1 wlascicel zrobil kapitalny remont silnika wraz ze szlifem glowic, przebieg napraw 180 tys km, nie wiadomo na jakim oleju jezdzil, uzytkowal od 2007r do 2010r
2 wlasciciel kupil z przebiegiem 223 tys km, uzytkowal go niecaly rok
3 wlascicel zadowolony lecz widac ze drugiemu wlascicielowi wywalilo olej wraz z bagnetem, mial zalany Mobil 15W40, zbierajac fakty do kupy mineralny bedzie zly, jak radzi wiekszosc i producent 5W lub 10W tylko ktory bardziej zeby nie zepsuc nic. hmhmmm

Na dotarcie pewnie 1 wlascicel zalal mineralny, potem powinien zalac syntetyk ale czy to zrobil nie weim, 2 wlasicielowi mechanicy wlali mineralny mobil 15W40 i moze z tad ten problem

Glownym celem mojej wypowiedzi jest to ze czy ja teraz moge spokojnie wlac syntetyk 5W, czy ta niewiadoma 1 wlasciciela, bo mogl jezdzic ciagle na mineralnym tak jak 2 wlascicel

wyrzyganie oleju moze swiadczyc o tym ze mineralny mu szkodzi, bo jezeli np jezdzil 4 lata na mineralnym to zmiana na syntetyk moze byc zabojcza, ale byl remont silnika. Lub 1 wlascicel po remoncie mial mineralny na dotarcie potem synt lub polsynt, a drugiemu wlascicielowi wlali mineralny i silnik wyrzygal

wiec prosze o pomoc w rozwiklaniu zagadki
