Tarcze, klocki, szczęki i bębny hamulcowe

[ramatahata]

Czesc chlopaki,

ja znowu mam takie pytanie, kupilam 2m-c temu mazde 3 silnik 2,0 moc 150 km od razu wiedzialam ze trzeba bedzie zmienic tarcze z kolckami i plynem ale ociagalam sie z tym niemilosiernie. Czas nadszedl (bo to juz slychac i mam drgania na kierownicy przy chomowaniu), nie chce wydawac majatku wiec myslalam nad ATE. Chcialam sie Was zapytac ile mniej wiecej moga mnie skasowac za taka przyjemnosc wymiany z czesciami wlacznie? Na jutro mam miec wycene uslugi i chce wiedziec ile to jest sensowanie. Na audi i oplach sie znam ale mazda nie, to moja pierwsza przygoda ale zakochana jestem w niej strasznie )

z gory dzieki za pomoc
pozxrawiam

[CLAU]

Nie ma jednego uniwersalnego cennika. U mnie wymiana obu tarcz i klocków kosztowała aż 100 zł. U kogośinnego może kosztować 300 zł bo będzie płakał, że mu się śruba zapiekła. Wszystko zależy od mechanika.

Mój nie mógł odkręcić lewego zacisku, wziął metr przedłużki, nie dało się, to wziął drugi metr i się dało. Szybciej było przedłużyć bardziej ramie niż podłączać palnik i butlę.

[jaaco]

Przyszły mi właśnie części na swap hamulców, będę zakładał hamulce przednie z 323f BG GT.
Porównywałem klocki TRW i ATE, te pierwsze są nieco wyższe ale w stronę środka czyli ok, ale do środka tarczy jeszcze kawałek zostało,
czy są jakieś pasujące klocki ale żeby były jeszcze nieco wyższe?

[CLAU]

a po co wyzszy klocek ?

[jaaco]

Żeby większą powierzchnią stykał się z tarczą

[CLAU]

Powierzchnia jest taka sama niezaleznie od wysokosci.

[jaaco]

Według mnie niezależnie od grubości A zależnie od szerokości i wysokości

[CLAU]

Nie znajdziesz innych klockow o tym samym wzorze wyciec obudowy na prowadnice, ktore beda mialy wieksza powierzchnie.

Juz swoja droga, szukanie takich klockow ktore beda kilka mm ponad specyfikacje niczego nie da, bez sensu pomysl. Jak chcesz lepsze hamulce to sobie jarzmo i zacisk wielotloczkowy zamontuj.

[tadziomaru1]

Pisząc "wyższe" chyba miał na myśli szersze, wtedy to może mieć sens, bo klocki zagarniają jednak większą część tarczy. Spotkałem się z takimi przypadkami nie raz.

[CLAU]

Mówimy tu o milimetrach więc takie zgarnianie to nic nie da poza zwykłym kaprysem aby takie mieć. Inna sprawa, że nie znajdzie specjalnie szerszych czy już precyzyjnie mówmy, o większej powierzchni tarcia.

Lepiej wymienić tarcze na większą i do tego odpowiedni większy zacisk i wtedy będzie poprawa w hamowaniu, a nie od tego, że zastosuje klocek co jest szerszy o 5mm przy styku z tarczą – tak wielkich różnic i tak nie trafi bo wymiar klocków jest pewnym standardem i zamienniki aż tak bardzo od niego nie będą odbiegać.

[tadziomaru1]

Tak, niemniej jednak są klocki, które zgarniają całą tarczę i są takie które zostawiają na niej zardzewiałe nieogarnięte miejsce, wiesz o co chodzi? Zawsze lepiej mieć te ogarniające, bo jeśli niewiele daje, to lepiej to wygląda. Ja miałem takie węższe w GF-ce z tyłu, kupiłem szersze TRW, ale ciężko miały się dotrzeć bo te wąskie wyrobiły już swoje wgłębienia.

[CLAU]

Jeżeli mówisz o rancie to jeżeli taki powstaje to należy wymienić tarcze bo są już chudsze o 1-2mm czyli zgodnie ze specyfikacją, są do wymiany.

A że w Polsce nikt na to nie zwraca uwagi i nie pilnuje zużycia to jest jak jest.

[tadziomaru1]

Nie chodzi mi o ten rant na... rancie tarczy ( ) , raczej chodzi mi o miejsce przy piaście. Widzę, że nigdy się z takim efektem nie spotkałeś. Na tarczy przy piaście przy jednych klockach zostaje więcej nie zagarniętego miejsca, a na innych klockach mniej i to są właśnie te szersze klocki. Wydaje mi się, że oryginalne zawsze będą właśnie takie "szersze", ale czasami ktoś zakłada zamienniki i jest właśnie ten efekt, o którym pitolę od jakiegoś czasu...
Niemniej jednak z zamienników też są dostępne te "szersze", takie jak oryginały i o to ta cała historia.

[CLAU]

A Tobie nie chodzi czasem o krzywo dopasowany klocek, który nie dotyka całej tarczy i robi ten rant od wewnętrznej strony, bliżej centralnej osi ? Bo ja miałem OEMowe klocki Mazdy, teraz mam ATE – wymiary identyczne co do milimetra a ścierają lepiej bo są wymienione blaszki i sprężynki na nowe i klocek jest lepiej ułożony w zacisku.

Na mazdowych klockach to nie ścierało mi 5-6 milimetrów aż, bo klocek był w połowie zużyty, źle się ułożył i dotarł i stą ten efekt. ATE mają identyczny wymiar bo je przymierzałem do siebie aby sprawdzić grubości nowych i tych na wpół zużytych.

[tadziomaru1]

Nie, nie chodzi. W ogóle o żaden rant mi nie chodzi.

[jaaco]

Ja wiem o co chodzi i już w moim pierwszym poście chodziło mi właśnie o to nie wiem czemu tak trudne do pojęcia. Zakładam jutro zestaw z klockami TRW i właśnie tak jak piszesz tadziomaru, porównywałem je z klockami ate które ostatnio zakładałem kumplowi i ate były mniejsze o kilka mm właśnie

[tadziomaru1]

[Gamboa]

odkopie temat. tarcze i klocki hamulcowe na przód i tył do mojej mazdy pasują jeszcze do jakich modeli? pasuja również do focusa/mondeo?
z mazdy 6 też mozna dać do mazdy 3 i też będzie pasować?
jakie tarcze są niepylące?
jakie firmy polecacie? oryginalne TRW i brembo? czy są jeszcze jakieś

[sebek-71]

Tarcze nie pylą tylko klocki hamulcowe Ja mogę polecić spokojnie klocki TRW, ale TRW nie chińszczyzna jakaś tylko ori.Nie pylą, tak jak ATE i hamują super.Oczywiście pod warunkiem, że zaciski nie są zapieczone
Ja przynajmniej raz w roku ściągam klocki i smaruje prowadnice zacisków-wtedy mam pewność że działają dobrze...

[Gamboa]

a czy mam sie obawiać zamawiając klocki i tarcze przez allegro?
chyba sie jednak złamie i zainwestuje w brembo ew te TRW