
Oleje silnikowe
No to super, właśnie nabyłeś najczęściej podrabiany i krytykowany na tym forum (i nie tylko) olej 

Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1

- Od: 26 lut 2011, 17:58
- Posty: 187
- Skąd: Poznań
- Auto: Toyota GT86
doradźcie panowie,
leję teraz mobil 3000 5w30
ale mogę nabyć motula 8100 5w30 w dobrej cenie i zastanawiam się nad zmianą oleju.
Czy to dobry olej do Turbo diesla?
leję teraz mobil 3000 5w30
ale mogę nabyć motula 8100 5w30 w dobrej cenie i zastanawiam się nad zmianą oleju.
Czy to dobry olej do Turbo diesla?
Irlandia to nie Polska. Tutaj nie ma zbyt dużo oszukiwania, podrabiania i robienia w ch**a kogo tylko się da. Może i kupiłem olej, który najbardziej się krytykuje na różnych forach ale skoro jest taki zły to dlaczego nadal kupa ludzi go kupuje i na nim jeździ...Co będzie to zobaczymy ale jak narazie jest poprawa i to duża.
Pozdro!
Pozdro!
- Od: 5 cze 2011, 21:13
- Posty: 27
- Skąd: Irlandia/Cork
- Auto: Mazda 323 1.5 16V 1997r.
A poza tym skąd wiecie,że akurat ja trafiłem na ten podrobiony, straszny i zły? 
- Od: 5 cze 2011, 21:13
- Posty: 27
- Skąd: Irlandia/Cork
- Auto: Mazda 323 1.5 16V 1997r.
Nie wiemy. Nawet nie wiedzielismy że mieszkasz w Irlandii. To dlatego że masz tak rozbudowany avatar 
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Fakt,avatar mam nieziemski heh
Mam nadzieję, że nic nie stanie się z moim silniczkiem bo polubiłem to autko 
- Od: 5 cze 2011, 21:13
- Posty: 27
- Skąd: Irlandia/Cork
- Auto: Mazda 323 1.5 16V 1997r.
Arek_78 napisał(a):Neonixos666 jaki przebieg auta?
ponad 120tyś. i nic oleju nie bierze.
E tam, wcale tak nie jest, jak masz w dobrej cenie, to bierz motula, bo lepszy 

Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
No to zobaczymy co to za ustrojstwo ten motul, zazwyczaj słyszę od hondziarzy że leją motul. Ciekawe co Mazdzia powie na te smarowidło 
a Motula będę miał w cenie Mobila
a Motula będę miał w cenie Mobila
Made in EU, Made in China, Made in USA – co za różnica
Za każdym razem silnik jeździ na czym innym. Płukanki i tak nie robisz, mimo że oleje są mieszalne to i tak powstanie Ci fajna mieszanka
Za każdym razem silnik jeździ na czym innym. Płukanki i tak nie robisz, mimo że oleje są mieszalne to i tak powstanie Ci fajna mieszanka
Arek_78 napisał(a):Made in EU, Made in China, Made in USA – co za różnica
Producenci olejów z EU zaopatrują się w dodatki zaledwie u trzech, może czterech firm (francuski Chevron, niemiecki BASF). No i jest taki jeden chemik, który te dodatki zamawia wzgl. zamawiał dla siebie i twierdzi, że tam nie ma prawa nic się pogryźć
Arek_78 napisał(a):Masz rację ale składy oleju zawsze się różnią między sobą. Dlatego i cena również.
Można jeszcze spojrzeć na to tak: Jak zbadasz skład przepracowanego oleju (pod kątem lepkości i dodatków) i porównasz to z tym samym, ale nowym olejem, to też Ci wyjdzie, że mieszasz dwa różne smarowidła
Hej,
Jestem po lekkim remoncie silnika,
Wymieniono pierścionki, uszczelniacze, planowano głowicę.
Blok silnikia nieruszony, gładzie cylindrów równe, żadnych progów.
Auto zalałem olejem Valvoline 10w40. Pytanie, czy po takim "remoncie" silnik powinien się dotrzeć ? Czy mam skrócić wyminę oleju powiedzmy pierwszą do 1000 km, kolejną powiedzmy poniżej 5000 km , a potem już normalnie ?
Czy taka wymiana ma sens, czy odpuścić sobie i jeździć normalnie i wymienić normalnie ?
Jestem po lekkim remoncie silnika,
Wymieniono pierścionki, uszczelniacze, planowano głowicę.
Blok silnikia nieruszony, gładzie cylindrów równe, żadnych progów.
Auto zalałem olejem Valvoline 10w40. Pytanie, czy po takim "remoncie" silnik powinien się dotrzeć ? Czy mam skrócić wyminę oleju powiedzmy pierwszą do 1000 km, kolejną powiedzmy poniżej 5000 km , a potem już normalnie ?
Czy taka wymiana ma sens, czy odpuścić sobie i jeździć normalnie i wymienić normalnie ?
..::Born To Rise Hell::..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki