Oleje silnikowe

Jakiej marki olej lejecie do swoich mazd?

BP
23
1%
Castrol
460
22%
Elf
200
10%
Liqui Moly
41
2%
Lotos
125
6%
Midland
66
3%
Mobil
553
27%
Motul
71
3%
Orlen
21
1%
Shell
157
8%
Texaco
28
1%
Valvoline
131
6%
inne
175
9%
 
Liczba głosów : 2051

Postprzez bull » 18 mar 2011, 21:50

roberto81 napisał(a):U mnie po zmianie z mineralnego 15W40 na półsyntetyk Valvoline Maxlife 10W40 jest takie dymienie na niebiesko, że poezja. Ludzie myślą że samochód się pali i spier... aż miło. Czemu tak się7stało? Na mineralu nie było aż tak źle. Dymek był od czasu do czasu, a tu codziennie kopci jak stary dizel na opale...


Maxlife jest olejem bardzo dobrym, ale do silników w przynajmniej dostatecznym stanie......
......skoro na mineralnym był dymek, to dobry olej tylko pogorszył sytuację, bo powymywał trochę nagaru tu i ówdzie i trochę więcej oleju dostaje się do komór spalania......
........moim zdaniem nawet nie zmieniając oleju na 10w-40 i tak czekał by cię remont silnika w najbliższym czasie......mineralny olej tylko go opóżnił.........
My ride's: Renault Espace 2.0 DCI 06' 175KM
Moja M6 --- SOLD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 14:57
Posty: 192 (1/0)
Skąd: Whitestock
Auto: Mazda CX-7 08" M/T
Mazda RX-8 04' M/T --- SOLD
Mazda 6s 3.0 04' M/T --- SOLD
Impreza WRX 01' --- SOLD

Postprzez Tomek6 » 18 mar 2011, 22:27

roberto81 napisał(a):Czyli mam rozglądać się za nową furą? Dziwne, że na mineralu nie było takiego kopcenia.


Olej przecież nie zepsuł Ci silnika. Był w marnej kondycji i tak jak pisze bull minerał tylko opóźniał "rozkład".
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez Rafcio.s » 18 mar 2011, 22:30

roberto81 napisał(a):Czyli mam rozglądać się za nową furą?

Jak masz pewny samochod to zrob remont tak jak ja w nowo zakupionej 323F, teraz silniczek Zonka ma malinka :)
Czesci, czyli pierscienie, uszczelki wszystkie itp z rozrzadem okolo 1000 zl + robienie glowicy 300zl + robocizna 500zl. Wszystkie czesci ORI :)
Teraz po odpaleniu jedynie powietrze wylatuje z wydechu :D az mi sie nie chce wsiadac do mojego klekota M6 hahaha
Forumowicz
 
Od: 27 sie 2010, 10:18
Posty: 105
Skąd: Skarzysko-Kam
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2003
Mazda 323F BA 1995

Postprzez grabu122 » 18 mar 2011, 23:29

...... a tak w ogóle to gdzie nasz olejowy guru z za wielkiej wody, który wszystko co ma cztery koła najchętniej pozalewałby oliwą 0W-20 ? :P :D
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez Hubix » 19 mar 2011, 00:48

Silnika w kiepskiej kondycji nie naprawi świetny olej.

Remoncik.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2010, 19:34
Posty: 1221 (0/15)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 2.0 CDVI Exclusive

Postprzez grabu122 » 19 mar 2011, 01:27

roberto81 napisał(a):U mnie po zmianie z mineralnego 15W40 na półsyntetyk Valvoline Maxlife 10W40 jest takie dymienie na niebiesko, że poezja. Ludzie myślą że samochód się pali i spier... aż miło. Czemu tak się7stało? Na mineralu nie było aż tak źle. Dymek był od czasu do czasu, a tu codziennie kopci jak stary dizel na opale...


Ano widzisz, gdy ma się samochód który ma 17lat z silnikiem delikatnie mówiąc w nie najlepszym stanie, trzeba było się nie zastanawiać tylko lać to co było.... nie liczyć na cudowne właściwości "maxlife" i nie słuchać speców którzy mówią "oleje mineralne 15W/40 to zabójstwo dla silnika i powinno się je wycofać z produkcji" :P
Zresztą ktoś kto wcześniej wlał ten 15W/40 do Twojego silnika zrobił to raczej z wiadomych powodów, przecież chyba nie z oszczędności tych paru złotych.
Jeśli jeszcze chcesz przedłużać agonie to wlej jakiś najtańszy lotos city API; SF 20W/50 może to kopcenie trochę się zmniejszy, temu silnikowi i tak już raczej nic nie zaszkodzi ;)
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez malkolm » 19 mar 2011, 08:02

tyle że w tym momencie panewki mogą być jeszcze w powiedzmy to akceptowalnym poziomie zużycia, szczególnie jeśli przebieg jest oryginalny, po kilkudziesięciu tys na 20w50 może się okazać że trzeba robić szlif wału i je wymienić
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez roberto81 » 19 mar 2011, 09:02

Nie opłaca mi się znowu zmieniać na nowy olej. Na tym jeżdżę dopiero 500km. Poczekam aż się trochę zmniejszy poziom na połowę bagnetu(teraz jest na max) to może będzie mniej kopcił. Trudno, już muszę jeździć na tym co mam. W najgorszym wypadku zatrę silnik... <glupek2> . Na ten samochód wydałem już prawie 3tyś., nie wiem czy opłaca się wydawać znowu 2 tys. na remont silnika. Może lepiej dołożyć do innej fury np. Accorda?

Dziś sprawdzałem bagnet i mam już mniej jak połowę. Po 500km to już chyba spory ubytek? Kopcenie pozostało. Myślicie. że jak zaleję teraz mineralny to będzie mniej kopcił i mniej brał? Na poprzednim minerale to dużo nie musiałem dolewać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 21:56
Posty: 122
Skąd: Otwock
Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.

Postprzez luk-kk » 19 mar 2011, 15:03

Wycieków nie masz ? bo pół litra na 500 km to naprawdę dużo, jak masz jeszcze oleju na dolewki to uzupełniaj, może jeszcze się troszkę uspokoi. Jak się skończy to rozejrzyj się za jakimś gęstszym olejem, mógłbyś podpytać Crooma czy nie ma czegoś ciekawego na sprzedaż. Ja w swoim egzemplarzu już bym się na remont nie zdecydował bo to 2/3 ceny auta. Moja czasem lubi zakopcić rano po odpaleniu, do tego wycieki spod pokrywy i chyba uszczelniacze na rozrządzie też ciekną ale oleju 10w40 ubywa gdzieś 0,2 na 1kkm. Jak jeżdżę głównie trasę 120 km tam i z powrotem na uczelnię to pije nawet 0,4 na 1kkm. Po twoich postach wykluczam już maxlife z listy olejów które brałem pod uwagę na następną wymianę :) .
Ogólnie niezadbana Mazda to ładna skarbonka :P, ale które prawie pełnoletnie auto (bez należytej opieki) nią nie jest. Ja i tak swoja lubię <serduszka> . Miałem okazję ostatnio jeździć golfem 3 1.8 , tigrą 1.4, punciakem, wszystkie droższe a mazda i tak bije je na głowę w osiągach, komforcie jazdy i tym że jeździ a nie stoi w warsztacie :D .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2010, 13:13
Posty: 165
Skąd: Kędzierzyn Koźle
Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.

Postprzez roberto81 » 19 mar 2011, 15:24

Na razie mam ok 2litrów na dolewkę. Zobaczymy. Miałem wyciek na pokrywie zaworów, ale zmieniłem uszczelkę i nie cieknie. Trochę też piłowałem silnik na 4tys. obrotów. Jak się skończy zapas to chyba przeproszę się z minerałem i uzbieram kasę na jakiś młodszy rocznik furki <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 21:56
Posty: 122
Skąd: Otwock
Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.

Postprzez luk-kk » 19 mar 2011, 16:43

roberto81 napisał(a):Na razie mam ok 2litrów na dolewkę. Zobaczymy. Miałem wyciek na pokrywie zaworów, ale zmieniłem uszczelkę i nie cieknie. Trochę też piłowałem silnik na 4tys. obrotów. Jak się skończy zapas to chyba przeproszę się z minerałem i uzbieram kasę na jakiś młodszy rocznik furki <spoko>


4 tys obrotów to normalna jazda jest przecież :D, w trasie to ja notorycznie 6 tys widuje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2010, 13:13
Posty: 165
Skąd: Kędzierzyn Koźle
Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.

Postprzez Gib » 19 mar 2011, 18:30

Co myślicie o tym oleju? Jeździ ktoś?
http://www.sklep.platinumoil.pl/ORLEN-O ... 58%29.aspx
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

PostTen post został usunięty przez Rafał 20 mar 2011, 10:18.
Powód: OT

PostTen post został usunięty przez Rafał 20 mar 2011, 10:18.
Powód: OT

Postprzez malkolm » 20 mar 2011, 10:15

Gib napisał(a):Co myślicie o tym oleju? Jeździ ktoś?
http://www.sklep.platinumoil.pl/ORLEN-O ... 58%29.aspx

myślę że jest ok, pewnie porównywalny z lotosem syntetykiem, normy spełnia takie same
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez Gib » 20 mar 2011, 10:52

No właśnie zastanawiam się czy lepiej kupować takie oleje i zmieniać częściej czy lepsze i rzadziej.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez malkolm » 20 mar 2011, 11:46

ja leje lotosa i zmieniam co 8-9 tys.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez Maciek1971 » 20 mar 2011, 13:47

Witam po raz pierwszy na forum i pozdrawiam szanownych Forowiczów.
Chcę prosić o wyjaśnienie w temacie "jaki olej...?"
Ogólnie dostępna Dexelia ultra 5W30 posiada specyfikację ACEA A5/B5.
W instrukcji dot. "szóstki" jest rekomendowana Dexelia ze specyfikacją ACEA B1/B3.
Czy mogę zastosować A5/B5?
Maciek1971
 

Postprzez malkolm » 20 mar 2011, 14:10

możesz, A5/B5 jest wyższą klasyfikacją więc olej jest lepszy niż zaleca producent auta
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez Maciek1971 » 20 mar 2011, 15:35

Wielkie dzięki, malkolm!
Pozdrawiam!
Maciek1971
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki