Opony zimowe

Postprzez swierczu » 18 lis 2007, 19:20

Piotrek napisał(a):to jak mozesz porownywac opony skoro bez wzgledu na to, na jakich jedziesz i tak nad autem nie panujesz...lol


A Ty panujesz nad autem w niekontrolowanym poślizgu? Jeżeli tak twierdzisz to nie chciałbym, żebyś kiedykolwiek znalazł się w zimę blisko mnie na na drodze, gdyż cenię swoje zdrowie i życie.
Pozdrawiam,
swierczu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2007, 13:05
Posty: 87
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 3 2.3, MX-3 1.6

Postprzez swierczu » 18 lis 2007, 19:22

Widelec napisał(a):piwo stawiam że parokilometrowy odcinek Colin czy Loeb przejechaliby na zjechanych całkiem letnich szybciej niż Ty na nówkach zimówkach


To chyba jesteś właścicielem browarów skoro tak chętnie piwo rozdajesz <lol>
Pozdrawiam,
swierczu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2007, 13:05
Posty: 87
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 3 2.3, MX-3 1.6

Postprzez brii » 18 lis 2007, 19:38

swierczu – żadnego browara byś nie dostał z tego zakładu...

A Ty panujesz nad autem w niekontrolowanym poślizgu? Jeżeli tak twierdzisz to nie chciałbym, żebyś kiedykolwiek znalazł się w zimę blisko mnie na na drodze, gdyż cenię swoje zdrowie i życie.

Ja cenię swoje zdrowie i życie przez co wolałbym, żeby po drogach raczej jeździli Ci, którzy potrafią jeździć w poślizgach...
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez scichy » 18 lis 2007, 19:57

Widelec napisał(a):piwo stawiam że parokilometrowy odcinek Colin czy Loeb przejechaliby na zjechanych całkiem letnich szybciej niż Ty na nówkach zimówkach łoł


Jestem pewien, że bym to piwo od ciebie wygrał. Ja ustalam parametry: 20 cm świeżego śniegu na lodowo-śniegowym podkładzie, trochę zakrętów i stromych podjazdów/ zjazdów....
Coś mi się wdaje ze ŚP Colin czy Loeb oddaliby walkowera, raczej niż jechaliby na zjechanych letnich – ewentualnie utknęli by w pierwszej zaspie.

Bezpieczeństwo to dobrze przygotowany samochód oraz dobry kierowca.
Ostatnio edytowano 18 lis 2007, 20:02 przez scichy, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2007, 18:12
Posty: 157
Skąd: Warszawa
Auto: M6 GY/LF

Postprzez swierczu » 18 lis 2007, 19:57

brii napisał(a):swierczu – żadnego browara byś nie dostał z tego zakładu...


Śmiem wątpić ... no chyba, że bym ze śmiechu umarł jak bym zobaczył gościa na zjechanych letnich oponach na zimowym odcinku WRC :D


brii napisał(a):Ja cenię swoje zdrowie i życie przez co wolałbym, żeby po drogach raczej jeździli Ci, którzy potrafią jeździć w poślizgach...


brii nie kumasz o co mi chodzi :D Opony zimowe kupuje się po to, żeby zminimalizować prawdopodobieństwo NIEKONTROLOWANEGO poślizgu. A z samej definicji niekontrolowanego poślizgu nie da się kontrolować :) Jasne, że jak ktoś wie jak zachowywać się w poślizgach KONTROLOWANYCH to ma dużo większe szanse na wyjście cało z poślizgu NIEKONTROLOWANEGO (nieprzewidzianego, zaplanowanego itd). Ale to zwiększa szanse, a nie pewność 100% kontroli :) Od początku wiem o co Wam chodzi ale używając tak dużych skrótów myślowych (bo zakładam, że nie brak Wam wyobraźni i umiejętności logicznego myślenia ;) ) wniosek z Waszych wywodów był jeden: producenci opon zimowych to oszuści, gdyż, aby jeździć sprawnie i bezpiecznie w zimę wystarczy tylko nauczyć się jeździć w poślizgach ... Faktycznie na oponach letnich w zimę umiejętność jazdy w poślizgach jest nie zbędna hahaha
Ostatnio edytowano 18 lis 2007, 20:00 przez swierczu, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam,
swierczu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2007, 13:05
Posty: 87
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 3 2.3, MX-3 1.6

Postprzez scichy » 18 lis 2007, 19:59

brii napisał(a):Ja cenię swoje zdrowie i życie przez co wolałbym, żeby po drogach raczej jeździli Ci, którzy potrafią jeździć w poślizgach...


Ja też cenie, przez co wolałbym, żeby po drogach raczej jeździły Ci, który potrafią tak jeździć, żeby nie wpadać w poślizgi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2007, 18:12
Posty: 157
Skąd: Warszawa
Auto: M6 GY/LF

Postprzez swierczu » 18 lis 2007, 20:01

scichy napisał(a):Ja też cenie, przez co wolałbym, żeby po drogach raczej jeździły Ci, który potrafią tak jeździć, żeby nie wpadać w poślizgi


Dokładnie. Trafiony zatopiony ;)
Pozdrawiam,
swierczu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2007, 13:05
Posty: 87
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 3 2.3, MX-3 1.6

Postprzez Sokool » 18 lis 2007, 20:09

scichy napisał(a):przez co wolałbym, żeby po drogach raczej jeździły Ci, który potrafią tak jeździć, żeby nie wpadać w poślizgi

swierczu napisał(a):Dokładnie. Trafiony zatopiony

A najlepiej to by było, żeby po drogach jeździli Ci, którzy potrafią tak jeździć, żeby nie wpadać w poślizgi, a gdy już z jakiegoś powodu wpadną to potrafią z niego wyjść. I jeszcze żeby nie było przestępstw, benzyna była za 10 groszy, a dziewczyny w bikini rozdawały nowe telefony i inne dobra za darmo :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 18:10
Posty: 2737 (1/10)
Skąd: Tychy
Auto: na gaz

Postprzez brii » 18 lis 2007, 20:25

hahaha – dobra Panowie – jutro tu sprzątam – połowa postów z dwóch ostatnich stron pójdzie w kosz – dobrze się bawiliśmy ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez qlesh » 18 lis 2007, 20:45

Sokool napisał(a):benzyna była za 10 groszy, a dziewczyny w bikini rozdawały nowe telefony

Benzyna <spoko>
A telefony niech dają na skrzyżowaniach, zamiast wyborczej. Dopilnuj tego Piotruś <głaszcze>
Dziękuję.
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez scichy » 18 lis 2007, 20:58

Sokool napisał(a):A najlepiej to by było, żeby po drogach jeździli Ci, którzy potrafią tak jeździć, żeby nie wpadać w poślizgi, a gdy już z jakiegoś powodu wpadną to potrafią z niego wyjść. I jeszcze żeby nie było przestępstw, benzyna była za 10 groszy, a dziewczyny w bikini rozdawały nowe telefony i inne dobra za darmo język


Żebym nie został źle zrozumiany. W kwestii opanowania samochodu i umiejętności radzenia sobie z nietypowymi, niebezpiecznymi sytuacjami jak najbardziej przyznaję Tobie i brii rację.

Myślę, że każdy kierowca w ramach kursu, albo lepiej późniejszego (!!obowiązkowego!!) doszkalana powinien zostać wpuszczony na tor poślizgowy, żeby mógł przetrenować zachowanie samochodu przy awaryjnym hamowaniu, wychodzenie z poślizgu itd. Póki tego niema, każdy świadomy kierowca powinien wykorzystać świeży śnieg i pusty plac do zapoznania się z zachowaniem samochodu w poślizgu... Lepiej nie trenować tego po raz pierwszy w 'prawdziwej' sytuacji.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2007, 18:12
Posty: 157
Skąd: Warszawa
Auto: M6 GY/LF

Postprzez brii » 18 lis 2007, 21:08

scichy napisał(a):Myślę, że każdy kierowca w ramach kursu, albo lepiej późniejszego (!!obowiązkowego!!) doszkalana powinien zostać wpuszczony na tor poślizgowy, żeby mógł przetrenować zachowanie samochodu przy awaryjnym hamowaniu, wychodzenie z poślizgu itd. Póki tego niema, każdy świadomy kierowca powinien wykorzystać świeży śnieg i pusty plac do zapoznania się z zachowaniem samochodu w poślizgu... Lepiej nie trenować tego po raz pierwszy w 'prawdziwej' sytuacji.

<spoko>
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Sokool » 18 lis 2007, 22:34

Sokool napisał(a):A najlepiej to by było, żeby po drogach jeździli Ci, którzy potrafią tak jeździć, żeby nie wpadać w poślizgi, a gdy już z jakiegoś powodu wpadną to potrafią z niego wyjść.

Pięknie by było, ale niestety wiemy jak jest w rzeczywistości. 3/4 społeczeństwa myśli że jest mistrzem kierownicy. Ludzie zapier**** z kosmicznymi prędkościami nawet po śniegu/lodzie. Na kurs doszkalający mało kto idzie bo przecież każdy jest pro i po co tracić kasę.

scichy napisał(a):Myślę, że każdy kierowca w ramach kursu, albo lepiej późniejszego (!!obowiązkowego!!) doszkalana powinien zostać wpuszczony na tor poślizgowy, żeby mógł przetrenować zachowanie samochodu przy awaryjnym hamowaniu, wychodzenie z poślizgu itd. Póki tego niema, każdy świadomy kierowca powinien wykorzystać świeży śnieg i pusty plac do zapoznania się z zachowaniem samochodu w poślizgu... Lepiej nie trenować tego po raz pierwszy w 'prawdziwej' sytuacji.

Popieram. Niestety ciągle zostają miliony kierowców którzy już prawko maja a jeżdżą jak jeżdżą.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 18:10
Posty: 2737 (1/10)
Skąd: Tychy
Auto: na gaz

Postprzez Globy » 19 lis 2007, 00:30

Debica Frigo 2 vs. Frigo Directional – ktora wybrac i gdzie najtaniej? Dzieki za pomoc! :D
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez tomekrvf » 19 lis 2007, 00:39

swierczu napisał(a):Opony zimowe kupuje się po to, żeby zminimalizować prawdopodobieństwo NIEKONTROLOWANEGO poślizgu. A z samej definicji niekontrolowanego poślizgu nie da się kontrolować

Dlatego lepiej wprowadzić auto w poślizg KONTROLOWANY niż czekać aż wpadnie w niekontrolowany :P


Globy napisał(a):Debica Frigo 2 vs. Frigo Directional

Frigo 2 – jest trwalsza
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Maciej Loret » 19 lis 2007, 11:32

Tu jest dowodzik na przydatność Frigo 2 na śniegu:
http://www.adac.de/Tests/Reifentests/Wi ... geID=8979#

Zajęła wśród tanich opon ex aequo pierwsze miejsce na śniegu.
Niestety na suchym są złe (tylko dwie na trzynaście gorsze), a na mokrym tragedia (ostatnie miejsce)...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez brii » 19 lis 2007, 11:48

Maciej Loret – wyrób sobie własną opinię a nie jedź na dziennikarskiej. Nie dziwi Cię, to że każdy kto jeździł na Frigo je chwali??
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez krzynio » 19 lis 2007, 12:13

tomekrvf napisał(a):Mam je i są przyzwoite

chyba już nie :D

ADi napisał(a):1. Dębica Frigo 2
2. BFGoodrich WINTER G
3. Barum POLARIS 2
4. Firestone WINTERHAWK
5. Fulda KRISTALL MONTERO
6. Kleber KRISALP HP


1. BDB
2. nie znam
3. polecam bez zastrzeżeń
4. słyszałem że są OK
5. 3 sezony bez zastrzeżeń rozmiar 175/65/14
6. nie znam
7. kupiłem przypadkiem do testowania nowe SAWA po suchym i mokrym jak narazie ok śniegu jeszcze nie ma ale z tego co oglądałem ma sporo więcej lamelek niż dębica.
Mniam GTR ;) 1,3 bara to brrrrrr jedyne 300KM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 12:32
Posty: 737 (0/3)
Skąd: Garwolin
Auto: wściekłe 323 GTR :) i mniej wściekłe 323 GTR :)))

Postprzez Morder » 19 lis 2007, 13:07

scichy napisał(a):

Z całym szacunkiem, ale dla mnie UG7 to nie są opony na śnieg!!!

Obrazek
Ten jodełkowy bieżnik, jest dobry do odprowadzania dużej ilości wody, ale na śnieg to jest do niczego.... Mieszanka gumy jest 'zimowa' ale to nie jest opona na Polską śnieżną zimę.


Muszę Cię wyprowadzić z błędu, jeżdżę na UG7 i na śniegu moim zdaniem sprawują sie rewelacyjnie...a trochę zimówek już w życiu testowałem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:07
Posty: 897
Skąd: Pułtusk
Auto: MX-3

Postprzez Maciej Loret » 19 lis 2007, 13:28

brii napisał(a):Maciej Loret – wyrób sobie własną opinię a nie jedź na dziennikarskiej.


Jakbyś nie zauważył, to ja mam swoje zdanie.
Nawet nie brałem pod uwagę Frigo...
O ile na śniegu są bardzo dobre (przynajmniej wg testu tańszych opon), to na suchym i mokrym są niedopuszczalnie słabe.

Własną opinię wolałbym sobie wyrobić na porządnym teście z przyrządami pomiarowymi, a nie czyimś widzimisię...

brii napisał(a):Nie dziwi Cię, to że każdy kto jeździł na Frigo je chwali??


Nie dziwi. Tak samo jak nie dziwi mnie to, że Mazdy, to najlepsze auta świata. Przynajmniej na tym Forum. Bo na innych to samo można poczytać o innych autkach..
Nie każdy, kto jeździł na Frigo je chwali. Znam takich, którzy nigdy by tego nie założyli...
Nie pytałem nigdy dlaczego... Są to osoby raczej wykorzystujący możliwości swoich autek...
Być może dlatego, że jeździli mało po śniegu?
W ubiegłą zimę razem z żoną nie wiem czy przejechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów po śniegu... Ale zdarzyło nam się jechać 180-190km/h po suchej, czystej nawierzchni...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki