą cenę-przetestujemy w zimie

Zakładać będe prawdopodobnie pod koneic następnego tygodnia...jeśli je wkońcu dostane

Tydzień temu zamówione, miały być w poniedziałek, okazało się że kurier zagubił jedną część przesyłki, wysłali nowy komplet, miał być dzisiaj, i okazuje się że będzie w poniedziałek-bo firma kurierska masterlink tak "szybko" przewoz przesyłki pomiędzy oddziałamii hahaha

ogien82 · przez **ogien82** » 14 lis 2008, 19:31

Maciej Loret napisał(a):Tzn. co? Siedzi jak trusia w jednym kątku?

No chciałem tym powiedzieć, że powietrze szybciej uchodzi jak azot, nie wiem czemu ale tak jest

Dzięki azotowi nie nagrzewają się też koła, jest zalecany do jazd z dużymi prędkościami. Osoby, które nie jeździły na nim i twierdzą, że azotu jest dosyć w powietrzu nie dadzą się przekonać na azot

Borys · przez **Borys** » 14 lis 2008, 20:11

Spytam krótko: Nokian WR G2 czy Goodyear Ultra Grip 7+

ogien82 · przez **ogien82** » 14 lis 2008, 20:24

Borysss napisał(a):Spytam krótko: Nokian WR G2 czy Goodyear Ultra Grip 7+

Ja bym brał NOKIAN WR G2, też je chciałem kupić, ale ich nie było

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 14 lis 2008, 21:15

ogien82 napisał(a):No chciałem tym powiedzieć, że powietrze szybciej uchodzi jak azot, nie wiem czemu ale tak jest

Jakieś fizyczne podstawy?

ogien82 napisał(a):Dzięki azotowi nie nagrzewają się też koła, jest zalecany do jazd z dużymi prędkościami.

Nagrzewają się. Być może ciut mniej niż w przypadku powietrza.
Różnica może być mniejsza niż w wysikaniu się przed jazdą autem w celu obniżenia zużycia paliwa

ogien82 napisał(a):Osoby, które nie jeździły na nim i twierdzą, że azotu jest dosyć w powietrzu nie dadzą się przekonać na azot

Osoby, które wydały na azot w oponach, nie dadzą się przekonać, że marketing czyni cuda...

ogien82 · przez **ogien82** » 14 lis 2008, 22:39

Do Maciej Loret

Ale mi pojechałeś ...
Co do zalet azotu to masz tu kila (zapożyczonych) poniżej:

* opona napompowana azotem utrzymuje ciśnienie trzykrotnie dłużej niż opona napełniona tlenem. Fakt ten ma niebagatelne znaczenie, gdyż ciśnienie w oponie niższe od nominalnego o 0,2 bara skraca żywotność opony o 10%, a ciśnienie niższe o 0,6 bara powoduje skrócenie jej żywotności niemalże o połowę.

* azot pozytywnie wpływa na żywotność opon – przeprowadzone testy wykazały, że zmniejszenie ilości tlenu o 6% powoduje wydłużenie żywotności aż o 22%.

* ze względu na właściwości chemiczne azotu i brak wchodzenia tego gazu w reakcję z metalem występuje mniejsze ryzyko wystąpienia rdzy na obręczy.

* azot jest gazem niepalnym i nie podtrzymuje palenia, zatem nie występuje ryzyko powstania pożaru podczas pompowania opon – szczególnie ciężarowych.

* przy oponie napompowanej azotem nie występuje zużycie warstwy butylowej i karkasu, w przeciwieństwie do opony napompowanej powietrzem, co jest szczególnie istotne dla procesu bieżnikowania.

* opona wypełniona azotem nie jest podatna na wahania temperatury mające wpływ na wzrost lub spadek ciśnienia.

Więc zanim wszystkich przekonasz, że azot to gó... przemyśl jeszcze raz swoją wiedzę na jego temat

mr_t · przez **mr_t** » 14 lis 2008, 22:39

Z tym azotem to jest chyba tak, że dużo zależy od... powietrze bardziej zmienia objętość wraz ze zmianą temperatury (ale ile?), ponoć łatwiej reaguje z gumą przyśpieszając jej zużycie (o ile?), no i z powietrzem dostaje się do opony wilgoć (jak dużo?, czy ma on jakiekolwiek znaczenie?) i jeśli kompresor jest jakaś padaka to wrąbie nam do opony olej – takie coś akurat widziałem, ale to raczej bardzo rzadki przypadek.

Azot jest pozbawiony tych wad.

Ale czy to ma znaczenie? Sportowe samochody mają opony pompowane azotem, podobnie samoloty. Często w ciężarówkach też. Więc chyba jednak coś jest na rzeczy.

Ja kiedyś pompowałem azotem, jeśli dobrze pamiętam to chyba 8zł za 4 opony płaciłem. Jedyną różnicą jaką zauważyłem było dużo lepsze trzymanie ciśnienia w oponie.

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 15 lis 2008, 01:46

ogien82 napisał(a): * opona napompowana azotem utrzymuje ciśnienie trzykrotnie dłużej niż opona napełniona tlenem.

Naczytałeś się poradnika w Netcarze...
A ja mam chyba inteligentne opony. Od prawie 5 miesięcy nie musiałem ich dopompowywać. Może mam jakieś świeże wiejskie powietrze, w którym jest więcej azotu? Albo ktoś mi podstępnie azotem napompował?

ogien82 napisał(a): * azot pozytywnie wpływa na żywotność opon – przeprowadzone testy wykazały, że zmniejszenie ilości tlenu o 6% powoduje wydłużenie żywotności aż o 22%.

Taakkk... Rozumiem, że zewnątrz opony również mamy czysty azot? A może wewnętrzne uszkodzenia opon są jakimś specjalnie częstym przypadkiem? Zanim oponie coś się stanie od wewnątrz z powodu obecności powietrza, kilka razy zdążysz ją zużyć, wyrzucić, a przy odrobinie szczęścia po przetworzeniu znów kupić...

ogien82 napisał(a): * ze względu na właściwości chemiczne azotu i brak wchodzenia tego gazu w reakcję z metalem występuje mniejsze ryzyko wystąpienia rdzy na obręczy.

Nooo... Po prostu rewelacja... Chociaż kto wie, może faktycznie chińskie alufelgi rdzewieją na potęgę przez ten zabójczy tlen?

ogien82 napisał(a): * azot jest gazem niepalnym i nie podtrzymuje palenia, zatem nie występuje ryzyko powstania pożaru podczas pompowania opon – szczególnie ciężarowych.

To jest hicior... hahaha

O samolotach nie zapomniałeś?

ogien82 napisał(a): * przy oponie napompowanej azotem nie występuje zużycie warstwy butylowej i karkasu, w przeciwieństwie do opony napompowanej powietrzem, co jest szczególnie istotne dla procesu bieżnikowania.

Taaaak.... Znaczy bieżnikujesz swoje opony? Bo ja wywalam jeśli nie znajdę kupca do zjechania tych opon do końca na kilku okrążeniach toru...

ogien82 napisał(a):
* opona wypełniona azotem nie jest podatna na wahania temperatury mające wpływ na wzrost lub spadek ciśnienia.

Tak patrzę na Clapeyrona i nie bardzo to widzę... Ale ja się termodynamiki 15 lat temu uczyłem i niewiele pamiętam. Może potrafisz jakoś udowodnić ten wywód?

ogien82 napisał(a):
Więc zanim wszystkich przekonasz, że azot to gó... przemyśl jeszcze raz swoją wiedzę na jego temat

Pewnie niewielu przekonam, ale to raczej ze względu na to, że mało kogo trzeba przekonywać (mam nadzieję)...

Zapomniałeś o innych plusach, np. mniejszej masie nieresorowanej koła (bo azot lżejszy od powietrza), a jak Twój przeciwnik wpadnie z autem do wody, nie uda Mu się oddychać gazem z opon (chyba Bond, James Bond)...

nailz · przez **nailz** » 15 lis 2008, 02:02

Widzę że dyskusja rozgorzała odnośnie azot kontra powietrze i rzeczywiście w necie można spotkać duże lobby proazotowe, ale chwilę pogrzebiąc też i natknąłem się na ciekawy artykuł i chyba dość obiektywny:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 02830,1718
Pozwolę sobie zacytować jego końcową część:
"..głównymi zaletami stosowania azotu są dłuższe utrzymywanie we wnętrzu opony właściwego ciśnienia gazu oraz jego stała objętość bez względu na temperaturę. Plusów tych nie sposób pominąć, biorąc pod uwagę fakt, że polski kierowca rzadko kontroluje koła swego auta. Nie dajmy się jednak zwariować. Rodzaj mieszanki wypełniającej ogumienie to tylko jeden z czynników wpływających na utrzymanie właściwych parametrów ciśnienia. Nie bez wpływu pozostaje jakość opon i felg czy użyte zawory. Sam azot nic tu nie zmieni, jednak warto pompować go do koła zapasowego auta."

ogien82 · przez **ogien82** » 15 lis 2008, 02:20

Do Maciej Loret

Człowieku czego się czepiasz tego azotu??????????????????????????

Tak bardzo Ci przeszkadza jak ktoś będzie na nim jeździł.

Jak masz wiedze na ten temat to ok, ale nie krytykuj zaraz aż tak mocno, bo na pewno jest wielu kierowców co na nim jeździ i go sobie chwali. To, że dla mnie jest lepszy nie oznacza, że dla Ciebie też będzie lepszy, wolisz powietrze to masz powietrze i po temacie.

nailz · przez **nailz** » 15 lis 2008, 02:30

ogien82 napisał(a):Do Maciej Loret
Człowieku czego się czepiasz tego azotu??????????????????????????

Nie wierze żeby Maciej czepiał się azotu przecież powietrze to:
(skład niezmienny do wysokości 80 km, w stanie suchym czyli 0% pary wodnej)
* 78,09% azot
* 20,91% tlen
* 1% argon, neon, hel, metan, krypton, wodór i inne

Co oznacza, że Maciej też jeździ na azocie

Generalnie Ci którzy pompują sobie azot, mają go kilka procent więcej (opony chyba nie są zakładane w próżni i pierwotnie znajduje się w nich powietrze) i taka jest różnica...a czy warta zapłaty to już każdy indywidualnie musi ocenić.

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 15 lis 2008, 10:36

nailz napisał(a):"..głównymi zaletami stosowania azotu są dłuższe utrzymywanie we wnętrzu opony właściwego ciśnienia gazu oraz jego stała objętość bez względu na temperaturę.

Poproszę o fizyczne podstawy obu powyższych cech azotu.
O ile dobrze googlałem, to rozszerzalność azotu jest większa minimalnie niż powietrza...

ogien82 napisał(a):Jak masz wiedze na ten temat to ok

Już nie mam, ale chętnie chętnie sobie przypomnę...

ogien82 napisał(a):ale nie krytykuj zaraz aż tak mocno, bo na pewno jest wielu kierowców co na nim jeździ i go sobie chwali

Ciekawe podejście. Przypomina tłumaczenia ludzi jeżdżących "po flaszce"... Wielu tak jeździ i sobie chwali, więc nie ma ich co krytykować za mocno...

nailz napisał(a):Nie wierze żeby Maciej czepiał się azotu

Oczywiście. Przecież, równie dobrze, to samo możnaby pisać o napełnieniu opon wodorem. Kto wie, może auto zaczęłoby latać...
A dla tych, którzy pompmną sobie czasem azotek w oponki, przypominam o konieczności dopompowywania (w razie spadku ciśnienia) tylko azotkiem...

nailz napisał(a):a czy warta zapłaty to już każdy indywidualnie musi ocenić.

Jeśli traktować to jako placebo, to jestem jak najbardziej za.

Devo_Y · przez **Devo_Y** » 15 lis 2008, 15:58

chłopaki, dajcie sobie spokój, wszechwiedzącego nie przekonacie, niezależnie od wagi argumentów, szkoda prądu

nailz · przez **nailz** » 15 lis 2008, 21:04

Maciej Loret napisał(a):Poproszę o fizyczne podstawy obu powyższych cech azotu.
O ile dobrze googlałem, to rozszerzalność azotu jest większa minimalnie niż powietrza...

Raczej chemiczne (zauważ, że to był cytat z jakiegoś artykułu), rzeczywiście niewiele można znaleźć naukowego wytłumaczenia tego marketingu, jedynie takie coś:

"Azot ze względu na większą gęstość molekularną, jest gazem, który nie zmienia swojej objętości przy zmianach temperatury otoczenia. Ta niezmienność objętości dotyczy całego zakresu warunków eksploatacyjnych pojazdów samochodowych, zarówno temperatur dodatnich jak i ujemnych. Poza tą najważniejszą azot posiada również wiele innych dodatkowych nie mniej istotnych zalet. W znacznie mniejszym stopniu jak powietrze przenika on przez strukturę gumy do atmosfery. Wpływa to pozytywnie na stabilność ciśnienia w oponie w trakcie dłuższego okresu eksploatacji. Bardzo ważną właściwością jest fakt braku występowania przy napełnianiu kół azotem wilgoci.."

Ae to i tak mało i nie zmienia moich poglądów w tym temacie...

Maciej Loret napisał(a):Ciekawe podejście. Przypomina tłumaczenia ludzi jeżdżących "po flaszce"... Wielu tak jeździ i sobie chwali, więc nie ma ich co krytykować za mocno...

Maciej Loret napisał(a):Jeśli traktować to jako placebo, to jestem jak najbardziej za.

Zgoda w 100%

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 15 lis 2008, 22:03

nailz napisał(a):"Azot ze względu na większą gęstość molekularną, jest gazem, który nie zmienia swojej objętości przy zmianach temperatury otoczenia.
[...]
Ae to i tak mało i nie zmienia moich poglądów w tym temacie...

Całe szczęście, że nie zmienia, bo wg tego co wygooglowałem współczynniki rozszerzenia cieplnego dla powietrza i dla azotu są niemal identyczne ( różnica poniżej 1%). Jeśli ktoś ma jakieś dobre tablice fizykochemiczne, to proszę o potwierdzenie

wwd · przez **wwd** » 16 lis 2008, 10:22

Witam.
Potrzebuję zimówek w rozmiarze 205/55R16 z dobrą mieszanką na śnieg. Co prawda nie ma u nas ostatnio ostrych zim, ale mieszkam w terenie górzystym i jak już sypnie to wtedy mam przechlapane. Na oponę chciałbym wydać do 400zł – co można kupić za taką kwotę?

Borys · przez **Borys** » 16 lis 2008, 10:38

uzupełnij profil, to wiadomo by było do jakiego auta, bo jeśli małego to zejdź troche z tej szerokości minimum 20mm, szczególnie jeśli to teren górzysty. jeślii uparłeś się na ten rozmiar to myślę, że nokian WR w okolicach 400 pln juz mozesz szukac

Klub MazdaSpeed

Opony zimowe

Kto przegląda forum

Moderator